MĘSKIE ROZSTĘPY

Hej, czasami są takie momenty (jak ten teraz), że uwielbiam anonimowość w sieci zwłaszcza, jeżeli sprawa jest krępująca i wstydliwa jak ta, przynajmniej dla mojej płci. Wiem, że wśród Was jest wiele nastoletnich dziewcząt, matek - prawdopodobnie też i babć! Myślę, że w takich sprawach najlepiej jest się poradzić kobiety ze względu na dużą wiedzę oraz doświadczenie. Mam 20 lat, kiedy miałem 15-16 w ciągu roku bardzo dużo przytyłem (20-30 kg), następnie przez kolejne 2 lata udało mi się diametralnie schudnąć tak naprawdę nie robiąc niczego specjalnego (żadna dieta, ćwiczenia), niestety pojawiły się te okropne rozstępy. Na ten moment są one czerwone po lewej i prawej stronie brzucha, podobno jeszcze teraz da się je jakoś "zamazać", przeszkadzają niestety bardzo w życiu codziennym - tym bardziej w lato. Czy mogłybyście (a może i mogliBYŚCIE) polecić mi jakiś krem, na JUŻ POWSTAŁE rozstępy? Wiadomo, że specjalnie męskiego nie ma, więc prosiłbym o jakiś po prostu sprawdzony. Szperając w internecie znalazłem mnóstwo naprawdę mnóstwo różnych kremów i jeszcze więcej opinii, naprawdę sam nie wiem co powinienem wybrać, największą popularnością i pozytywną oceną jakości na forach był krem "Mustela" - ale i w tym przypadku opinie były bardzo podzielone. Będę bardzo wdzięczny za pomoc :) PS. Jeżeli temat jest w złym dziale to przepraszam, pierwszy raz jestem na forum o takiej tematyce, nie jest to łatwe uwierzcie mi - pomimo tego, że jestem tutaj anonimowy.

Jedynym kosmetykiem, który NAPRAWDĘ pomaga na wczesne (czyli jeszcze czerwone, niezabliźnione) rozstępy jest tretynoina o największym stężeniu czyli 0,1%, tak wynika z badań przeprowadzonych jeszcze w latach 90-tych. Oto dowód: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8624148 Czym natomiast jest tretynoina, możesz przeczytać na polskiej Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tretynoina Tretynoina to bardzo aktywny i skuteczny środek, ale w Polsce niestety tylko na receptę (może masz jakąś zaprzyjaźnionego aptekę lub lekarza? A może i dermatolog wypisałby Ci taką receptę?). W Hiszpanii natomiast można kupić ją bez problemu w każdej aptece, tam nazywa się Retirides.

U mnie akurat Mustela się sprawdziła. Owszem, te rozstępy, które miały wyjść w ciąży i tak wyszły, ale ładnie je rozjaśniła. Chodzi konkretnie o to serum: http://www.apteka-melissa.pl/produkt/mustela-53-maternite-serumrozstep-75m,11498.html

U mnie bardzo się sprawdziła seria Mama Care Efektimy. Co miało wyjść było ledwie widoczne, 100 razy lepiej niż przy pierwszej ciąży

Ja stosowałam te kremiki http://www.infoplus24.pl/intensywnie-dzialajacy-krem-na-rozstepy-i-blizny/ bardzo dobre.

Rozstępy to rozerwane włókna. Są głęboko umiejscowione w skórze i nawet laser ma problem z usunięciem ich. Jedyną skuteczną metodą jest RF mikroigłowa ( działa również na białe rozstępy ). Na blogu dr. Wasiluka znajdziesz więcej informacji na ten temat.