spór o imię Waszym zdaniem

Które imię jest ładniejsze (wiadomo kwestia gustu) ale generalnie które Wam się bardziej podoba? Marianna czy Faustyna ? Drugie pytanie : Waszym zdaniem przy wyborze imienia dla dziecka powinno się kierowac czyms takim jak - te imie "nie" bo inne dzieci się będą smiac ???

Wasz wybór. Ja nie dałabym żadnego z powyższych. Sama postaw się w sytuacji dziecka, gimnazjum liceum studia później praca i masz na imię Marianna, trzeba jakieś twory wymyślać - Majki i inne. No bo to przecież nie Marysia tylko Mańka. Faustyna? Nie... W życiu nie dałabym takiego imienia dziecku jakiego sama bym nie chciałabym mieć.

Marianna, sama tak mam na imię, moja babcia też tak miała na imię.

Ta, jasne lepsze Sandra, Klaudia, Oliwia.

Marianna

Ale jak to? Dlaczego bys nie dala tak na imie? bo co milion Kasiek, Agnieszek jest lepsze? Kwestia imion to kwestia gustow a nie tego jakie jest modne imie- uważam,ze krzywdzące to sa jakies Brajany Dzesiki itd.

Marianna przepiękne imię. Moja babcia ma tak na imię. Gdy będę miała córkę, też ją tak nazwę. Faustyna dziwnaczne.

a dla mnie Marianna dziwacznie a Faustyna ładnie(rzadkie imie ale piękne)

Marianna to imie wlasnie dla babci... :O z kolei Faustyna kojarzy mi sie bardzo jednoznacznie religijnie.

No wlasnie to co zle ze imie jest Swiętej? gorsze jest od Dzesiki? Ludzie sa niewierzący to nie znaczy, ze ktoś ma takiego imienia nie dac dziecku, bo inni będą gadac? ludzie zawsze będą gadac bo nie maja własnego zycia.

co wy z tymi Dżesikami??? miedzy Marianną a Dzesiką jest jeszcze kilkaset pieknych polskich imion.

Jessikę akurat Shakespeare wymyślił :P a tak serio, z tych dwóch lepsa już ta Marianna, Faustyna kojarzy mi się ze starą zakonnicą.

Marianna o wiele wiele ładniejsze, śliczne imię. Będzie przynajmniej oryginalne ale nie w złym znaczeniu, Faustyna rzeczywiście jak dla takiej bardzo religijnej starszej pani, źle się kojarzy

Moim zdanie powinno nadawać sie imie, ktore pasuje i do dziecka, i do nastolatka i do doroslego. Nie wyobrazam sobie aby na dziecko woląc twardo, bez zdrobnienia. Ludzie i tak sami wymyśla to zdrobnienie, bo wymawianie twardego imienia w stosunku do dziecka to w Polsce rzadkość. I tak dla przykladu - w pracy mam 20 letnia Marianne, do ktorej wszyscy mówią Marysia.

Faustyna. Marianka jak dla mnie idiotycznie brzmi;) imię nie na te czasy;) Wolałabym być Nikolką;) Faustyna o niebo lepsza;)

''czy powinno sie kierowac tym ze dzieci beda sie smiały''-ale idiotka.a pomysl-ty bys chciała ze by dzieci sie z ciebie smiały?wiesz jak dzieci przeżywaja takie rzeczy? ''Ludzie beda i tak gadac bo nie maja swojego zycia''-to po co sie pytasz,skoro masz odpowiedz? a w ogóle sama widzisz ze będzie gadanie wiec wiesz ze cos z tymi imiona mi jest nie teges.Marianna ,Faustyna...żenada taka sama jak brajany i dżesiki

Ludzie zawsze bedą gadac bo nie maja własnego życia''-czyli ty widzisz sama ze te imiona są tak dziwaczne że będzie gadanie,a i tak chcesz je dac dziecku...Chcesz byc orginalna ok,tylko czemu kosztem dziecka?to ono bedzie wysmiewane nie ty.Chcesz byc taka orginalna to sama zmien imie najlepiej na Marianne Faustyne i wszyscy beda zadowoleni

Nie ,no skąd,nie kieruj sie tm ze dzieci będą sie smiac,przecież to to biedne dziecko bedzie posmiewiskiem nie ty,prawda?Juz na starcie nie nadajesz sie na matke chcąc swiadomie narazic dziecko na kpine innych

Daj jej na imie Eliza... jak ja :-) mam piekne imie :-)