Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem kobietą a czasem bardziej rozumiem tok rozumowania facetow

Polecane posty

Gość gość

Tak mi się zdaje :P Tzn ubieram się kobieco, mam kobieca urodę i styl i powodzenie u facetow, ale jakos lepiej ich nieraz rozumiem, ich bardziej logiczny tok rozumowania, taki bardziej konkretny, a u kobiet czesto jest takie masło maslane w rozmowach. Np. moje koleżanki zanim dojdą do konkretu w rozmowie, muszą opowiedziec wszystko ze szczegółami wcześniej i swoje odczucia, a facet powie od razu o co mu chodzi, konkretnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba, że rozmawia z bliskim znajomym - wtedy opowie ze szczegółami. Nie dogadujesz się lepiej z facetami tylko inaczej jesteś przez nich traktowana. Gdybyś naprawdę się z nimi dogadywała widziałabyś, że nie ma większej różnicy w tym jak rozmawiają kobiety i mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę różnice, nawet jak facet mi się zwierza, czy opowiada coś osobistego to przeważnie robi to bardziej konkretnie, prosi np. mnie o konkretna radę, a jak koleżanka mi się zwierza to godzinami opowiada o każdym szczególe, co się wydarzyło, o swoich odczuciach itd. poza tym faceci mniej mówią z reguły, a więcej robią... Nie jest to 100% reguła, bo to też zalezy od charakteru konkretnej osoby, ale tak zauważyłam, że często jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompletnie się z tobą nie zgodzę. Jak już to faceci nie potrafią zrozumieć niektórych detali, ale to nie znaczy, że o nich nie mówią czy ich nie widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem facetem i mam bardziej żeński umysł, co nie oznacza, ze nie mam też i męskiego, ale mam sporo kobiecych cech, chociaż wyglądam zupełnie jak normalny facet. Ale po prostu też jestem można powiedzieć emocjonalny, również wykazuję więcej podatności kobiecych dolegliwości, jak nerwice, depresje, migreny, tzw fochy. Wydaje mi się, że ogólnie dobrze potrafię zrozumieć kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze są tez wyjątki od raguly- wiadomo :) Ale zauwazylam,ze czesto tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×