czy przejmujecie sie tym co myslą o was sąsiedzi i inni ludzie??

co zrobic zeby sie tym nie przejmowac? bo ja ciągle mysle o tym co pomysla inni.i jak mnie postrzegają...wynioslam to z domu..w moim domu ciągle tylko patrzylo sie na to co ludzie powiedzą..robilo sie wszystko by ludzie dobrze mysleli o nas..ukrywalo się problemy przed innymi ,mimo ze kazdy wiedzial o nich. moja rodzina teraz ukrywa fakt ,ze ja mieszkam bez slubu z facetem..sąsiadom wmawiają ze mieszkam sama w innym miescie,a oni i tak wszystko wiedzą..smieją sie z tego ze jak pytają o mnie matke i ojca to oni nigdy nie odpowiedzą tylko zagadują i udają ,że nie słyszą.. ja czje sie tak bardzo zle z tym poczuciem winy..wiem ze rodzina wstydzi sie za mnie..przed wrednymi i wscibskimi sąsiadami //przez to powoli wariuje..matka ostatnio wprost mi powiedziala ,że nie sądzila ze taką córke wychowa i ze inne córki jej kolezanek są normalne..a ona musi sie wstydzić przed ludzmi i czerwienic jak pytają o mnie..az sie poplakalam potem w pokoju.

od razu uprzedzam wasze pytania czemu slubu nie biore. nie chce i koniec.nie bede pisac czemu-moja to sprawa.w kazdym razie na te chwile nie mysle o slubie.to pewnie tez przez to jak rodzice moi zyją..w domu pieklo a przed ludzmi udawanie ,że jest super.