Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do kobiet,które miały problem że urodzą syna a nie córkę. Głupieście!

Polecane posty

Gość gość

Cierpicie na zaburzenie psychiczne zwane MIZOANDRIĄ, to nienawiść do mężczyzn, brak zaufania do nich, macie ich za gorszych od siebie. Współczuję wam i waszym synom...musiałyście mieć straszliwie zy****ych facetów, ojców, dziadków i wujków że macie tak słaba zdanie na temat płci męskiej, której to przedstawiciele pchają ten śwait do przodu. i mówię to jako kobieta. żal mi was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurat mali chłopcy są słodcy. im o*******la dopiero po 16rz zazwyczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej. Na prawde. A jak chcialam syna a urodzilam corke i bylam niepocieszona to juz lepiej ze mna? Jak nazwya sie moje zaburzenie. Autorko niezle ci na dekiel wali skoro tak cie bola wybory, decyzje i uczucia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bolą mnie, tylko już słuchać nie mogę jak baby jęczą że chcą córkę. W czym ona jest lepsza? czytałaś ten duracki temat "tak bardzo nie chce miec syna"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, masz jakiś problem? Miałaś zły kontakt z własną matką, babcią, nie miałaś przyjaciółek, że taką nienawiścią ziejesz do dziewczynek i kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co cie to obchodzi. Nie mozesz sluchac to nie sluchaj. A w czym syn jest lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jeju, baby jęczą, że chcą córkę, faceci jęczą, że chcą syna, a obydwoje kochają swoje dzieci niezależnie od płci. W czym problem Autorko, to już nie pierwszy Twój post na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam tak. Chciałam pierwszego syna i udało się. Teraz chcę drugą córeczkę i jeśli się uda będę przeszczęśliwa. A jeśli będzie drugi synek... też będę przeszczęśliwa. A gdybym miała pierwszą córeczkę, byłoby tak samo. Też jestem jakaś zaburzona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×