32 tydzień ciąży.Fatalna opieka lekarska w Uk !

Zacznę od tego,że mieszkam w Uk od tygodnia bardzo boli mnie krocze ciężko mi ruszać nogami chodzić wstawać.. Dziś byłam na 20 minutowym spacerze w drodze powrotnej ból krocza się bardzi nasilił do tego doszedł ból podrzusza a dłonie spuchły mi jak banie.Podbierałam się każdego auta i modliłam,aby dość do domu.Usiadłam było ok ale co z tego jak nie mogłam wstać leże nie mogę ruszać nogami boli mnie całe krocze.Jest ładna pogoda nie mogę cały czas siedzieć w domu.Cztery dni temu byłam w szpitalu aby mnie zbadali zrobili i mi tylko ktg po czym stwierdzili,ze to normalne i kazali brac paracetamol no moze i tak ale do tego stopnia.Wiedzialam ze przez cala ciaze nie badaja do pochwowo ale myslalam ze w szpitalu zrobia mi badanie ginekologiczne ... Uwazam ze jesli dzieja sie takie rzeczy to powinni tam zajrzec a tu nic .. Juz nie wiem co mam robic udac sie polskiego lekarza ginekologa ?? Wzielam dwa razy paracetamol ale nie bd sie tym faszerowac bo i tak mi nie pomaga :/ Paracetamol w Uk złoty lek na wszystko !! Czy któraś z Was miała podobne dolegliwości lub sytuacje ??

Nie, nie badają dowcipnie. Moim zdaniem to bardzo dobrze. Krocze boli w ciąży. To zupełnie normalne.

Nospe bierz.

Ja tak miałam i się okazało ze zaczął mi się poród. Te bole były z naciskania dziecka na krocze (miałam zgładzoną szyjkę). Dam ci złotą radę - leż jak najwięcej, nie chodź i jak najmniej siedź. Ja trafiłam do szpitala z takimi objawami jakie opisujesz i jeszcze miesiąc utrzymałam ciążę ale leżałam plackiem.

No bez lekarza ciężko ale jak już piszesz na forum to moja rada jak poprzedniczki- odpoczywaj lez . Może Ci się spojenie łonowe rozchodzi ja tak miałam w drugiej ciąży bolało dokładnie tak jak opisujesz. Pomagało leżenie np na boku i poduszka między nogi . Poczytaj o spojeniu . Ew nospe weź. A jam max możliwość do polskiego giną to pewnie ze idź

Dziękuję Wam serdecznie !!! :) Tak zrobię :)

no nie wiem. jak bylam w ciazy to mnie krocze nie bolało ( swoją droga to dosc brzydkie okreslenie,moze cos innego wymyslec?). tak ze branie paracetamolu ( ktory rozrzedza krew oraz doradzanie nospy ktora jest silnym lekiem ) w ciaży to zły pomysł.moze autorko udaj się do innego lekarza. a tak poza tym ( poza ciażą) jakiej jestes budowy? bo ja ogólnie jestem szczupla, moze to kwestia budowy? organizmu, ruchu na swiezym powietrzu? niewiem? ale bedac w 32. tc czemu przyjechalas do UK tuz przed porodem,nie lepiej było zostac w Polsce i tu rodzic spokojnie?

Ja mieszkam w Uk od trzech lat.Na pewno nie przyjechałabym tu tuż przed porodem.Tu całą ciąże prowadzi położna i na wizytach tylko waży,mierzy ciśnienie i daje pojemniczki do moczu.Więc myślalam,że jak pojade do szpitala z taki dolegliwościami to mnie zbadają ginekologicznie.Poczekam do piatki jesli mi nie przejdzie udam sie do polskiego lekarza.

myślisz, że jak będą cię badać ginekologicznie to od tego dziecko będzie zdrowsze? a może jak zapłacisz parę prywatnych wizyt u polskiego lekarza to urodzisz geniusza, co?

Odpoczywaj przy tym bólu krocza:)

