Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

10 kg na plusie w 30 t.c. Ile będzie na końcówce?

Polecane posty

Gość gość

Zaznaczam, że nie zwiększę porcji, a nawet jem mniej niż w drugim trymestrze, kiedy to strasznie głodna bywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tyle na plusie w 28 tc a jem bardzo mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam ten niefart. Mam 11 kg na plusie, 31 tydzien. Moja koleżanka przez całą ciążę nie miała apetytu, ja mam. Ale nie obżeram się, jem mało...spaceruję po kilka-kilkanaście km pare razy w tyg.+raz w tygodniu na siłowni rowerek stancjonrny, cwiczenia na macie, wiosłowanko - i co? I nic. Takie geny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze do 12kg mozesz dobic bo pozniej sie troszke woda w organizmie czasem zatrzymuje i to 'wazy'. Ja wazyłam w38tc 10kg więcej i w tym też urodziłam także luzik a mój syn ważył 2.980g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i będzie 12, ale nie sądzisz, że skoro jeszcze 8 tygodni, to będzie z 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 6 kg w 30 Tc a ciąża od poczatku leżąca. Jadłam normalnie ale nie obżerałam się -żadnych słodyczy i innych niezdrowych świństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:49 ok ale wiesz o tym, że jest dużo kobiet, które też jadły jak ty i też bez słodkości, a utyły 10 kg? znam takich kilka i wiem że one bardzo dbają o to co jedzą. A utyły 10-15 kg. Geny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja absolutnie się nie chwalę! Uważam ze 10 kg to wcale nie jest dużo jak na 30 Tc. Po prostu chciałam pokazac ze nawet mając ciążę leżąca można nie przytyć za wiele. Niestety wiele kobiet w ciąży je mnóstwo niezdrowych rzeczy tłumacząc się zachciankami, ewentualnie rozgrzeszając swoje obżarstwo ciąża! Wtedy nie dziwi mnie ze tyją po 30 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:19 no 30 kg to już hardkorowo i nikt mi nie wmówi, że to samo się tak zrobiło. Ja w ciąży jem tak jak przed, tyle że zdrowiej. Nie jem fast foodów, chipsów, przed ciążą byłam szczuplutka. Teraz właśnie mam 11 na plusie. Ty do końca przytyłaś 6, mimo że jedynie leżałaś. Ja napisałam Ci ile się ruszam, a tyle przytyłam. Więc jak myślisz, mam rację że to geny? czy gdzies popełniam błąd? plus weź pod uwagę czy przed ciążą nie miałaś nadwagi bo jesli miałaś, to 6 kg u Ciebie jest równowazne z 10 u mnie. Ja byłam bardzo szczupła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mialam, na koniec bylo rowne 20 kg. Po porodzie zeszlo od razu 10 kg, tydzień później jeszcze 7 (woda). Zostały wiec tylko 3. Tez sie martwilam,bo teraz taka presja żeby przytyc max. 12-13 kg, a zobaczcie ze tylko 3 byly nadwyżka, a 17 kg dzidziusiowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma się co przejmować kilogramami w ciąży. O ile człowiek nie je za dwóch tylko dla dwojga i rusza się choć trochę, to kilogramy po porodzie szybko uciekną. Ja miałam plan, aby przybrać w ciąży do 12, góra 14 kg. Choć do 20 t.c. miałam 2-3 kg i cieszyłam się jak idiotka, to w 30 t.c. miałam już 13 kg, Skąd aż tyle? Cholera wie. Do końca ciąży dobiłam do 22 kg. Dziecko miało 3,800 kg, miałam bardzo dużo wód płodowych i potwornie dużo wody w tkankach. Byłam jak balonik, szczególnie w nogach. Miałam wrażenie, że jak ukłuję się w nogę igłą, to wytryśnie strumień wody. Stopa urosła mi o 2 rozmiary (po porodzie została już większa, więc pożegnałam się z częścią butów ;( ). Po 2 dniach od porodu równo połowa zeszła. Bardzo się pociłam, choć normalnie w ogóle się nie pocę i dużo sikałam. 3 miesiące po porodzie zostało mi raptem 3 kg, czyli już pikuś :) Tak więc dziewczyny, jedzcie zdrowo, pozwólcie sobie czasem na drobny grzeszek kulinarny i absolutnie się nie głodźcie i nie chodźcie głodne, bo to szkodzi dziecku. Pamiętajcie, że odchudzanie czy niedojadanie w ciąży jest bezwzględnie zabronione, bo rozpadająca się tkanka tłuszczowa uwalnia zgromadzone w niej toksyny, które z krwią dostają się do dzidziusia i go zatruwają. Jeśli wasze kilogramy biorą się nie z obżarstwa a "z powietrza", to zgubicie je szybko i bez wysiłku. Wrzućcie na luz i cieszcie się nadchodzącym macierzyństwem, bo to ciężka praca, ale i największe w życiu szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:59 super wypowiedź :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie po pierwszym trymestrze było 2 na minusie bo nie mogłam za bardzo jeść, a teraz jest 29 tydzień i jest 9 na plusie. Ćwiczę teraz w miare regularnie i przynajmniej co 2 dzień mam spacery. Jem co prawda więcej słodyczy, przed ciąża nie jadłam ich prawie wcale ale po tym pierwszym trymestrze to miałam trochę zachcianki na słodkie. Chwilowo powoli mi ta faza na słodycze minęła jakieś 2, 3 tyg temu i jem umiarkowanie. Moja znajoma przytyła w ciąży ponad 30 kg. Niestety problemy z tarczycą i cukrzyca ciążowa, a też dziewczyna która od lat regularnie uprawia różne sporty i preferuje zdrowy styl życia. Wagę z rzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdrowiePrzedeWszystkim
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex, Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne normalne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×