Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bodex

zostawianie dzieci 6 i 3 lata na całą noc samych

Polecane posty

Gość bodex

Co sądzicie o zostawianiu rodzeństwa 6 latki i 3 latka raz w tygodniu na całą noc samych - od 18 do rana- bo rodzice pracują na nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żart chyba jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za takie cos można siedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko pod opieka dziecka... to juz chyba lepiej z pijanym... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie karmimy trola. To pewnie prowo bo żaden normalny rodzic nie zrobiłby czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bodex
moi rodzice 21 lat temu tak robili, a późnej jeszcze tak przez kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem ze kilkanaście lat temu sie takie rzeczy działy ale w tych czasach.... Moja znajoma jako dziecko wlasnie 6cio letnie zostawała na całe popołudnia albo noce z rodzeństwem i nawet im gotowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym wiedziała, że ktoś tak robi i miałabym pewność zadzwoniłabym na policje albo do mopsu żeby zajeli się tą rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bodex
Żyjemy i mamy się dobrze z bratem. Moim obowiązkiem wtedy było rozscielic łóżka, kanpki mielismy zrobione, albo ja robiłam tosty w tosterze, pamiętam. Wiedziałąm, że kuchenki mam nie dotykać. Dzisiaj by to nie przeszło, choć i tak to było ryzykowne tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 6 lat, brat 12,drugi 13, najmłodszy 2 latka, trzeba było odprowadzić do żłobka, potem my siebie do przedszkola szkoły. O żyjemy. Nikt nas nie zjadł, nie porwał.,mama pracowała 12 h, od rana, innej opcji nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zostawałam sama w domu jak miałam 8 czy 9 lat np na całe popołudnie bo mama miała drugą zmiane. Z moim tatą się rozwiodła. Z tym, ze dom obok mieszkała moja najlepsza przyjaciółka i dużo czasu po południu spędzałyśmy razem to jej mama miała czasem na mnie oko. Obiad musiałam sobie odgrzać w mikrofali, wiedziałam, że nie można otwierać obcym itd. Kiedyś były inne czasy. Teraz to by było nie do pomyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bodex
osobiście uważam, że to juz przesada, ale zastanawia mnie dlaczego tak to wszystko ewoluowało. Kiedyś dzieci były bardziej samodzielne, rodzice nieraz zostawiali je same na jakiś czas. Dzisiaj rodzice trzęsą się na samą myśl, żeby dziecko zostawić na 2 minuty . Ciągły strach i opieka, a kiedyś jak widać rodzice mniej się przejmowali. Ciekawa jestem z czego to wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś nie było tylu zagrożen, teraz każdy dzieciak ma dostęp do telewizji internetu a tam dzieciaki mają takie pomysły, że głowa boli. NAogolądają się głupot i potem powtarzają. Wystarczy obejrzeć jeden odcinek Szkoły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bodex
moim zdaniem było mnóstwo zagrożeń, gaz, ogień, ostre narzędzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czego? Z rozwoju komunikacji i praw człowieka wynika ta zmiana. Nagłośniono kilka tragedii, uświadomiono ludziom ryzyko zaznaczając że tak, jest to ryzyko i ryzyko życiem dziecka. Obwarowano że dziecko ma prawo do bezpieczeństwa i przyzwoitej opieki, i stąd zmiana również w mentalności ludzi. Ja tam akurat zostawiam swoją sześciolatkę na dłużej samą ale na noc i z małym dzieckiem nie odważyłabym się. Nie dalej jak dziś biegała w nocy po domu czegoś szukając, bo koniecznie chciała się lalką pobawić. A niech się dziecku uroi że musi uciekać z domu (czy cokolwiek innego)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moja babka w czasie wojny musiała przymusowo pracować przy kopaniu rowów, i zostawiać roczne dziecko samo w domu na cały dzień... to była skrajność, ale mi się te obecne skrajności tez nie podobają, W USA to trzeba do 14 latka mieć nienie, jak się chce wyjść z domu np. wieczorem. Oglądałam raz film w którym ten 14 miał już 90 kg i 170 cm, zaczał się przystawiać do niani, bo była ładna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiej wy patologi pochodzicie ze rodzice zostawiali was samych na noc? Ja jestem rocznik 82 i nikt u nas w rodzinie nie zostawial dzieci samych. Trzeba byc totalnym dnem zeby zostawic 6 latka i 3 latka samych na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam jesteś patolem miękki wymoczku. Mamusia do dzisiaj trzyma za rączkę póki nie zasniesz. Takie życie było, nie było komórek i coca