Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

uważam,że niektórzy ludzie całe życie mają pod górkę. Dlaczego? nie wiem.

Polecane posty

Gość Obiektywna

Nienawidzę ludzi bez empatii i zrozumienia drugiego człowieka i mam nadzieje ze takich nauczy kolejne życie doświadczeniami,  których nie potrafią zrozumieć u innych .... życie to kwestia szczęścia, wszystko jest kwestia szczescia i przeznaczenia - to w jakim ciele się urodziłeś, otoczeniu, kraju, mieście/wsi, zdrowy czy chory, jakich masz rodziców, przyjaciół, jakich ludzi spotykasz w życiu i wszystkie inne zbiegi okoliczności... i nie ...cie o pozytywnym nastawieniu, bo jak ktoś poraz setny dostaje przez łeb to nie ma takiej siły żeby się nie podłamywac z każdym kolejnym razem mocniej aż stajesz się zwichrowanym psychicznie człowiekiem. Są i tacy co wiecznie wszystko na złotej tacy a i tak narzekają a jednak nic to nie zmienia i dalej się powodzi... teoria o pozytywnym myśleniu jest dla ludzi ograniczonych do swojego czubka nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ...

Pod gorke to maja ludzie niepelnosprawni, nieuleczalnie chorzy albo po traumach, np.wypadki, gwalty itd. Autorka jest zwykla meczybula i wampirem energetycznym (przeciez tych wesolkow trzeba zgnoic jakos, zeby nie mieli za dobrze). I jeszcze wmawia sobie depresje i inne pierdy. Idz do lekarza! Ja tez chodze do psychologa po smierci mamy.... ale nie zatruwam otoczenia swoim smutkiem. Pewnie nazwalabys mnie takim wesolkiem, czyli normalnym czlowiekiem. A ty takich chyba nienawidzisz i stad twoj problem i zycie pod gorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula

Też miałam ciężkie dzieciństwo,ale chcąc nie chcąc chciałam spełnić swoje marzenia i plany akurat nadarzyła się okazja żeby wyjechać na jakiś czas,wtedy dowiedziałam się że mam problemy ze zdrowiem ale i tak wyjechałam tylko po to żeby podreperować swój stan psychiczny bo prawdopodobnie była to depresja.Nie żałuje wyjazdu,chociaż dla innych to głupota,ja dzięki temu podreperowałam swoje zdrowie psychiczne moje stany lękowe się zmniejszyły.I spełniłam swoje małe marzenie o wyjeździe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie miałam ciężkiego życia. Poza molestowaniem, przemocą fizyczną i psychiczną w dzieciństwie chyba nic mi się takiego złego nie przytrafiło. Patrzę na życie z optymizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×