Kolejna, ktora narzeka na sluzbe zdrowia w uk? A sie tak zapytam.... Czy w UK chodzisz do lekarza prywatnego czy panstwowego? A w PL chodzilas do lekarza panstwowego czy prywatnego? Czy w UK jak pojdziesz do polskiego lekarza bedziesz placila czy bedzie za free? Chyba czaisz roznice...? Idziesz do GP i masz lekarza za darmo. Czemu nie pojdziesz do prywatnego GP w UK? Przeciez sa tez prywatne kliniki, wizyta o ile wiem za jedna jest ok 80 funtow w zwyz. Czemu nie pojdziesz? W Polsce bys poszla prywatnie prawda, bo wiesz z gory jaka jest opieka panstwowa... Czy ty w ogole orientujesz sie w sytuacji budzetowej kraju w ktorym zyjesz i masz zamiar urodzic dziecko? UK ma dlug porownywalny z greckim tylko ze jest w funtach i to zaciemnia obraz sytuacji. To ze tutaj jest jeszcze jakas darmowa sluzba zdrowia, edukacja, benefity, doplaty itd to cud, a zjezdzsja nastepne inwazje z kolejnych krajow chetnych fo pracy i benefitow. Tylko nie pisz prosze jak to duzo ty i twoj facet zaplaciliscie podatkow do budzetu UK, bo raczej mam swietne rozeznanie w podatkach UK i moge ci wypisac i rozliczyc. Jak wiekszosc Polakow z pewnoscia wiecej kosztuje budzet UK utrzymanie viebie niz do niego cos wpłaciłas... No teraz czekam na ujadanie. Powtaezam, w UK sa pryeatne kliniki ginekologiczne tez, zrobia ci nawet badanie, ale wizyta specjalisty kosztuje ok 200 funtow, GP od 80 funtow w gore. Pojdziesz, zaplacisz,bedziesz miala wysoki standard, a tak z gola dupa robisz sobie dziecko, to czego oczekujesz? To dopiero poczatek wydatkow, a benefity coraz mniejsze...

Tam wszystko jest fatalne :)

Nigdy nie mieszkałam w UK, ale coś z tą opieką lekarską jest tam dziwnego. Córka znajomej mieszka w Szkocji i pod koniec ciąży wróciła do Polski.

W Polsce wcale nie jest lepsza.. Ja takie objawy miałam w 28 tc i okazało się że to miednica mi się rozchodzi ale dopiero u 5 lekarza..

Przyjechala do PL i oczywiscie poszla do prywatnego ginekologa.... W UK tez sa prywatni ginekolodzy, tylko, ze jedna wizyta u nich kosztuje od 200funtow wzyz... Nie sa tani, dlatego koszmarnie zadluzony NHS kieruje do nivh kobiety, gdy juz jest absolutnie konieczne. Oczywiscie mozesz isc prywatnie, ale Polek, ktore pracuja za minimalna noe stac na to. Przyjezdzaja pracowac za grosze jak motorki, rozwalajac jak ukraincy w pl, rynek pracy i placy, zachodza w ciaze, wplacajac jakies marne grosze do budzetu UK, a chca byc obslugiwane jak krolowa... Nie podoba sie to won do PL, ojczyzna zadba o was i wasze dzieci... Czy ktos zmusza tam siedziec? Ja znam roznice w byciu w ciazy w PL i w UK... W PL gdy nie masz kasy, lekarze cie oleja totalnie, co z tego, ze masz ginekologa na kazdym rogu, jak wyplata z calego miesiaca pracy wynosi tyle, ze nie wiesz czy to przepic czy sie powiesic, nie mowiac juz o tym, ze bedac w ciazy musisz za kazde badanie zaplacic, kazda wizyte inaczej w publicznej potraktuja cie jak tredowata... W UK gdy jestes powaznie chora to urstuja ci zycie za wszelka cene, w PL tylko gdy za to zapłacisz...

Jestem w 34tc+3 i powiem ci że tu opieka ciężarnej jest kiepska w lutym trafiłam do szpitala powód odwodnienie do 14tc straszne wymioty zaniepokoiło mnie to jak zaczęłam po wodzie wymiotowac poszłam do gp powiedział że go to nie interesuje bo to ciąża a położna powiedziała to normalne wieczorem leżałam już pod kroplowka 3dni całymi dniami byłam pod nia podłączona tak mnie odwodniona. Ciąża przebiega ok w marcu byłam w pl u ginekologa a od marca nie wiem do się dzieje boli mnie również krocze mam kłucia w podbrzuszu i uczucie że mi zaraz dziecko wypadnie jutro mam wizytę u położnej pewnie powie że to normalne. Brak mi słów na tą opieke

Poczekaj jak pojdziesz na porodowke, jak dobrze trafisz to ok gorzej jak bedziesz miala tak jak ja i kazdy cie bedzie olewal. Mialam pieknie zaplanowany porod a zaden punkt nie zostal spelniony i o maly wlos a dziecka tez bym nie miala. Moja rada wymuszaj jecz i badz nieustepliwa dopiero wtedy sie toba zainteresuja

Gość z 10.04 masz rację dopóki na czymś uparci ni postawisz to będą uważać że to normalne

Też mieszkam w Uk nie narzekałam na nic i opiekę w szpitalu też dobrze wspominam cudowne położne które dbają o bezpieczeństwo.A Ty po co przyjechałaś do Uk rodzić zasiłków Ci się zachciało już nie jak się nie podoba to wracaj do Polski albo idź do prywatnych polskich klinik zapłać 200 funtów i rób z siebie księżniczkę.

