Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćkośćość

Malujecie się codziennie?

Polecane posty

Gość gość
Heh, przecież pisałam, że zapychaja mnie WSZYSTKIE podkłady i pudry, te drogie też. Jeżeli już używam podkładu (na większe wyjscie), to tylko mineralnego z wyższej półki, bo po tańszym dostałabym pryszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co sie klucic z osobami ,ktore nie maja bladego pojecia o porzadnych kosmetykach.Radze poczytac o kosmetykach bare mineral albo pur mineral(jest troche tanszy) fakt faktem kosmetyki te sa drogie ale wlasnie one nie zapychaja skory tylko ja odzywiaja .Mozna kupic puder czy podklad ,ktory ma w sobie magnez ,cynk i nie robi efektu maski . x jestem ruwnie zadowolona ze swojei tfaży jak przet Twojim postem, ale nadal napyhaj kabzem koncerną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo jestes nie tylko broken inside ale i outside gamoniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerita44
Ja prawie codziennie. Wystarcza mi ulubiony tusz i puder.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.06.07 Nie znam takiej cery zeby nadawala sie do wyjscia bez podkladu... No jakoś każda męska się nadaje... Używam jedynie czegoś w rodzaju fluidu (zimą - podkład, latem - krem BB) i błyszczyka. Więcej mi się nie chce. I cholera mnie bierze, że względem mężczyzn nie ma takich wymagań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alu89
Tak. Rzęsy i brwi muszę mieć zawsze zrobione!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi to się śmiać chce z tego dbania o siebie Polek, bo to najczęściej tylko paznokcie i farba na włosach, a i tapeta :D Nie wyobrażam sobie nakładać co dzień pełną ostrą tapetę, przecież to tyle chemii, skóra nie oddycha...zgadzam się że twarz z nałożonym podkładem wygląda dużo lepiej, ale myślicie że lata szpachlowania się tymi podkładami, przecież i te drogie, to najczęściej chemia, to wychodzi na zdrowie? bo ja mocno wątpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 31 lat i normalnie wychodzą z domu bez niczego, nawet kremu nie używam. A dodam że jak miałam 22 lata to obowiązkowo cień do powiek, tusz do rzęs, szminka... teraz mi się już po prostu nie chce. Podkładu nigdy nie stosowałam, tylko puder ale to dawno temu. Teraz już nic na twarz nie kładę. Zmarszczek nie mam i chyba nie wyglądam na swoje 30 lat bo wiele razy ludzie byli w szoku jak się dowiedzieli ile mam lat. Tylko na specjalne okazje się maluję, np. na jakieś wesele to tak, ale tak na co dzień to nie, nawet kremu nie używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam też że mam swoje włosy niefarbowane, średni blond. Ogólnie coraz mniej kosmetyków używam, bo widzę że to wszystko jest oszustwo. Nawet kremów z filtrem nie używam bo to też jest kłamstwo, że one chronią przed rakiem skóry; jest całkiem przeciwnie, one powodują raka skóry! Te wszystkie filtry do opalania to jedna wielka ściema koncernów farmaceutycznych. Prawda jest taka, że NIE musimy niczego kłaść na skórę i to nieprawda że kremy odmładzają czy pomagają, to jest jedno wielkie kłamstwo. A ta osoba co wyżej napisała, że nie widziała skóry która by się nadawała do chodzenia bez podkładu to ma chyba coś z głową nie tak! Chyba mało ludzi w życiu widziałaś kobieto ;) Poza tym domyslam się że pracujesz w kosmetyce i dla ciebie ważne jest żeby każda kobieta się malowała, szpachlowała, bo w końcu z tego masz kasę co nie? ;) To jest jakiś absurd, żeby na twarz nakładać tapetę, po co to, na co, pomyślcie nad tym głębiej, bez reklam, bez bzdurnych gazet, jak trochę dojrzejecie to wtedy zrozumiecie o czym piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodzę się natomiast z opinią, że niewiele kobiet wygląda dobrze bez makijażu, a już po 35 roku jest ich naprawdę garstka. xx moja matka ma 60 lat i się nie maluje i bardzo dobrze wygląda. ZA to matka mojego exa po 60tce gruba stara pudernica, tona tapety na gębie. I powiem Tobie że o wiele lepiej wygląda jednak moja matka niż taka 60 letnia burdelmama. W pewnym wieku właśnie makijaż