Do szczupłych kobiet z małymi i bardzo małymi biustami

Czy nosicie miękkie staniki? Tzn na fiszbinach, ale miseczka tylko z cienkiego materiału bez żadnych usztywnień i poduszek?

Ja z lekkim push up em. Całkiem miękkich sie nie odwazylam. Przynajmniej udaje,ze mam biust.

Ja roznie. Juz zaczynam olewac moje kompleksy... tyle ladnych kobiet jest na ulicy ze i push up mi nie pomoze :)

Ja właśnie do niektórych sukienek czy bluzek tak, bo w sumie moje ciało jest moje i ludziom nic do tego. Mam drobny dziewczęcy biust, tak jak cała jestem delikatna jak Audrey Hepburn :-P

Poza tym przez takie staniki czasami odznaczają się sutki, a panów to kręci bardziej niz wielkie cyce, rynek jest już przesycony dużymi biustami.

To ja od push upow. Właśnie ostatnio myślałam nad kupnem takiego materiałowe bez fiszbin,tony gąbki. I tak jestem płaska, więc gorzej być nie może.

No to już lepiej na fiszbinach, dobrze dobrany rozmiar sprawia że fiszbiny idealnie okalają piersi i trochę kształtują, unoszą. Ehh gdybym miała większy biust to nosiłabym tylko takie staniki.

A jakie nosicie? Ja A ale często i tak w misce odstaje.Mama i babcia też miały małe. Jedyny plus,że sobie kiedyś guzka wymacałam.Jak bym miała duże, to bym nie wiedziałam nim.

Mam 65D i bardzo często noszę miękkie staniki, większość mam takich. Reszta to lekko usztywniane (taka pianka 1 mm), kompletnych "sztywniaków" mam 2. Jak stanik jest dobrze dobrany to nie ma wielkiej różnicy czy gąbka czy nie, chyba, że ktoś naprawdę kupuje "protezy" gdzie tej gąbki jest centymetr ;) :D

D to jest duży biust :(

Ja noszę 65 C. Dawniej nosiłam 75A, ale były za szerokie, 65 C pasują mi o wiele lepiej.

To jest duży biust: http://balkonetka.pl/katalog/size/65D/ To chyba inne mamy wyobrażenie "dużości" ;)