moja koleżanka,która chce dzieci deopiero za 5 lat, miała smutną minę gdy...

08:57 jesuuu jak cie ta autorka w oczy kole, normalnie aż nienaturalne reakcje w tobie wywołała:D co świadczy o tym ze to z tobą nie tak coś jest! a na jej miejscu ja też bym się zastanawiała dlaczego na wieść o ślubie koleżanka przestaje się odzywać. Co byś pomyślała? Ze wspolczuje?? Taaa :D a do tego dodać minę zbitnego kundla na wieść o ciąży. Kretynko nie widzisz ze problem kolezaneczki bije na kilometr? Problem z głową. Tak jak i twój bo nie chcesz dzieci i uważasz ze to zło to po jakiego choya tu się produkujesz / produkujecie . W dodatku patolskie słownictwo i agresja. Ciiiiiziu idź na inny dział. Nienawidzisz dzieci wiec CO ROBISZ W TYM DZIALE WYTŁUMACZ TO NAM.

08:57 tak sobie wmawiaj ze ona jej współczuję. Taaa...na pewno jej współczuje tego ze się z mężem na dziecko zdecydowali zapewne świadomie. Tak se tlumaczcie zawistne przegrywy :) i nie tobie oceniać ze jak ktoś by czekał do 30tki toby się zaplakal. Każda jest inna i jedna marzy o dzieciach wcześniej w czym nie ma nic złego. Może to ze nie splodzi la ich z konkurentem i w wieku 18 lat tak cię bodzie :D chcesz się podbudowac wiec jedziesz po matkach które przed 30tka zaszły. Mam dla ciebie złota rade: IDŹ SIĘ LECZ . Masz coś z głową debilko . Za to ty jakie masz horyzonty ??? Używanie chorego słownictwa i uja danie na kafe bo ty nie lubisz czegoś to inne też muszą? Błagam nie rozmnazaj się nawet pod 40tke bo STRASZNEGO pomiota wydasz na świat. Nie chcemy tu takich .. dość już idiotów i hejterow. Nie widzę nic dziwnego w autorce ona pyta bo może chce wam pokazać na jakie idiotki wychodzicie gdy nawet nie kryje cie się z tym ze potraficie kolegów się z kimś kto ma tak samo jak wy bo jak już ślub lub dziecko to was boli dojpa.

"Nie wymyślam z d...py :/ po prostu dziwię się, że najpierw ktoś ci mówi że dzieci przed 30tką to dla niego porażka, a potem ci zazdrości. bo dlaczego niby miała być smutna? Dlaczego ludzie kłamią, nie mówią serio co do swoich prawdziwych poglądów a potem wychodzi jak wychodzi? " to jest proste każdy stan ma swoje plusy i minusy ale ludzie gdy stawiają siebie w danej sytuacji to widzą głownie minusy natomiast u kogoś w tej samej sytuacji widzi sie plusy i sie ich zazdrości. Przykład. Nie chce mi sie komuś iść na ciężkie studia medyczne bo za dużo by to kogoś kosztowało poświęcenia ale jak ktoś jest lekarzem to wtedy jest poważanie i zazdrość o społeczne poważanie. Tak to już jest między ludźmi w życiu. Trawa u sąsiada bardziej zielona ale samemu sie nie chce swojej kosić i podlewać bo sie woli inne rzeczy robić

*konkubentem. P.sm autorka trafnie ukazuje znane zjawisko u zawistnych. Wiele z was potrafi się kolegów z kimś kto ma taką samą sytuacje jak wasza albo gorszą. Prawda w oczy kole? :) koleżanka autorki jest na to przykładem. Tylko się cieszyć ze się wykruszyla. Ciesz się mężem i skarbem małym a zawistna koleżanka niech się kolegę z podobnymi sobie. Skoro ślub to był powód by się miesiącami "obrazac" na to ze cie miłość dopadła :)

*kolegowac. Potraficie się tylko z kimś kto ma tak samo lub najlepiej gorzej. Przyznajcie same przed sobą bo aż bije to z waszych wpisów. Osobo powyżej - masz rację. Dobry przykład z tymi studiami. Ludzie są jak pies ogrodnika sami nie wezmą ale innym tez nie dadzą

Albo wy sobie dorabiacie ideologie. Mozecie sie z nia nie zgadzac, nawet ja sie nie zgadzam, ale macie jasno powiedziane, ze dla tej osoby macierzynstwo przed 30 to porazka, wiec smutna mina jest na miejscu. Ale ze wy sie czujecie gwiazdami wszechswiata, kto was nie podziwia, ten wam zazdrosci, wiec wolicie sobie wmawiac jakas zawisc.