postarza i daje wyglądu takiej prostytutki, na takie kobiety mówi się: lampucery, pudernice. Dlatego właśnie po 35 roku życia nie powinno się malować bo to POSTARZA, chyba że jakoś bardzo delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka ma 60 lat i się nie maluje i bardzo dobrze wygląda. ZA to matka mojego exa po 60tce gruba stara pudernica, tona tapety na gębie. I powiem Tobie że o wiele lepiej wygląda jednak moja matka niż taka 60 letnia burdelmama. W pewnym wieku właśnie makijaż postarza i daje wyglądu takiej prostytutki, na takie kobiety mówi się: lampucery, pudernice. Dlatego właśnie po 35 roku życia nie powinno się malować bo to POSTARZA, chyba że jakoś bardzo delikatnie. X Widzę, że dla Ciebie makijaż jest synonimem byle jak nałożonej "tapety", trudno polemizować z kimś kto nie ma pojęcia w temacie w którym się wypowiada. A dla Ciebie istnieją tylko dwie skrajności: albo stara pudernica wyglądająca jak pani do towarzystwa, albo kompletny brak makijażu. No pięknie, ale co z tym wszystkim pomiędzy? Nie ma? Pierwsza sprawa: zbyt mocny makijaż, źle dobranymi kosmetykami ZAWSZE źle wygląda, niezależnie od wieku. Druga sprawa: dobrze wykonany makijaż, odpowiednimi kosmetykami, dobrany do okazji, wieku, karnacji itp ZAWSZE dobrze wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonek
ja nie zawsze ,bo ostatnio , na ten przykłąd dostałam od czegoś uczulenia i mam buzie w pokrzywce... ;/;/;/ ale dziś idąć do pracy ,pomalowałam rzęsy i zakryłma cienie pod oczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawi mnie stwierdzenie, ze NIE MOZNA dobrze wygladac bez grama makijazu :D Chocby takiego naprawde delikatnego.. on to juz jest obowiazkowy ! I te zdziwienie i bez mala obuzenie, ze niektorzy nie musza sie malowac by czuc sie i wygladac... po prostu naturalnie i dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się lubię malować ale jak mam gdzieś wyjść bez makijażu to nie mam z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, głównie wtedy, kiedy wychodzę. W inne dni daję skórze odpocząć. Na co dzień używam korektora, pudru i tuszu do rzęs, więcej kosmetyków tylko na większe wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Bawi mnie stwierdzenie, ze NIE MOZNA dobrze wygladac bez grama makijazu smiech.gif Chocby takiego naprawde delikatnego.. on to juz jest obowiazkowy ! I te zdziwienie i bez mala obuzenie, ze niektorzy nie musza sie malowac by czuc sie i wygladac... po prostu naturalnie i dobrze X A mnie za to bawią stwierdzenia tutaj na forum, jak to niemal każda pisze, że bez makijażu wygląda dobrze, i nie potrzebuje się malować, bo ma taką urodę i super cerę. Tutaj to same piękności:) Szkoda, że w rzeczywistości to odsetek osób, które dobrze wyglądają bez makijażu jest o wiele mniejszy. Sama znam tylko jedną babkę po 40, która bez makijażu wygląda naprawdę ok. U reszty widać, że makijaż by się jednak przydał, przynajmniej minimalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alu89
Jaki tusz do rzęs możecie polecić? Mój się własnie kończy i szukam nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja maluje sie rzadko ale lubie malować oczy, bo każdy mi mówi ze mam takie duze ładne ,wiec delikatnie je podkreślam ,kredka lub tluszem, leynerem kolorowym. Usta maluje błyszczykami, różowymi, brązowymi, podkładu używam tez rzadko, bo nie lubię mieć tapety drażni mnie to, ale sa kobiety co lubią podkład ,to niech ta se używają, każdy ma inna cerę, ja mam strasznie słucha. Teraz klupilam sobie fajny krem, do cery dojrzalej i używam go często. Kolory pomadki, kredek do oczu ,musza być dostosowane do każdego typu urody, mam delikatne rysy, wiec muszę używać delikatnych kolorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22;20 Ja kochana poleciłabym ci miss sporty, PUMP BOOSTER, a ty polecisz mi jakąś fajna pomadkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda z nas ma inna urodę, jedne lubią używać pomadek, inne błyszczyków, wszystko zależy tez od tego czy mamy jasna karnacje, czy ciemna ja naprzyklad mam jasne brwi, no wiec henne robię na delikatny brąz.Nie lubię się malować codziennie, jak już to tylko delikatnie podkreślić rysy twarzy, podkład ,puder, róż mam ale nie lubię go używać, innym kobietom dobrze z podkładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolciaolcia
