Roczne dziecko problem ze snem

Witajcie, drogie mamy. Mój syn ma rok, a od paru dni mam wrażenie, że go ktoś podmienił. Od 4 msc przesypiał całe noce bez problemu - odkładałam do łóżeczka i spał. A teraz wstaje w łóżeczku, spaceruje, a kiedy już pada to wyje jakbym go ze skóry obdzierała :/. Wcześniej o 18 już spał słodko - a teraz nieraz o 21 dopiero zasypia. Wiem, że jemu się udziela, ale jak widzę, że wyje na wpół przytomny to mnie krew zalewa :(. Jak zrobić żeby zasypiał jak trzeba?

Mój ma 11 miesięcy i tak samo. Obstawiam wysoką temperaturę powietrza. Nie pozwalam spać w dzień później niż o 15, zasypiamy przy otwartych drzwiach balkonowych, rozwieszam mokre pieluchy, męczę Go popołudniami grą w piłkę, bieganiem.

Poczytajcie sobie o tzw 'sleep regression', jest kilka etapów :) jeden przypada wlasnie na ten okres. zwiazany jest z intensywnym rozwojem mózgu i psycho-ruchowym.

Rada z temperaturą bardzo dobra. Generalnie lepiej śpi się w chłodnym pomieszczeniu (oczywiście bez przesady). Jeśli macie możliwość - koniecznie dziecko musi spać u siebie w pokoiku. Ważne też aby nie zrywać się do niego od razu gdy zapłacze - trzeba poczekać nawet kilkanaście minut. Dziecko w tym wieku się rozwija i niestety o wiele łatwiej coś przykuwa jego uwagę (coś innego niż sen w nocy). I bardzo ważny jest Wasz spokój i cierpliwość - jeśli będziecie zdenerwowani, dziecko od razu to wyczuje - a to najgorszy wróg spokojnego snu.