Boicie sie kleszczy?

Pytam na serio. No bo jak byłam mała to biegało sie całe wakacje po krzakach i było w porządku, a teraz wszędzie straszą boreliozą i odkleszczowym zapaleniem mózgu i ja nie wiem o co chodzi. Nie było wczesniej tych chorób? Ludzie byli bardziej odporni?? Nie wiem... Powinnam jakos szczególnie chronic swoje dzieci??

Na pewno błędem jest lekceważenie kleszczy. Nie są groźniejsze niż kiedyś, my nie jesteśmy mniej odporni, po prostu borelioza jako taka została stosunkowo niedawno opisana. A co więcej, liczba kleszczy z roku na rok rośnie (łagodne zimy!). Więc i niebezpieczeństwo coraz większe. Można i trzeba sie przed nimi bronić -unikać krzaków i traw, nosić jasną, przylegającą odzież (łatwiej wypatrzysz), dokładnie się oglądaj jak wrócisz do domu itp. Zwłaszcza pilnuj maluchów! Warto też się zaszczepić przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu - to najgrożniejsza z chorób odkleszczowych....

Ja się boję kleszczy, mam w rodzinie osobę, której nieźle namieszały w zdrowiu i życiu, widzę więc na własne oczy jak potrafią zaszkodzić i jak bardzo nie wolno olewać tematu.... Trzeba ich unikac za wszelką cenę, a jak tylko się znajdzie u siebie jakiegoś - natychmiast wyciągnąć. Ja też zdecydowałam się na szczepienie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu, może kiedyś doczekamy się szczepionki przeciwko boreliozie....

a jak jest ze szczepieniem osob ze schorzeniami autoimmunologicznymi. ogólnie ze zle dzialajacym ukl. immunologicznym. mozna czy raczej lepiej nie drażnić ukł. odpornosciowego?

nie jestem lekarzem, więc nie chcę odpowiadać, że na pewno możesz, ale moje dziecko ma problemy z upośledzoną odpornością i lekarz zezwolił na szczepienie (szczepionka jest inaktywowana)

aha, to musialabym z immunologiem skonsultowac. jest taka teoria, ze wszlekie szczepienia zwl na grype maja swoj udzial w powstaniu ch. autoimmunolog. ja bylam w dziecinstwie szczepiona na potege, stad po zachorowaniu na ch. autoimm. unikam od kilku lat szczepien na grype. nie wiem czy slusznie, bo choruje b.czesto