Problem w zwiąku

Witam, Trochę nietypowo, bo jestem chłopakiem i mam do was pytanie. Jestem z dziewczyną niedługo bo ponad 5 miesięcy, ale naprawdę było nam ze sobą super. od kilku dni męczy mnie jedno, TO JA MAM dziwne uczucie gdzieś w głębi sobie, że już jej nie kocham, próbuję nawet tego do siebie nie dopuszczać, ale naprawdę tak jest, głowa i umysł chcą z nią być dalej mówią, że ją kocham, ale coś w głębi mnie, próbuje mi "wmówić", że tak nie jest... Powiedziałem jej oczywiście o tym i gdy tak jej się wygadałem i w ogóle to naprawdę było lepiej, a gdy siedzieliśmy razem ze sobą to cały czas chciałem się do niej przytulać i ją całować, przy niej nie czułem tego dziwnego uczucia, że niby jej nie kocham, a gdy tylko ją odprowadzałem i się żegnałem z nią to od razu wróciło to uczucie. Nie chcę kończyć tego związku bo ona mnie strasznie kocha, a ja nie wierzę, że z dnia na dzień mogłem przestać kochać, zastanawiam się może, że to tylko mój jakiś chwilowy kryzys, Proszę drogie panie pomóżcie mi, bo nie chcę z nią kończyć, bo wiem, że nawet jeśli teraz z nią zerwę, to za jakiś czas może szybciej może później to uczucie wróci, ale boję się, że wtedy ona mnie nie będzie chciała bo będzie się bała, że znowu mogłoby się tak stać.