Czy wyznać uczucia?

Bardzo proszę o pomoc. Nie wiem czy powinnam wyznać uczucia mężczyźnie czy odpuścić i cieszyć się naszymi krótkimi spotkaniami w gronie znajomych. Zacznę od tego, że niedawno zakończyłam czteroletni związek. Rafała poznałam rok temu. Byłam wtedy w związku. Nie chciałam tego, ale spędzaliśmy ze sobą dużo czasu, wymienialiśmy się wiadomościami i stało się, zaczęłam czuć do niego znacznie więcej niż powinnam. On na początku również wydawał się mną zainteresowany, potem jednak miałam wrażenie, że nie mogę liczyć na odwzajemnienie uczuć. Podjęłam decyzję, że postaram się ratować mój związek, stwierdziłam, że może to tylko przelotne zauroczenie. Utrzymywaliśmy sporadyczny, koleżeński kontakt, ale ja cały czas nie mogłam przestać o nim myśleć. W międzyczasie Rafał również był w związku, jednak nic z tego nie wyszło. Niedawno rozstałam się z moim partnerem. Znowu mam kontakt z Rafałem, głównie przez wspólnych znajomych. Nie liczyłam, że coś może między nami być, ale ostatnio (niestety pod wpływem alkoholu) Rafał mnie pocałował. Spędziliśmy razem cztery godziny, rozmawiając, pocałował mnie wtedy jeszcze wiele razy - do niczego więcej nie doszło. Mówił, że teraz wszystko jest inaczej, że jesteśmy wolni, że mnie nie skrzywdzi. Sam wydawał się zaskoczony takim obrotem sprawy. Następnego dnia napisał mi, że musimy porozmawiać. Przestraszyłam się, że on żałuje i odpisałam, że oczywiście, musimy porozmawiać, ale nie chce żeby czuł się do czegokolwiek zobowiązany. Dałam mu do zrozumienia, że niczego nie oczekuje i nic się nie stało. Kiedy się spotkaliśmy, żadne z nas nie poruszyło tematu, pożegnał mnie oficjalnie, pocałunkiem w policzek. Następnego dnia poruszyliśmy temat, ale miałam wrażenie, że mnie zbył. Do tematu nie wróciliśmy, on jest raczej chłodny. Dodam tylko, że jest to facet po przejściach, ma za sobą rozwód. Kocham go i mam nadzieje, że coś z tego będzie, ale nie mam siły dłużej czekać i udawać, że nic się nie stało. Boje się jednak, że jak wyznam mu co czuje, stracę go całkowicie. Zawsze myślałam, że to facet powinien wychodzić z inicjatywą, ale nie chce już się łudzić.

Lepiej mu to powiedz, bo jeszcze znajdzie się inna i do końca życia będziesz zalowac.

Tego się właśnie boje. Wiem, że on ma duże powodzenie u kobiet.

Hej. Mialam podobnie calkiem, tez ppd wplywem alkoholu facet "cos"robil,ale dla mnie "cos"to za malo. Po wczesniejszym obopolnym zainteresowaniu. Ja nie zaluje,bo jest zajety,ale Ty wez z nim pogadaj. Co takiego w sumie ryzykujesz,a mozesz w koncu i zyskac:)

Zaryzykuj i wyznaj mu co czujesz, bo możwsz stracić jedyną okazję, ktora juz się nie powtórzy. Powodzenia!

Hej. Mialam podobnie calkiem, tez ppd wplywem alkoholu facet "cos"robil,ale dla mnie "cos"to za malo. Po wczesniejszym obopolnym zainteresowaniu. Ja nie zaluje,bo jest zajety,ale Ty wez z nim pogadaj. Co takiego w sumie ryzykujesz,a mozesz w koncu i zyskac:)

Nie sadze ze jak mu wyznasz uczucia to się cos zmieni. Dziewczyny faceci naprawdę potrafią zdobyc kobietę na której im zależy, a jak nie sa pewni to się włąsnie po angielsku wycofują gdy robi się poważniej.

Tez tak uwazam. Nie zatrzymal by go taki sms. Skorzystal raczej z okazji i sie wycofal.

Zauważył ze lecisz na niego i dał nogę. Typowe i bardzo częste zjawisko. Ile to ja miałam takich rpzypadków że facet zainteresowany wręcz zauroczony a po krótkim czasie zapadał się pod ziemię. Nie rób z siebie desperatki, nie wyznawaj mu uczuć bo się pogrążysz zobaczysz. On cie nie chce, może lubi i nic więcej zobaczył ze się zaangażowałaś wiec dał dyla.

Nie wierz w to co facet mowi i robi po pijaku. To pdmienny stan swiadomosci jest i zalaczaja sie rozne ciagaty, nie do przyjecia na trzezwo. Patrz jaki jest i jak sie zachowuje bez procentow.

Chyba macie rację. Niepotrzebnie się łudziłam, a przecież gdyby chciał to coś by zrobił. Dzięki za pomoc

a to ze pocałunek był po pijaku to też niewiele znaczy, co innego gdyby zrobił to z toba na trzeżwo. Po pijaku robi się różne głupstwa a potem żałuje, nie upatruj w tym jakiegoś uczucia czy coś w tym rodzaju.

poza tym skoro on nie poruszył temetu pocałunku to o czym my tu mówimy>??? kręciłaś go jak byłaś zajęta, są takie typy ze wtedy się interesują ale jak zobaczył ze jesteś wolna i chętna to spanikował i wsadził głowę w piasek. Nawet się nie wygłupiaj z jakimiś wyznaniami, nie bój się on doskonale to czuje ze ci zależy i dlatego stał się chłodny.

Przede wszystkim by z toba pogadal no nie. Raczej jest na tyle ogarniety,ze wie,ze musisz miec duuuzy dystans do zachowania po alkoholu i nie brac tego na serio. Wyreczylas go w powiedzeniu,sorki, to byl alkohol . Teraz jest chlodny na wszelki wypadek, bo noz widelec jestes jakas desperatka i narobisz mu klopotow.