Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego niektorym udaje sie wczesnie znalezc milosc, a innym wcale?

Polecane posty

ja już sie w to nie bawię bo nie powinnam.:) Jestem praktykującą katoliczką, tak zostałam wychowana i staram sie trzymać od takich rzeczy, teorii, ezoteryki jak najdalej. Miałam taki okres, kryzys wiary, że bardzo w to weszłam(nie tylko numerologia), ale myślę że teraz wróciłam na właściwą drogę.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś "Stare dusze mają często skomplikowaną osobowość, często są to blokady wewnętrzne. Ja jestem facetem o starej duszy, na co dzień jestem uśmiechnięty i rozmawiam z ludźmi, ale również mam na sobie swój pancerz ochronny, który chroni mnie przed zranieniem." x jakbym czytała o sobie.;):P i ZAWSZE słyszałam od wszystkich facetów z którymi dłużej sie spotykałam i poznali mnie taką jaką jestem naprawdę bo przeważnie na co dzień "zakładam maski", że mnie nie rozumieją. Dwóch mówiło na początku że jestem "prosta jak budowa cepa", a później całkowicie zmieniali zdanie i mówili że już nawet nie próbują mnie zrozumieć.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nadużywajcie pojęć. Teraz każdy zacznie pisać, że jest starą duszą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wg numerologii mam 7ke, czyli im tez bardzo ciezko z kims stworzyc zwiazek i wg tego opisu z 9 powinny sie dogadywac. wytrzymalam z 9 kilka lat, nie wiem czy warto sie zatem podpierac tymi wyliczeniami. zalezy ci zalezy na milosci. ja jestem bardzo empatycznym czlowiekiem i wole sie nie zblizac do facetow, bo juz na poczatku widze koniec tego wszystkiego i wiem, ze po kilku latach bede znudzona seksem z 1 i ta sama osoba. i co wtedy, a jak on bedzie kochac za bardzo i cos sobie albo mi zrobi ze ew. zdrade czy rozstanie. to jest bardzo ciezka sprawa i trzeba zawsze myslec przyszlosciowo, a nie zyc chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem duszą stara czy młodą hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma podziału na duszę młodą i starą, jest podział na Etap 1: Dusza Niemowlęca Etap 2: Dusza Dziecięca Etap 3: Dusza Młoda Etap 4: Dusza Dojrzała Etap 5: Dusza Sędziwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie będą sobie pisać, że są starymi duszami, a jednocześnie chodzą do kościoła :D Ponoć właśnie stare dusze często świetnie sobie zdają sprawę, że religie to brednie właśnie dla tych dusz o niższych wibracjach, czy tam młodszych, u których percepcja widzenia świata i postrzegania go jest niższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skoro są dusze, to i jest coś więcej, a można sobie zdawać sprawę, że religia to może tylko cień prawdy, ale jednak jest w niej jakieś ziarno realności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś bo według numerologii nie ma czegoś takiego że czujesz sie "starą duszą" i nią jesteś-to sie wylicza z daty urodzenia i albo jesteś albo nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:46 moze masz racje, ja jako nastolatka bylam bardzo wierzaca, chodzilam niemal codziennie do kosciola, ale teraz zaczynam sobie zdawac sprawe, ze Bog byc moze wcale nie istenieje lub przynajmniej nie ingeruje w ludzkie zycie, a przynajmniej w moje. Ale pozostaje pytanie czemu starym dusza ciezej jest znalezc milosc? Tylko dlatego, ze jest ich mniej na swiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, właśnie ale bardziej chodzi o to, że w portrecie duszy masz dużo innych wskazówek, lekcje karmiczne do odrobienia etc., i to też może być wartościowa wiedza dlatego zróbcie sobie portret duszy, za darmo na forach może ktoś pomoże stworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GGGB- Nie sądzę, aby numerologia była jakimś pewnikiem co do tego. Znam kilka osób z liczbami mistrzowskimi i nie pasują kompletnie do opisu starych dusz. Stare dusze mają często problemy z wejściem w związek z kimkolwiek, bo często mają inne spojrzenie na życie i świat i ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1: 52, a ile liczysz lat ? Tak na marginesie. To robiłem sobie testy na różnych stronach no i zawsze wychodziło mi, że jestem starą duszą. Opisy często również to potwierdzają, nie wspominając już, że jestem w dodatku liczbą mistrzowską. Ale sama liczba mistrzowska to jednak za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wyliczyc z daty ur. jaka dusza sie