coli. Czujesz? Ogarniesz? Lalusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bodex dziś osobiście uważam, że to juz przesada, ale zastanawia mnie dlaczego tak to wszystko ewoluowało. Kiedyś dzieci były bardziej samodzielne, rodzice nieraz zostawiali je same na jakiś czas. Dzisiaj rodzice trzęsą się na samą myśl, żeby dziecko zostawić na 2 minuty . Ciągły strach i opieka, a kiedyś jak widać rodzice mniej się przejmowali. Ciekawa jestem z czego to wynika. x Może właśnie z tego, że dzisiejsi rodzice zostawali sami jak mieli po kilka lat? To siedzi w psychice, się mści i leci się w drugą skrajność. A jak wiadomo, każda skrajność jest zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może właśnie z tego, że dzisiejsi rodzice zostawali sami jak mieli po kilka lat? x x Raczej nie, bo często spotykam przypadki, że ludzie zostawiają dzieci tłumacząc, ze sami się chowali w ten sposób, po prostu czerpią wzory ze swojej rodziny.. na pewno po części wynika to z zaostrzonych przepisów- u nas zaczęto masowo, wzorem Ameryki, odbierać dzieci, niestety ale po wejściu Polski do Unii tez liczba odbieranych dzieci znacznie wzrosła, bo trzeba wykorzystać srodki na rodziny zastepcze, dziennikarze zrobili o tym program, który się okazał skandalem.. Na mojej ulicy mieszkała pielegniarka, co tez zostawiała dzieci typu 6 i 3 lata na noc, ale co miała zarobić? Miała dyżury, a się rozstała z męzem, latwo oceniac innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie ma w Polsce zlobkow i przedszkoli czynnych popoludniami i nocami , takie specjalne placowki oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś rodzice nie dostawali 500+ za pieprzenie się i zostawiali, teraz nie, bo bo kuźwa nie dosyć, że małpisko dostanie 500+ to jeszcze mieszkanie za darmo i co malo im jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;38,jak innej opcji nie było?! a opiekunka ?żal było kasy na własne dzieci,by im zapewnić opiekę? I ty jeszcze mówisz,ze nic się nie stało i żyjecie. Chore:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaaasne, opiekunka, kretynko. Gdyby tych rodziców było na nią stać, nie pracowaliby po 12 godzin i na noc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpieszczone, kasiaste lalunie plują na rodziców, którzy ledwo wiążą koniec z końcem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..jak zwykle na kafe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W latach 80tych opiekunkę??? Pffff, weź mnie nie rozwalaj . Wiesz kobieto jak wygląda chleb z pieca? Albo syfon na wodę? Ja mówię o normalnych czasach gdzie każdy 5 latek potrafił jeździć na rowerze dla dorosłych, grać w podchody i Trzaskac koziolki na trzepaku. Wiesz co to jest trzepak? Ogarnij się , dzisiaj chowa się kaleki, dzieci które jedyne co mają sprawne to kciuki od tabletów i telefonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No było inaczej. Ja jestem rocznik 84 i wiem, że rodzice czasem mnie zostawiali na noc wraz z młodszym bratem. I też robiłam kanapki, obierałam ziemniaki na obiad i gotowałam wodę normalnie na gazie. Myślę że wtedy po prostu nie było innego wyjścia . Jak miałam 14 lat, a brat 11 rodzice pojechali na kilka dni na urlop i byliśmy sami i dla mnie to było zupełnie normalne. Teraz sama mam dzieci i choć nie posunęłabym się do zostawienia syna samego na noc (ma 7 lat) to i tak uważam, że jest samodzielny jak na dzisiejsze czasy i ma dużo swobody. Nie lubię trząść się nad dzieckiem, nie chcę wychować ofermy. Przesada w każdą stronę jest niedobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak bo jak ktos mial odpowiedzialnych rodziców ktorzy byli na tyle rozgarnieci zeby zapewnic dziecku opieke to zaraz lalunia hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy miałam 6 lat, a brat 3 czasami zdarzało się, że zostawiliśmy sami popołudniami i wieczorami( mama pracowała w sklepie, a tata był maszynista). Pamiętam dwie sytuację do dzisiaj. Pierwsza, gdy z nudów wymyśliłam zabawę, która polegała na wychylaniu się z okna, tzn ja z kuchni, a brat z pokoju, az się zobaczymy. Dodam, że mieszkaliśmy na drugim piętrze. Skończyło się na tym, że jakaś sąsiadka pobiegła do mamy do sklepu i ta wróciła szybko do domu. Druga sytuacja, był wieczór i rozpętała się straszna burza. Mój brat tak bardzo się bał, że aż zsiusial się w majtki. Zaciągnął go do ciemnej łazienki( włączyli światło, a łazienka była jedynym pomieszczeniem bez okien) i czekaliśmy tam ok godziny na powrót rodzica. Moi synowie są aktualnie w podobnym wieku i jeszcze długo nie zostawię ich samych w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×