Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z welonem czy bez

Polecane posty

Gość gość

Za 8 miesięcy mam ślub, niedługo zaczynam szukać krawcowej, a tymczasem toczę boje z mamą o welon. Mam chce żebym wystąpiła w welonie, a ja wolę mieć wplecione we włosy kwiaty. To bardziej do mnie pasuje. Jak przekonać mamę? Nie chce potem kwasu na ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ty na to? http://www.slubne-atelier.com.pl/ Pierwsza suknia po lewej, na samej górze? Jest welon, ale taki dyskretny, jakby z tyłu. A włosy w sumie odkryte i można fryzure fajna zrobić. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ona placi ci za tę suknię i welon czy ty sama? Do cholery ona miala juz swoj dzien, teraz bedzie twoj, jej nic do tego. To twoj dzien, twoj slub i to ty masz sie dobrze czuc. Nie daj sobie zepsuc tego dnia. Po prostu sie postaw i kup to co ty chcesz. Twoja matka postepuje egoistycznie. Badz asertywna, "doceniam mamo ze chcesz mi doradzic, ale ja juz zdecydowalam, zaloze wianek. Taka jest moja decyzja i bede sie w tym dobrze czula". Skoro podejmujesz decyzje o slubie to jestes dojrzala, i niezalezna, utnij wtracanie sie, bo od welonu sie zacznie a skonczy na wychowywaniu dzieci i twoj maz moze tego nie zniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie tez tak mi się wydawało i dziewczyny ze ślubnego atelier tez mi to doradzają. Ale niestety rodzice płacą za suknię i jestem w kropce. :-(. Moje pieniądze i narzeczonego poszły na mieszkanie, a ślub finansują rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam zamiast welonu wianek, który zamawiałam razem z wiązanką w http://kwiaciarniasonia.com/. Nie chciałam mieć welonu, bo uważam, że nie jest potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli to rodzice płacą za suknię, nie może być tak, że ich zdanie determinuje twój wybór. To w końcu twój ślub. Powiedz mamie, że to dla ciebie ważne i że od tego, czy będziesz się czuła pięknie w ten dzień będzie zależeć twoje samopoczucie w dniu ceremonii, a chyba nie chciałaby, żebyś była niezadowolona na swoim własnym ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie byl kwas dy chodzilo o wybor imienia dla dziecka. My z mezem ustalilismy ,ze bedzie Filip a moja matka jakby glucha caly czss nazywala go Andrzejkiem :-/ bo wymarzyla sobie,ze bedzie po dziadku...wreszcie przyopmnialam jej ze babcia Chciala abym nazywala sie Lidia a wedlug woli mamy zostalam Ania...zapytalam jej dlaczego nie sluchala babci i temat sie skonczyl...Ty zapytaj swojej mamy czy dla niej mama a Twoja babcia tez wybierala suknie i dodatki? Welon nie pasuje do kazdej kreacji,np. Do Mojej rzymianki bylby co najmniej dziwny a jesli Ty nie Chcesz welonu to nawet nie ma o czym mowic. Nie ulegaj bo cala impreze bedziesz cierpiala dla widzimisie mamy,ktora szczerze mowiac mysli egoistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chciałam kwiaty, ale jak pani w salonie wsadziła mi welon na głowę, to zwariowałam :) i wystapilam w welonie. Kwiaty też miałam, ale sztuk jeden wpięte w kok :) Więc może i wilk syty i owca cała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie chciałam iść do ślubu w welonie, bo uważam, że kobiecie koło 30 nie przystoi już iść do ślubu w welonie. Zamówiłam wianek w http://kwiaciarniasonia.com/ i tak wystąpiłam. Nikt nie był zgorszony, a i moja mama zrozumiała, że faktycznie mam racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jakoś się w welonie nie widziałam tym bardziej, że sukienkę miałam jednak dość okazałą http://salonslubnybianka.pl/kolekcje/igar/igar-2016/ model simona i wydaje mi się, że welon do tego to już byłby naprawdę przesyt a tak to miałam skromną biżuterię i bardzo fajnie się czułam w wybranej kreacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprzymierzaj parę modeli, z welonami i bez i zobacz w czym najlepiej się czujesz. Nikt nie może ci narzucać w czym masz iść na własny ślub. Nie wiem skąd jesteś ale w Lublinie jest taki fajny salon z sukniami, nazywa się Frances i tam panie na pewno ci doradzą w czym lepiej wyglądasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie miałam welonu. Miałam wianek zamówiony w http://kwiaciarniasonia.com/. Nie wiem, jak dla mnie w moim wieku (jestem przed 30.) nie wypadało pojawiać się przed ołtarzem z welonem. Za stara na to jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×