Temat zalozony po to zeby upewnic sie w swoich domyslach a jak ktos powiedzial cos co sie damulkom nie podoba (troche zartobliwie) to od razu wielkie oburzenie. Haha. Na policje zadzwoncie bo ktos sie z wami nie zgadza i nie chce miec dzieci. No jak to mozliwe ze ktos ich nie chce? Przeciez to nienormalne, co z niej za kobieta, nie chce dziecka? Ma chyba nasrane w glowie bo to wielkie szczescie miec bachorki.

a ja mam na to wyebane poważnie sama mam dzieci i nie interesują mnie bezdzietne Ale widzę ciekawostkę bo bezdzietne interesują się mną :-o mam kilka takich w pracy które najbardziej boli że mam faceta od 15 lat tego samego non stop i z nim wszystkie dzieciątka no ale już niedługo zwalniam się bo mam dość czas na relaks dopóki jest 500 plus bo raczej szybko się skończy i znowu kierat w molochu :-)

Ja powiem Ci autorko tak jak już jedna dziewczyna tutaj wspomniała z perspektywy Twojej koleżanki bo ja też jestem taka koleżanką, której bliska kumpela niedawno zaszła w ciąże. Mamy 27 lat. Ja chcę miec dzieci po 30 na razie pracuje i sie rozwijam. I też miałam smutna mine jak mi powiedziała o ciąży ale nie dlatego że jej zazdroszcze albo współczuje (bo nie obrażam ciężarnych, to cieżka praca rodzić i wychowywać dzieci) tylko było mi smutno bo coś się skończyło, coś się zmieniło. Kontakt i relacja juz nie będzie taka sama. I Twoja koleżanka pewnie podobnie myśli.

10:02 Bywają ludzie którzy faktycznie nie chcą mieć dzieci ale jest też duża grupa którzy by chcieli w duchu ale nie przyznają sie do tego za żadne skarby bo to by urągało ich dumie, a często nawet sami przed sobą nie chcą sie do tego przyznać wiec czy jesteś w pierwszej grupie czy drugiej to tego nie wie nikt bo będziesz gdakać tak samo jak pierwsza jak i druga grupa, ale to że ty jesteś w pierwszej grupie to nie znaczy że druga grupa nie istnieje, aczkolwiek uważam że jak ktoś należy do pierwszej grupy to nie zajrzy na forum poród, macierzyństwo, wychowywanie dzieci bo zwyczajnie szkoda mu na to czasu bo go to nie interesuje więc mniemam że zaliczasz się jednak do tej drugiej

11:53 w punkt :) Zgadzam się. w 100%. Jak ktoś naprawdę nie chce dzieci to nie będzie właził na forum ciąża, macierzyństwo, wychowanie, dokładnie dlatego że go to nie intreseuje. Tu jest pełno udających że dzieci są be :) A w nocy wyją do ksieżyca że ich nie mają. Wylewają kubeł szamba na matki, bo im zazdroszczą. Ale nie mają a) odpowiedniego wieku b) kasy c) fajnego faceta d) odwagi Ojjjj jak bardzo trafiłaś z punkt. Niszcząc cieżarne na forum, myśla, ze poczują się lepiej. ale ta zgnilizna którą emitują wraca do nich ze zdowjona siłą. Co wysyłają w swiat to do nich wraca. i wszscy beda uciekac od takich bab

Kliknelam w temat na glownej stronie. :) wiec pudlo psycholozki. Nigdy nie wchodzilam na forum o bachorkach, no ale pisac to sobie moge, wy macie swoja prawde (ze umieram z zazdrosci :D) i w sumie mozecie myslec co chcecie. Papa. Milego zmieniania pieluch i narzekania na bachorki po forach. :)

13:16 jejuuu zejdź już z tych "bachorków", wiem że teraz maturzyści (po egzaminie "dojrzałości" tiaaa) mają długie wakacje, ale znajdź sobie może inne hobby niż udzielanie się w tematach na które nie masz nic do powiedzenia. I obyś nigdy nie miała....