Ja poleciłabym Ci Maybelline Push Up Drama, bo świetnie pogrubia. Ale pozostałe tusze z Maybelline też mi się sprawdziły. Bardzo lubię drogeryjne tusze, częściowo też za ich cenę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieplacz13
Dołączam się do rekomendacji Maybelline Push Up Drama i nie tylko za to, że pogrubia. Przede wszystkim za świetne uniesienie rzęs i wydłużenie ale każdy zwraca uwagę na co innego - wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, jestem zdziwiona. Naprawde wzsytkie jestescie takie piekne? Z nieskazitelna cera? Ja mam ladna cere (kazda kosmetyczka mi to mowi) ale bez makijazu chodze w niedziele jak nigdzie nie ide. W weekend zazwyczaj BB Cream (Dior ma super) a w tygodniu do pracy, obowiazkowo makijaz. Podklad, puder, cienie, tusz, roz, szminka i brwi. Nie wiem gdzie wy pracujecie, ale nie wyobrazam sobie isc na spotkanie bez makijazu. Oczywiscie makijaz makijazowi nie rozny, ja maluje sie generalnie nude/beze, ale sie maluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście. Jeśli idę do pracy, to nie wyobrażam sobie iść bez makijażu. Nie maluję się tylko jak siedzę w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kurcze, jestem zdziwiona. Naprawde wzsytkie jestescie takie piekne? Z nieskazitelna cera? Ja mam ladna cere (kazda kosmetyczka mi to mowi) ale bez makijazu chodze w niedziele jak nigdzie nie ide. W weekend zazwyczaj BB Cream (Dior ma super) a w tygodniu do pracy, obowiazkowo makijaz. Podklad, puder, cienie, tusz, roz, szminka i brwi. Nie wiem gdzie wy pracujecie, ale nie wyobrazam sobie isc na spotkanie bez makijazu. Oczywiscie makijaz makijazowi nie rozny, ja maluje sie generalnie nude/beze, ale sie maluje. X Ależ moja droga, to przecież kafeteryjna alternatywna rzeczywistość, w której każda kobieta wygląda pięknie bez makijażu, ma nieskazitelną cerę, rewelacyjną figurę, ubiera się z klasą, gotuje co najmniej jak Gessler, jest jednocześnie idealną panią domu, kochanką, żoną i spełniającą się zawodowo, dobrze ustawioną szychą:) Taaaaa......:) Co do makijażu to tylko niewielki odsetek kobiet po trzydziestce wygląda naprawdę dobrze bez makijażu, reszta wygląda byle jak, ale tego zapewne nie zauważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje ;) Masakra jakas, juz nawet wstyd sie przyznac ze sie malujemy ;) Ciekawe czy spac tez chodza w makijazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam podkłady mineralne (tylko te w 100%, bo niektore są mineralne tylko z nazwy). Wyrównują koloryt i tuszują drobne niedoskonałości. I pielęgnują skórę, bo to sama natura. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś pytał o porządne pomadki - ja ostatnio odkryłam wonder smooth z miss sporty. Bardzo ładne kolory. Do tego super nawilżają - mają olejek jojoba, jak dla mnie są genialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się maluję codziennie, ale bardzo delikatnie. krem bb zamiast podkładu + koniecznie jakiś dobry tusz np 100% rock z miss sporty, bo rzęsy to jedyny 'mocny' element w moim codziennym makijazu. do tego jakaś pomadka ochronna i jestem gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wogole sie nie maluje, tylko na wyjscie,na codzien tylko dobry krem+w czasie wolnym podklad i ewentualnie maskara czy blyszczyk.pracuje fizycznie, w miejscu gdzie wymagana higiena ale nie zabraniaja makijazu.co mi zalezy na wygladzie w kuchni, ale niektore i do szorowania kibli musza byc odstawione.moim zdaniem makijaz powinien przede wszystkim korygowac, np pryszcze, zmarszczki, beznadziejnie waskie usta, wylupiaste oczy itp.samo bezmyslne nalozenie tapety moze jeszcze podkreslic usterki.no chyba ze wszystkie jestescie pieknosciami, zauwazylam ze brzydkie kobiety rzadziej sie maluja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×