jest? jakos inaczej niz przy tym jakim sie jest numerkiem? powiem wam, ze kiedys znalazlam genialna strone anglojezyczna gdzie podajesz dokladna date ur./ miejsce i godz. ur. wylicza ci na podstawie tego twoje zachowanie we wszelkich aspektach zyciowych. wychodzi gdzies na 5-7 str, czytania dobre 20-30min. i przynajmniej u mnie sie sprawdza w 80proc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 liczby mistrzowskie i moje życie nie jest szczęśliwe. Ale nie chcę szczęścia dla siebie. Mi zależy tylko na tym, żeby coś zrobić dla tego świata, a brak mi tylko odwagi i siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, wejdźcie na forum ezoteryczne i tam zapytajcie, zrobią wam może za darmo, kiedys robili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczbę mistrzowską oblicza się po dacie urodzin. Dodając datę dni, miesiąca i roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:56 mam 27 lat, a czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale są Liczby duszy i liczby mistrzowskie. Więc jest tego o wiele więcej. Ja mój portret mam na 23 strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:56 mam 27 lat, a czemu pytasz? xxx Chciałem sprawdzić twój rozwój duchowy. Ja mam 25 i już spory czas temu wyrosłem z głupot religijnych. Bóg nie ma nic wspólnego z religiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem 11, w takim wieku (27 lat), że sporo rzeczy już przepracowałem. Myślę, że nie od wieku duszy zależą problemy z relacjami, a od różnych obciążeń. Nie dlatego nie potrafię ułożyć sobie życia, że jestem starą duszą, a dlatego, że poniekąd sam tak wybrałem - relacj***ardziej wartościowe i bardziej satysfakcjonujące, a jednocześnie trudniejsze. W końcu zawsze mogłem rozwijać potencjał 2...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie mam zamiaru raczej chodzić do jakiś wróżek :D Testy zrobiłem sobie na necie. Opisy do mnie pasują jak ulał. Liczbę mistrzowską posiadam. Nie mam zbytnio wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ciągle czuję, że wy karmicie ego tymi numerologicznymi wyliczeniami. Szczerze. Nie skupiajcie się na tym, jaką macie liczbe, tylko na tym, jakimi jesteście ludźmi. Nie próbujcie się dopasowywać. I jeśli znajdziesz odpowiednią osobę to nie, relacja nie będzie trudna. Znaczy będzie trudna na zwyczajny sposób, jak to w relacjach, ale nie trudniejsza niż inne. Wartościowe nie musi być synonimem dla - ciężkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:24 ja tez od wielu lat mialam watpliwosci co do istnienie Boga, zaczelo sie w wieku 16 lat. Ale, probowalam sobie wmowic, ze to minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dysputy o duszy... hm... Ktoś duszę widział? Zważył? Zmierzył? Porozmawiał z jakąś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie próbuję się dopasowywać do żadnego portretu. Odkryłem go przypadkiem i byłem zdumiony jego zgodnością z moim charakterem, przemyśleniami i drogą życiową. Jestem na tym świecie, by się rozwijać i uczyć, przekraczać samego siebie i tak też robię - od dziecka podskórnie to czułem :) Moje problemy z relacjami nie do końca związane są z osobami, które spotykam, bardziej z moimi wyborami w stosunku do tych, co z kolei ma związek ze stosunkami rodzinnymi (co zahacza już o psychologię). Rodzinę, jeśli wierzyć numerologii i karmie, sam sobie wybrałem przed wcieleniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałem. W wieku 19-20 lat chodziłem do kościoła co kilka dni, spowiadałem się co tydzień, zagłębiałem się w doktryny religijne, czytałem tak sporo książek i ebookow o katolicyźmie, że całkowicie się od niego uwolniłem. W dodatku modlitwa też spowodowała, że zauważyłem jak ona działa na podświadomość, podobnie jak wizje kuszenia przez szatana i sny o Jezusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli chodzi o trudności z relacjami, to w moim przypadku trudność polega na tym, że zmieniam się w lepszą wersję siebie, a to na początku nie przychodzi łatwo :) Trudne jest przekroczenie granic, własnej sfery komfortu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli rodzina cię hamuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 11. Zgadzam się z tym, ale osoba, która ma starą duszę ma zazwyczaj więcej obciążeń wewnętrznych i komplikacji, gdyż po prostu miała zbyt sporo doświadczeń, inkarmacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×