Prawda zabolala :D te ktore zabolala odpisuja, inne ignoruja :D

Jaka prawda? Prawda jest jedna: urwałaś się z psychiatryka i latasz z jęzorem wywieszonym po parku, śliniąc ludzi, bo pianę z pyska toczysz.... prawda jest właśnie taka. No i masz rację, boli nas ta prawda, bo się boimy że nas ugryziesz gdzieś w parku i wścieklizny dostaniemy oraz HIVa

13:26 nie cwaniacz, znam się na informatyce i mogę bez problemu namierzyć cię przez IP, poza tym mam wtyki u kolegi który sprawuje pieczę nad pewnym forum więc sprzeda mi parę trików. wszyscy się dowiedzą co to za bóstwo do nas pisze te bzdury :) twój wiek juz znam, nie pytaj, skąd :) radzę uważać, naprawdę znam się na tym :) zniszczyć cię mogę jak muchę :)

Moja koleżanka przestała się do mnie odzywać,bo obie staralysmy się zajść w ciążę w tym samym czasie.Ja zaszlam od razu,ona nie...

13:36 i widzisz? O tym właśnie mówię. Ale tłuczyny z kafeterii i tak Ci zaraz powiedzą, że pewnie to Twoja wina i że wydaje Ci się. Tak, mnie też "wydawało się" że dobra znajoma nagle przestała się odzywać jak się o moim ślubie dowiedziała. To było za dużo do przełknięcia dla niej, bo jej się akurat nie układało. Może oczekiwała że nic jej nie powiem? Przecvież by była obrażona potem, że nic jej nie mówię.

Od kiedy się dowiedziałam najpierw się cieszyła,a potem coraz rzadziej się odzywala...ciągle ja zagadywalam,pytałam o starania,dopingowalam,bo przecież jedna od razu "zaskoczy"a drugiej potrzeba kilku cykli...teraz nawet nie wiem czy jej się udało i szczerze źle mi z tym bo wcześniej kontakt miałyśmy wręcz przyjacielski.

Ja nigdy nie chcę mieć dzieci, i jak słyszę ze jakaś koleżanka jest w ciąży to odruchowo mówię ojej i mam smutną minę, ale ja żadnej nie zazdroszczę tylko trochę reaguję na to tak jak to ja bym się dowiedziała że jestem w ciąży. Dla mnie byłaby to katastrofa i oczywiście po chwili uświadamiam sobie że ona nie jest taka jak ja i tego chciała i jej gratuluje, ale pierwsza reakcja jest taka a nie inna i to nie wynika z moich złych intencji. Nie potrzebnie się przejmujesz;)

Namierzaj moje ip idiotko :D z tym ze nic ci to tluku nie da bo moje cale osiedle ma identyczne ip no ale taka informatyczka hakerka na pewno to obejdzie :D haha. A pozniej pewnie przyjedzie do mnie (nawet przez cala Polske) i mnie pobije :D dawno sie tak nie usmialam :D

13:53 tłukiem to jesteś niestety ty. idź się pobaw do piaskownicy bo to twój poziom.... aha, całe osiedle ma to samo IP :D mogłam się domyślać, OSIEDLE :D w jakiejś mieścinie, gdzie kazdy mieszka na metrażu 40 mkw, nieudacznicy życiowi, stare bloki, ojciec pijak. No tak, no tak. Polaku biedaku cebulaKU.

Pudlo szmato, osiedle jest nowe a moj ojciec nie zyje. Idz pobiegaj i pieluche zmien bo twoj bachorek sie posral. Haha. Tepa ci'pa :o

14:01 nie myśl że jesteś anonimowa. Zgłosiłam cię ludziom, którzy sprwują pieczę nad tym forum. Myślę, że warto, by przyjrzeli się twoim postom. Możesz mieć przewalone ... mam nadzieję, że będziesz mieć.

Straszyc to mozesz swojego bachorka np jak drze jape pol dnia :D moge podac ci moj adres i moje imie i nazwisko kretynko :) pisze to co mysle a jak taka idiotke jak ty to boli to twoja sprawa :D zglos na policje ze nie chce miec bachorka :D haha, co za tepak, brak slow. :o