Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przychodzi do mnie pani do sprzątania i jakkolwiek bardzo

Polecane posty

Gość gość

się staram by nie traktować jej jak służącej tym gorzej mi to wychodzi. Staram się być miła i nie rozkazywać ale mam wrażenie że jednak nią pomiatam. Źle mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama zacznij sprzątać, to nie takie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam, ze mój mąż ją bzyka jak mnie nie ma w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tez zawsze traktowalem takie panie z gory a teraz przychodzi jedna co sie tak nie daje i wkurfia mnie to, ale nie chce jej wyrzucic bo nie mam czasu szukac innej powinna byc jak sluzba, taka jej rola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że jesteście pastuchami na dorobku. :-D bogaci ludzie z klasa nie traktują źle nikogo, ani służby,ani ekspedientow itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że nie trudne ale ja nigdy sama nie sprzątałam...i nie chodzi tu o to. Tylko o moje zachowanie, staram się jej nie urazić, być miła, ostatnio dałam jej dodatkowa kasę na wakacje dla dzieci. Ale wychodzę przy tym bardzo sztucznie, zmienia mi się głos,*******chyba wychodzę na idiotkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz problem kobito... żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelajnaaqwerty
Bo jesteś w srodku zwykla....menda. U mnie sprzata Pani o imieniu Teresa. Świetnie się z nia dogaduje i jestem dla niej naturalnie serdeczna i nie muszę się starac by tak bylo. Czesto pochwalę, zagadam, jestem nauczona szacunku do kazdego czlowieka a Ty nie i probujesz sie go nauczyć co w Twoim wykonaniu robi sie żałosne. Ot co. Menda to menda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie zachowujesz bo masz bałagan w głowie , uważasz ze jesteś lepsza ale bywa rożnie : ona może np . cześciej czytać książki , być lepsza w seksie ,miećadrzejsxa Tesciowa -:) ona po prostu Maniek kasy od ciebie i to tobie sie wydaje ze jesteś mocium pani , weź wrzuć na luz bo w pierwszym pokoleniu inteligencji tak to jest ze wyżej sie sra niż du/pe ma. To tobie sie wydaje ze mieć kogoś do sprzątania to wielkie halo a ona po prostu przychodzi do pracy jakbyś nie płaciła to byś jej nie poznała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie zachowujesz bo masz bałagan w głowie , uważasz ze jesteś lepsza ale bywa rożnie : ona może np . cześciej czytać książki , być lepsza w seksie ,miećadrzejsxa Tesciowa -:) ona po prostu Maniek kasy od ciebie i to tobie sie wydaje ze jesteś mocium pani , weź wrzuć na luz bo w pierwszym pokoleniu inteligencji tak to jest ze wyżej sie sra niż du/pe ma. To tobie sie wydaje ze mieć kogoś do sprzątania to wielkie halo a ona po prostu przychodzi do pracy jakbyś nie płaciła to byś jej nie poznała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie zachowujesz bo masz bałagan w głowie , uważasz ze jesteś lepsza ale bywa rożnie : ona może np . cześciej czytać książki , być lepsza w seksie ,miećadrzejsxa Tesciowa -:) ona po prostu Maniek kasy od ciebie i to tobie sie wydaje ze jesteś mocium pani , weź wrzuć na luz bo w pierwszym pokoleniu inteligencji tak to jest ze wyżej sie sra niż du/pe ma. To tobie sie wydaje ze mieć kogoś do sprzątania to wielkie halo a ona po prostu przychodzi do pracy jakbyś nie płaciła to byś jej nie poznała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to w czym masz problrm? W koncu to pracownik a nie kolezanka. Czy jakis szef przejmuje sie az tak ze ma taki czy inny ton glosu jak zleca zadania pracownikowi? Ty tez mozesz byc serdeczna a przy tym oficjalna i tyle, wiadomo ze wyjdzie to sztucznie jak u pani w zusie czy urzedzie skarbowym, ale wasze relacje powinny byc wlasnie czysto służbowe a nie ciepłe i luzackie jak z psiapsiółeczką. Wazne bys odzywała się do niej jak do czlowieka, z szacunkiem i na per pani, no bo z jakiej racji Ty do niej per ty a ona miałaby Ci paniować. To pracownik a nie niewolnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to w czym masz problrm? W koncu to pracownik a nie kolezanka. Czy jakis szef przejmuje sie az tak ze ma taki czy inny ton glosu jak zleca zadania pracownikowi? Ty tez mozesz byc serdeczna a przy tym oficjalna i tyle, wiadomo ze wyjdzie to sztucznie jak u pani w zusie czy urzedzie skarbowym, ale wasze relacje powinny byc wlasnie czysto służbowe a nie ciepłe i luzackie jak z psiapsiółeczką. Wazne bys odzywała się do niej jak do czlowieka, z szacunkiem i na per pani, no bo z jakiej racji Ty do niej per ty a ona miałaby Ci paniować. To pracownik a nie niewolnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to w czym masz problrm? W koncu to pracownik a nie kolezanka. Czy jakis szef przejmuje sie az tak ze ma taki czy inny ton glosu jak zleca zadania pracownikowi? Ty tez mozesz byc serdeczna a przy tym oficjalna i tyle, wiadomo ze wyjdzie to sztucznie jak u pani w zusie czy urzedzie skarbowym, ale wasze relacje powinny byc wlasnie czysto służbowe a nie ciepłe i luzackie jak z psiapsiółeczką. Wazne bys odzywała się do niej jak do czlowieka, z szacunkiem i na per pani, no bo z jakiej racji Ty do niej per ty a ona miałaby Ci paniować. To pracownik a nie niewolnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego na mnie naskakujecie? I od razu obrażacie i stawiacie swoje pseudopsychologiczne diagnozy... Czyli to normalka, że nasze relacje są sztuczne? W sumie to w pracy też mam podobny problem ale nie aż tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyraziłam swoje zdanie o 20.30, 20.31, 20.32 bo się powieliło. Nie naskoczyłam na Ciebie, wręcz przeciwnie, napisałam ze to normalne. Lepiej tak niz na siłe się spoufalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczęstuj ją po pracy ciastkiem lub kawą i relacje może się ocieplą naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.05, Ty tak, pisałam do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.09, już raz próbowałam to nie chciała, powiedziała, że spieszy się do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×