Czemu sypiacie co chwilę z innym?

Seks z kimś poznanym po imprezie wydaje mi się strasznie zwierzęcy. A zawód miłosny... no cóż, bolesne rozstanie boli...

Tak zakochanie fajna sprawa tylko jeszcze fajniej jak jak dwie osoby się kochają a te panny co miały iluś tam partnerów i maszerowaly w ramach miłości do wyra swego lubego tzn.ze jakoś zakochanie im szybko przechodzi więc prawdopodobnie miłość do mnie tez im szybko minie.a te co sypiaja tak dla sportu bez uczuć tak tylko dla fajnego sexu to raczej materiał na żonę to to nie jest i nawet jak charakter się potem zmieni to taka kobieta i tak ma zkapslowana glowe

Dlatego ja nie wiem, czy po raz kolejny znowu się zakocham...

A z wiekiem widzę, że przeszłość kobiety jest dla mnie tak samo istotna.

Proponuje wam panowie łączyć się w prary miedzy sobą. Te okropne kobiety juz nigdy nie zrobią wam krzywdy ;)

Ja właśnie doceniam szlachetne kobiety i takiej właśnie szukam. One oddają dla mnie prawdziwy wymiar kobiecości.

No to szukaj.

Pytanie, czy ja będę dla takiej kobiety ideałem mężczyzny.

Dodaj nowy temat z pytaniem do dziewic lub porządnych kobiet czy jesteś dla nich idealnym mężczyzną. Ja dziewicą nie jestem i według Twoich kryteriów porządną tez nie więc nie wypowiem się.

Jednak najgorsze jest to, że nie zawsze człowiek zakocha się w odpowiedniej osobie.

Dobra, to teraz odwracamy sytuację. Dziewczyna w bardzo długim związku, poprzedni chłopak - jedyny łóżkowy partner. Od wielu miesięcy zakochana w innym - na zmianę wyznaje uczucia i ucieka, raz romantyk, a raz d**ek, raz mężczyzna, a raz tchórz, itd. I co jej po tym dziecinnym zakochaniu? Do tej pory z nikim nie weszła w żadną fizyczną interakcję, ale jakie to ma w ogóle znaczenie w obliczu faktu, że jej uczucia są deptane? Ciągle odpycha i na wstępie odrzuca fajnych, bezproblemowych mężczyzn tylko dlatego, że darzy uczuciami tego jednego, który wciąż wymyśla problemy i napieprza w gierki umysłowe zamiast się po męsku określić. Wniosek jeden: lepiej się nie zakochiwać i żyć na chłodno, bo zakochanie = słabość. Można stracić równowagę, sporo energii, nerwów, serca, lat, a co otrzymać w zamian? Czystą kpinę, przeciąganie liny, brak szacunku. Bardziej się sprawdza filozofia "miej wyj****e, a będzie ci dane". Wolicie się nieprzytomnie uganiać za niedostępnymi, nieosiągalnymi, to was nakręca i mobilizuje. Taki nieustanny test męskości. Mało który mężczyzna zasługuje na szczere kobiece uczucia, bo mało który nie działa wg tak prymitywnych schematów. Czasem zaczynam myśleć, że to właśnie te dziewczyny o luźnym podejściu do seksu nie są głupie. Przynajmniej nie są naiwne, korzystają z życia i tyle. Na cholerę zakochiwanie się.

Naprawdę nie ma nic prostszego niż granie niedostępnej twierdzy. Żadna filozofia, bułka z masłem. Kopanie po jajach też banał.

Szkoda, że małe jest prawdopodobieństwo że trafią na siebie dwie równie szlachetne strony. P.S. Nie szukam dziewicy.

A kobiet, które grają to nie lubię.

zajmij sie swoja dupa i nie interesuj czyjas,niech kazdy sypia z kim chce i prowadzi sie jak chce a tobie baranie gowno do tego :P

I pewnie jeszcze uważasz, że mąż nie jest od tego by wiedzieć o przeszłości kobiety :D

Zasmucony waszym prowadzeniem dziś I pewnie jeszcze uważasz, że mąż nie jest od tego by wiedzieć o przeszłości kobiety smiech.gif x tak wlasnie uwazam,w przeszlosci nic juz nie mozna zmienic i to jest przeszlosc,nie zyjemy wczoraj ,zyjemy dzis

Przeszłość ma wpływ na to kim jesteśmy dziś. Ja w takim razie miałbym np. odsiadkę z przeszłości zachować dla siebie, nie informując o tym kobiety?

odsiadka to zupelnie co innego, seks nie jest przestepstwem

Zdrada też nie jest, a zalicza się do czynów haniebnych.

Zasmucony waszym prowadzeniem wczoraj Zdrada też nie jest, a zalicza się do czynów haniebnych. x chyba cos tu mylisz,zdrada jest jak jestem z kims i go zdradzam, a to co bylo zanim tego kogos poznalam jest bez znaczenia

Zasmucony waszym prowadzeniem dziwne masz wyobrażenie zwiazku, chłopak to nie ksiądz aby wyznawać mu grzechy. Ty swoje wszystkie dziewczynie wyjawisz? np ile razy masturbujesz się w ciągu dnia czy oglądasz filmy porno albo ile razy i kogo okłamałeś ;)

Ale jak kobieta juz kogos zdradzila, to znaczy ze jest zlym czlowiekiem. Taki juz jestem, ze nie lubie kupowac kota w worku i lubie wiedziec, czy mam grunt pod nogami.

taaa...zdradzila go jeszcze zanim go poznala :O

Ja sypiam z kim chce i tobie gowno do tego ,bo to moje zycie,a ty zajmij sie swoim.

Autor nie interesuję się cudzym życiem prywatnym tylko twierdzi że nie chcę związać się z taką kobietą jak ta powyżej czyli nie chce mieć za żonę która miała dużo partnerów z którymi łączył ją tylko sex.

Dokładnie, zależy mi na wymarzonej dziewczynie.