Pisze do mnie dużo starszy mężczyzna i nie wiem co o tym myśleć

Witam. Sprawa ma się tak: poznałam dzięki znajomym pewnego mężczyznę. Jest starszy ode mnie o 22 lata, po pięćdziesiątce. Pojechaliśmy razem ze znajomymi na Słowację i już tam zauważyłam, że często się mi przygląda, zagaduje itp. Kiedy tańczyliśmy, dotknął mojej szyi i stwierdził, że bardzo się cieszy, że mnie poznał. Był wtedy nieco wstawiony, więc też nie wzięłam tego na poważnie. Jednak po powrocie zaczął do mnie pisać na fb - na początku przesyłał mi różne buźki, potem zaczął już rozmawiać na poważniejsze tematy. Zaproponował mi też kawę, kiedy tylko będzie w sprawach biznesowych w mieście. Szczerze mówiąc, nie wiem co mam o tym myśleć. Zastanawiam się czy mu się podobam czy też zwyczajnie mnie lubi...

Poproszę o wypowiedzi. Może ktoś ma podobne doświadczenia i zechciałby się nimi podzielić?

To znaczy,że będzie cię ****ał.

O ile do tego dopuszczę. Na razie trzymam dystans w stosunku do tego faceta i odpisuję grzecznościowo.

A obciągnęłabyś mu ? Wzięłabyś z o***tu do ust?

chce cię mieć przelecieć byc z Tobą podobasz mu się ...i tede co tu myśleć i sądzić jak nie żonaty a Ty samotna to nic nie stoi na przeszkodzie znajomości może się uda a może nie w każdym bądź razie na pewno z nim nie będziesz do końca ...jego życia :)

On budzi we mnie ambiwalentne uczucie. Z jednej strony podoba mi się, z drugiej jest w nim coś demonicznego, odrażającego. To, że jest w wieku mojej matki też odstrasza.

Szczerze, to nie byłam pewna, czy mu się podobam jako kobieta. Jestem osobą dość nieatrakcyjną, w dodatku nieśmiałą i trudno mi uwierzyć, że mogłabym wpaść komuś w oko, tym bardziej facetowi, który mógłby być moim ojcem. Obydwoje jesteśmy wolni, ale ja nie jestem do końca przekonana do niego. Wolałabym kogoś w podobnym do swojego wieku.

zrobisz jak uważasz :) ale warto dać mu sygnał iż nie zamierzasz wdawać się z nim w jakieś romanse po co mu zawracać w głowie :)

Właśnie chciałabym mu to w jakiś subtelny sposób zakomunikować. To sympatyczny człowiek, ale nie wyobrażam sobie być z kimś takim jak on - za duża różnica wieku. Trochę przeszkadza mi to, że to przyjaciel moich dobrych znajomych, gdyby to był ktoś obcy byłoby dużo łatwiej spławić go.

Jestem osobą dość nieatrakcyjną :D ahaha psie nie rozsmieszaj mnie :D

powinnaś się cieszyć bo masz powodzenie u kogoś

A co w tym śmiesznego? Wiem, że jestem niezbyt urodziwa, więc dziwi mnie, kiedy ktoś do mnie zarywa.

Oszustwa na fałszywej milosci działają w dwie strony.Zawsze jest potem zgrzyt i trauma.Nie warto brac sie za oszukiwanie innych bo łatwo o wroga.Lepiej jasno powiedziec.Nie jestem zainteresowana.To proste.Inne dziwy powiedzą.Czemu nie .Seks itd.Ale gdy zaczniecie chlopa angażować w zwiazem na zasadach swoich i ukrywać będziecie,ze go nie kochacie ,wtedy klęskę poniesiecie.Facet chce seksu.I tyle w temacie.Lepiej wiedziec kto to jest bo moze sie okazac łowca narządów.Wszystkie chwyty dozwolone

Taka konstelacja nie przemawia raczej za tym, ze facet trzyma z toba kontakt bo sie od ciebie moze zyciowo duzo nauczyc :D Chodzi chyba raczej o to, ze chce cie poderwac. Innej opcji nie widze.

Starsi są dobrymi kochankami.Mialam takiego i do dzisiaj mile wspominam.Mial wiecej o 30 lat.Kochal sie lepiej niz nie jeden moj rówieśnik ,za ktorego bym chcala wyjść.Był super.Seks z nim byl olbrzymi ,przeogromny.Wysportowany byl i dawal czadu

A ja kajtka tez mam starego ,ale go nie nawidze bo mi zycie zlodziej spiepszyl.Przez niego stracilam kochanego mojego starszego ode mnie 14 lat i żałuję tego do dzisiaj,ze go oszukiwałam.

"On budzi we mnie ambiwalentne uczucie. Z jednej strony podoba mi się, z drugiej jest w nim coś demonicznego, odrażającego." Autorko , posłuchaj swojej intuicji. Dla mnie jest to facet na którego trzeba uważać. Sama w końcu tak o nim napisałaś.

Taki też mam zamiar. Nie ufam mu zbytnio, mam wrażenie, że facet chce się dowartościować tym, że zdobędzie młodą kobietę.

Mialam takiego "adoratora" niektorym moze i pasuje stary hoj ,ale powiem szczerze ,ze facet w wieku mojego ojca obrzydza mnie i w moim mniemaniu jest patologia,Ty autorko rob jak uwazasz ,jesli jestes dziewica to nie pakuj sie w to bo Ci psyche zryje ..

wystrzegac sie panow, ktorzy wmawiaja wam brzydote/ niespecjalna urode. sami rzadko kiedy przedstawiaja wiekszą jakoś urody od waszej, ale musza podkopac wasza samoocene zebys myslala o nim jako o wybawicielu i jedynym co sie napatoczy. litosci, ten numer jest juz wyswiechtany.

a on ci sie podoba?

ciezko mi ocenic, bo nie widzialam go dawno :D

Na poczatek zaciagnij go do łóżka jeśli będzie ok bądź z nim

Jedynie się uspokajam jak programy motoryzacyjne oglądam. Przestałam marzyć o czymkolwiek, bo i tak to się nie spełni. Czuje się przegrana życiowo. Jak szmata, która wegetuje. Czasem dzięki pasji mam przebłyski by wierzyć, że się uda i wyprowadze się, ale dopadają mnie doły. Czasem często zdarza mi się płakać. A mam się uśmiechać i nie udawać poszkodowanej jak to mama mówi, bo ja nie mam pracy a w moim otoczeniu wszyscy pracują. xxx szmatkoooo