Jestem totalnym życiowym przeciętniakiem. Oceńcie moje życie. i dokonania

Witam, mam 28 lat, jest Mężczyzna zamieszkały w mieście jakich setki w naszym kraju. Totalne zad***e, o godzinie 20 wszyscy w domach. Miasto martwe. Mowa o Olkuszu 30-40 tyś mieszkańców. Zaczynam od miejsca zamieszkania bo to podstawa. 5 lat temu skończyłem studia, wtedy wydawało się kierunek dający nadzieje na przyszłość dzisiaj? Administracja na UŚ. Czyli nie byle co! Tylko co mi to dało. Podjąłem pracę Starostwie Powiatowym w Olkuszu i tak już zostało. na 5 lat. Zarobki 1800 zł na rękę czyli dramat dla człowieka w sile wieku po studiach. Postanowiłem zmienić prace i zmieniłem ją na prace w baku, w dziale windykacji Tyram 2 razy tyle co w urzędzie zarabiam 700 zł więcej. Praca to jeden aspekt, dla mnie nie jest ona ani satysafkcjonująca finansowo ani ciekawa, kolegów w pracy brak. Kobiety? no cóż nie jestem przystojny i nigdy nie będę. Jestem prawie łysy mam trochę nadwagi, w dodatku strasznie się poce. Nie miałem i nie mam śmiałości do kobiet a przez moją aparycję ciężko mi coś podziałać. Miałem związki ale wszystko bardzo krótko i kończyło się tak samo. SORYY ALE NIE PASUJEMY DO SIEBIE. Koledzy? kiedyś byli i to bylo sporo, dzisiaj? cześć za granicą częśc w krakowie albo katowicach, część ma dzieci i rodzine. Ci co zostali też sie zmienili , wszyscy sa jacyś przybici no to bu 30 ska się zbliża a człowiek g****o osiągnął. I ten olkusz w którym naprawdę cieżko jest poznać jakąs kobietę bo zwyczajnie to które były to wyjechały. Cieżko o pracę , cieżko robić coś ciekawego w wekeend bo nie ma nic. To jest zad***e. Odkładam jakieś pieniądze ale nie starczy na mieszkanie w Krakowie czy katowicach dlatego mieszkam z rodzicami. Jeżdżę laguną II. Mam wrażenie że moje życie jest przeciętne. tzn nie jest najgrosze, ale nie jest dobre Zwyczajne, szare długie. Oceńce czy tak faktycznie jest. czy może mam dobre życie tylko jakieś fanaberie w głowie mi się tworzą. Dodam że na imprezy chodze raz na rok, bo nie ma gdzie i z kim, tak jak mówie brak kobiet, na wakacje nie jeżdże bo szkoda mi kasy. Więć kolorowo nie jest. Teraz będzie euro to będę żył meczami, i będzie praca dom mecze. i tak przez miesiąć potem Olimpiada to będe zyl Igrzyskami. NIC CIEKAWEGO

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

A nie myslales zeby poszukac pracy w wiekszym miescie? na pewno bylyby lepsze zarobki, wiecej mozliwosci spedzania wolnego czasu... :)

żeby Cię ocenić to musisz napisać czy już miałeś kobietę i jaki masz rozmiar przyrodzenia?

mentalny urzędnik zawsze będzie przegrywem bez perspektyw, tobą kierują urzędnicze sztywno zakrojone procedury zamiast spontanu i ryzyka w życiu

Z administracji raczej milionow sie nie zrobi. :) wybrales bezpieczne opcje I masz bezpieczne, nudne zycie.

Stały etat to najmniej efektywny sposób zarabiania pieniędzy. Etatowców wyróżnia brak chęci do podejmowania wyzwań i ryzyka szczególnie finansowego, dlatego ich życie jest nudne i przewidywalne aż do porzygu.