Ja rodzilam w uk i lepszej opieki nie moge sobie wyobrazic zle sie czulam zadzwonilam do poloznej od razu kazali jechac mi do szpitala na badania jak potrzebowalam lekarza to w kilka minut byl

A nie wydalam ani funta na leczenie a mialam wspaniala opieke

Ją tak jak autorka nie przyjechała tu rodzić tylko pracowałam zanim zaszlam w ciążę a w ciąży też pracowałam do 34tc i to ciężko więc proszę tu nie gadaco tym że każda pr,yjezdza zrobić dziecko i benefity brać. Ją nie brałam benefitow i nie biorę daje sobie radę. Co do leczenia fakt leki są bezpłatne i też nie dalam ani funta na leki ale tu nie o to. Chodzi . Traktują kobietę ciężarną jak normalna i nie uważają dziecka do póki nie skończy 14tc przynajmniej u m ie w Szkocji tak jest nie ratują ciąży wymiotuje są jesteś osłabiona widoczni tak musi być wszystko jest ok a jednak nie jest miałam wirusa typ a i nagle położna zaczęła się mną interesować i zwalać winę na lekarza GP a ten zwalal winę na położna .

Tylko debili narzekają na nhs. Dwie ciążę mi prowadzili z problemami.dbali o mnie jak w prywatnej klinice. Wszyscy przemiła pomocni. Uratowali mnie i dziecko. Polki dostają znieczulenia i dobra opiekę. Przynajmniej u mnie .a rodziłam w St Mary Manchester.

Hahahah jakie zasiłki jestem tu od trzech lat nie biorę żadnych zasiłków !!! Kobieto opanuj się ! Cały czas parcowałam dopiero miesiąc temu poszłam na zwolnienie.. Nie mierz wszytskich swoją miarą ... Napisałam tak czy z takimi dolegliwościami nie lepiej się udać do polskiego lekarza albo czy to jest normalne bo może wyolbrzymiam!! A tu takie afery ! Nie będę ti wchodzić i się denerwować ... Szkoda nerwów na co niektóre z Was !! Żegnam !!! ps.Panią za pomocne komentarze bardzo dziękuję :)

Co z tego ze pracowalas trzy lata? Ile podatku do budzetu odprowadzilas? Zarabialas pewnie minimalna czyli odliczajac 11tys kwoty wolnej od podatku, od 12 tys rocznie zaplacilas 20% podatku od 1000 funtow rocznie, czyli 200 funtow rocznie? X3 zaplacilas w sumie 600funtow podatku do budzetu UK do tego jakies 60 funtow skladki zdrowotnej za 3 lata. I za to chcesz zeby ci sie klaniali?...

Mówisz ze fatalna opieka w uk. A ciaze w Polsce to jak prowadził ci lekarz państwowy? Domniemywam, ze jest to twoja pierwsza ciaza ze tak panikujesz o bol piczki, zarazem wiec nie masz porównania oljak wyglada opieka nad ciężarną w pl i uk? Wiec skad wiesz ze tutaj jest fatalnie? Ja tam nie narzekałam a dwie zdrowe corki tutaj urodziłam. Pamiętaj. Dopóki krew nie leci i czujesz ok 10 ruchów dziennie to sie nic nie dzieje. Kropka!

Bóle spojenia łonowego są w ciąży normalne. Zaś przy rozejściu spojenia łonowego boli tak, że się można p*srać (za przeproszeniem), więc w Twoim przypadku raczej Ci się spojenie nie rozchodzi. Na Twoim miejscu nie czekałabym aż przejdzie tylko poszła prywatnie do lekarza, bo to bez sensu, żebyś w takim złym stanie leżała i czekała, aż samo przejdzie, bo pewnie nie przejdzie.

Mieszkam tu 10 lat. Teraz prowadzę tu drugą ciążę nie chce tu wam koloryzowac napisze prawde ja jestem zachwycona ! Wizyty położnej mam w domu jeśli cos mnie martwi dzwonie do niej ona przyjeżdża do domu nastepnego dnia sprawdza co moze jeśli marudzilam bardzo zle sie czułam zadzwoniła do szpitala umowila mi wizyte i na nstepby dzien jechalam do specjalisty na wizyte i na usg. Naprawde to wszystko zależy na kogo sie trafi. Teraz jestem w 11 tc. Pierwsze 4 tc bylam na zwolnieniu ze wzgledu na plamienia. Badania usg w 8 tc wszystko ok wiec wrocilam do pracy. Zeby nie bylo tak kolorowo pierwsza ciążę stracilam w 13 tc. Nie mialam nawet badań po wszystkim ale widac tak tu maja ja im ufam.

Bez przesady. Nie rozumiem waszego niezadowolenia wiecznie tylko marudzicie i wymagacie nie wiadomo czego. To nie polska nauczcie sie tego tu jest inaczej i trzeba to przyjąć do wiadomosci i sie z tym pogodzić. Nie podoba sie ? Trudno wasza sprawa.

gość 2016.06.07 Zacznę od tego,że mieszkam w Uk od tygodnia ej hola hola, napisalas ze mieszkasz w UK od tygodnia a nie od 3 lat.