Na której randce poszliście do łóżka z facetem, z którym jesteście?

W zasadzie nie było nawet randki, tylko koleżeńskie wyjście na piwo po pracy :) Jesteśmy razem pół roku, jak na razie dobrze nam się układa.

dopiero jak mi powiedzial ze mnie kocha. czyli po 9 miesiacach- jestesmy razem 1,5 roku i oswiadczyl mi sie miesiac temu

Po jakis 3 miesiacach. 8 lat razem, 5 po slubie. Jedyny mezczyzna z jakim spalam.

Po 2 miesiącach i już dwa lata razem.

Na pierwszej wczesniej gadalismy rok przez internet i jak w koncu przyjechal na weekend to nie chcielismy czekac. Mialam mega orgazmy, on tez i tak juz od 6 lat.

gadanie przez internet to poznanie kogoś?? :O

Na pierwszej. Kochalismy sie 5 razy tej nocy..

masz czym się chwalić tania prostytutko

Na piątej randce, znamy się 2 mies i nadal.spotykamy.

Jesli kobieta nie daje na max 3 randce to znaczy ze nie kocha. Jeden dostaje na 1 wiec byl kochany a ten co musi czekac dluzej niz 3 randka to jest byle kim dla kobiety.

A skąd będziesz wiedział ,ze kobieta z którą aktualnie spotykasz się poszła do łóżka z innym na pierwszej randce?

Po 2 tygodniach bycia razem. W maju obchodziliśmy 8 rocznicę a za kilka tygodni zostaniemy rodzicami.

Nie ma reguły kiedy jest właściwy moment. Spałam tylko z dwoma facetami, a jestem trochę po 30. Obu znałam jakiś czas, pierwszego poznawałam rok (choć niezbyt regularnie widywaliśmy sie po koleżeńsku), drugiego poznałam w pracy, tez znałam pare miesiecy zanim poszlismy na randkę. W obu przypadkach poszłam do łóżka po ok. 1,5 miesiąca randkowania, w obu przypadkach to były moje wielkie miłości. Gdy byłam nastolatka, w ogole nie poszłam z chłopakiem do łóżka, nie byłam na to gotowa. Czas pójścia do łóżka zależy od wieku dwojga ludzi i od tego na ile żywią uczucia do siebie (nie mowię o seksie dla seksu). Ja np teraz zauroczyłam sie w mężczyźnie poznanym dwa tygodnie temu, byliśmy na jednej sześciogodzinnej randce (plus to pierwsze spotkanie, które trwało z półtorej godziny). Czuje, ze to moze byc "ten", widze tez, ze jemu zależy i bardzo możliwe ze on myśli podobnie, jak ja. Pragnę bliskości z nim, najchętniej juz polaczylabym sie w fizycznym uniesieniu... Ale nie bede kusić losu. Moze zacznijmy od pocałunków. Dla bezpieczeństwa nie bede go zapraszać do siebie do domu (mieszkam sama), ani szła do niego (mieszka sam), bo czuję takie pożądanie (ducha głownie, ale ciało tez jest niesamowite), ze mogłabym sie nie powstrzymać. Naprawdę nie sadze, by wówczas, gdy dwoje ludzi zauroczyło sie od pierwszego wejrzenia, ktos kogoś nazywał podle "łatwym" bądź "łatwą". Każdy potrafi chyba odróżnić czy miedzy dwojgiem ludzi wytworzyła sie juz emocjonalna bliskość i wspólnota? Tylko wtedy seks ma sens. Jesli sie powstrzymam od zbliżenia to tylko dlatego, by mi seks nie zaburzył poznawania go i nie zamroczyło mnie zupełnie.

Na 1ej. Jestesmy ponad rok. Od przyszlego miesiaca mieszkamy razem.

Ja zawsze na pierwszej randce a z tym co jestem teraz to nie uprawiam seksu mimo, ze jestesmy juz dwa lata. Czekam na slub dopiero wtedy bedzie moglbyc seks.

dziś "od przyszlego miesiąca mieszkamy razem." XXX Dokladnie od momentu jak ze sobą zamieszkacie i będzie Cię miał już w łóżku "na wyciągnięcie ręki" - zacznie się oglądać za innymi. U facetów to norma. Jak już upolowal co chciał- wyrusza na nowe łowy.

Na pierwszej. 7 lat razem

Dziewczyny-kobiety- przyszłe żony- obejrzyjcie ten film! https://www.youtube.com/watch?v=OHTCVf0KQ78&list=PLu0bhZhL6Unz774gzO-pBaQJ8J3snwJvs Pozdrowienia od faceta szukającego "tej jedynej na całe życie".

To nawet randka nie była a domówka, znałam go szybciej dwa miesiące, wrocil do kraju, jakaś domówka u znajomych i wylądowalismy w łózku. Wiadomo alkohol.. :O To było dwa lata temu .. od tamtego czasu jestesmy nierozłączni. Dzis jestesmy narzeczenstwem, ja jestem w ciąży. Miałam obawy, ze skoro, ze mna mu tak szybko poszło to z innymi też nie ma oporu, ale z drugiej strony przecież ja zrobiłam to samo, a nigdy szybciej mi sie to nie zdarzyło i nie nazwałabym siebie puszczalską.

na ktorej randce powinno sie isc do lozka?

wszystko zalezy od kobiety.

faceci chca tylko seksu

Można być razem i nie uprawiać seksu przecież nie wszyscy to lubią.

Jak napisze,ze po 1,5 miesiaca,to ktos moze pomyslec,ze szybko.Ale jak napisze,ze na 45 randce?Spotykalismy sie codziennie.Jestesmy razem ponad 10 lat.

Na drugiej randce, jest moim drugim facetem i jesteśmy ze Sobą do tej pory 2 lata prawie

na pierwszej randce jesteśmy ze sobą już 3 tygodnie

Po 6 miesiącach bycia razem.Jesteśmy ze sobą 40 lat :) To mój jedyny mężczyzna :)

gość dziś -wow już trzy tygodnie?????Toć to tyle co 5 lat,prawie.

na pierwszej, 10 lat razem.

Po pół roku znajomości, nie jestem dziwką żeby puszczać się na pierwszych randkach.