Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy którąś z Was w dzieciństwie molestował brat?

Polecane posty

Gość gość

Czy którąś z Was w dzieciństwie molestował brat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NATCHNIŁ CIĘ TEN POSTmój post jest z 15 17 mam dzieci i wiem że nie zabiła bym własnego dziecka a nie dałabym rady zabić połowy dziecka A co do sytuacji mega trudnych jak miałam 4 lata wykorzystywał mnie brat cioteczny przez dwa lata seksualnie 10 lat terapii za mną proszę was niech każdy pisze za siebie a nie dorabia ideologie DO ZAŁOŻENIA TEGO TEMATU MASZ OCHOTE SIĘ PONAŚMIEWAĆ I WYLAĆ JAD NA TAK DRAŻLIWY TEMAT ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Ty pleciesz, jesteś jakaś przewrażliwiona, czy co? Założyłam ten temat, bo mnie molestował brat. Nie żaden kuzyn, a rodzony brat. Szukam osób z podobnym problemem, chce pogadać. A co do ciąży z gwałtu, myślę podobnie jak Ty, więc wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to jest forum o ciąży!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o ciąży, tylko o ciąży, porodzie, macierzyństwie i wychowaniu dzieci jeśli chodzi o ścisłość. Matki, kobiety w ciąży mają rożne problemy i traumy z dzieciństwa, jeśli kogoś razi temat, może tu nie wchodzić, ale może są tacy, którzy mają podobny problem i chcą pogadać. Takie traumy często ciągną się latami, lub całe życie i niestety dotyczą także matek i kobiet w ciąży, czy się to komuś podoba, czy nie. I tak, temat jest we właściwym miejscu, bo tego typu problemy mogą utrudniać poród, wpływać na pożycie z mężem i sposób wychowania dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie mogłaś powiedzieć mamie albo komuś? Wiem, wiem wstyd itd, ale tak małe dziecko (chodzi mi o początki) długo tajemnicy nie utrzyma. Moja młodsza siostra miała podobną akcję, kuzyn zaczął ją obmacywać i jeszcze zabronił komukolwiek mówić, to ta zaraz poleciała na skargę do mamy i się skończyła rozgryweczka, do dziś pamiętam awanturę na pół osiedla. Ale siostra do dziś (30 lat) nie da sobie w kaszę dmuchać. No chyba, że nie miałaś wsparcia w rodzicach, ale to nieźli musieli być skoro jako dziecko już im nie ufałaś i bałaś się powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałam sytuację, że w piwnicy mi i takiemu chłopakowi kazali się rozebrać, miałam 7 lat a on ze 13, rozłożyli koc i mówili co mamy robić (starsze towarzystwo z pod bloku). Groźby itd, a pierwsze co zrobiłam po wypuszczeniu z piwnicy to krzyk i skarga od sąsiadki po mamę po drodze. Cały blok wiedział. Afera się zrobiła, ale koniec było zapędów pedofilskich. A mój ojciec to zrobił jesień średniowiecza ojcu organizatorom piwnicznej imprezy. Więc ja bym nie patrzyła, skarżyłabym ile wlezie, na brata, kuzyna czy wujka, groźba groźbą, ale są dzieci, które nie dadzą sobie krzywdy zrobić i to właśnie te krzykliwe i kłótliwe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie molestował brat, wogóle nie kumałałam co się dzieje, pokazywał mi jak się podnieca, nie powiedziałam nikomu bo się bałam, wstydziłam, kiedyś w kłotni wykrzyczałam mamie , że brat się przy mnie rozbiera, mama zaczela się na mnie wydzierac prawda to? prawda, a ja powiedziałam, że nie , że kłamałam, ogólnie odbiło sie to na mnie w ten sposob , że dopiero po jakichs 5 latach w lato założyłam koszulke na ramiączka, w lato chodziłam w swetrach opatulona, jakbym wstydziła się, że ktoś mnie przyjrzy na wylot, żadko sie kąpałam, bałam się rozebrać, bo bałam się , że brat wejdzie, więc i spałam w ciuchach, do szkoły potem szłam w tych samych ubraniach, straciłam znajomych, byłam samotnikiem, teraz z bratem jest ok. ale niestety ja powieliłam jego poczynania do mojego młodszego brata, mam nadzieje, że nie ma mi tego za złe, byłam dzieckiem. teraz jestem normalna, wyrosłam, ale jak byłam mała to często sama sobie dogadzałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabijcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(o9.26) masakra... poniżej też . Bylo coś w temacie w topiku o rodzeństwie kiszącym się latami w jednym pokoju .Tam też taka 'integracja" prowadziła do nieszczęść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie brat podglądał, obmacywał. Trwało to wiele lat. Powiedziałam rodzicom, zareagowali, ale to pomogło tylko na jakieś 2 tygodnie i sytuacja wróciła. Drugi raz już nie powiedziałam, cierpiałam w milczeniu. Zaczęło się gdy byłam dzieckiem, skończyło gdy miałam ok 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×