Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niewidoczna88

Czy też tak macie że znajomi udają że was nie widzą?

Polecane posty

Gość Niewidzialna88
tak tez sobie postanowiłam skoro oni nie zaczynają rozmowy to ja tez nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem krotkowidzem i na prawde czesto zdarza mi sie kogos nie widziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczna88
Osoby które miałam na myśli mają wszystko w porządku ze wzrokiem, oceniłabym to zachowanie jako chamskie, bo jak człowiek jest na wyciagnięcie ręki, a ktoś udaje że Cię nie widzi i słowa cześć nie powie to jest to chamskie zachowanie. Wydaje się jakby te osoby nie chcą ze mną rozmawiać w towarzystwie. Rozmawiają czasem przez tel jak cos potrzeba czy wtedy gdy nie ma na horyzoncie innych osób. Natomiast gdy jest ktoś inny jestem dla nich jak zbędny balast, więc doszłam do wniosku że nie dam się tak dłużej traktować i skoro mnie nie widzą to jak tak samo będę robić. Poczekam na reakcję. A być może taka znajomość po prostu ni ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jesteś przewrażliwiona. Ja mam strasznie słabą pamięć do twarzy i ogólnie nie jestem z tych koleżanek co to zauważą że byłas u fryzjera, zmieniłaś makijaż itd. Na mieście też nie zauważam znajomych i na imprezach to samo. Wiem, że ktoś może poczuć się urażony bo moje zachowanie może wydać się chamskie ale ja nie mam wpływu na to, że nie mam podzielnej uwagi. Jak idę po pomidory w sklepie to mam skupioną uwagę by dojść do danej alejki i nie podeptać ludzi dookoła a to czy to są znajomi czy obcy już nie zauważam. Na imprezach jak z kimś rozmawiam to nie zauważam często, że ktoś nowy przyszedł albo ktoś wrócił z papierosa itd. Podobnie mogą mieć ci twoi znajomi. Albo najzwyczajniej w świecie mogą ciebie nie lubić a ty musisz nauczyć się z tym żyć, że twoje zachowanie może irytować innych i chcą ograniczyć kontakty z tobą do minimum (lub do wykorzystywania ciebie ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdego trzeba lubić, nie z każdym trzeba się zadawać, ale kultura wymaga jak się kogoś zna żeby powiedzieć Cześć czy Dzień dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zgadza się z chamstwem się nie zadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to i ja się wypowiem :) kilka razy już słyszałam od innych że jestem chamska bo udaję, że kogoś nie widzę i nie powiem "cześć" Ale ja NAPRAWDĘ nie widzę. Mam wzrok idealny, ale czasem jak się zamyślę to jestem jakby w swoim świecie i nawet jak ktoś stoi metr ode mnie i niby patrzę na tę osobę to jej nie widzę. Niektórzy tak mają i trzeba wziąć na to poprawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Uważam że to brak kultury.

Równeż mam taką sytuacje koleżanka z pracy przez 3 lata siedzieliśmy w jednym pokoju, podchodzi na przejściu dla pieszych gdzie już ja stoję i udaje że mnie nie widzi. Dodam , że jest młodsza , ja nie byłam przebrana. Zdarzało się to już kilka razy. Nie kłóciłam się z nią ani nie plotkowałam na jej temat.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam to samo, tyczy się to ludzi z którymi jesli juz to rzadko rozmawiam, nie mam kontaktu na codzien, ciężko im powiedzieć ,,czesc" na ulicy(ale na FB mamy siebie z w znajomych)...chamskie. W ogóle mam wrażenie ze ludzie coraz bardziej dziczeją albo to ja jestem tak bardzo nielubiana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×