Gość gość Napisano Czerwiec 13, 2016 29-letni Omar Mateen, który zastrzelił 49 osób a drugie tyle ranił w klubie gejowskim w Orlando na Florydzie, był grzecznym i przykładnym muzułmaninem. Urodzony w Nowym Jorku sprawca masakry znany był FBI jako sympatyk Państwa Islamskiego. Imam Syed Shafeq Rahman z Centrum Islamskiego w Fort Pierce na Florydzie, twierdzi, że Mateen przychodził tam nawet 4 razy w tygodniu na wieczorne modły ze swoim synkiem i nigdy nie okazywał agresji. - Nie utrzymywałem z nim żadnych bliższych kontaktów. Nie sądzę, żeby kontaktował się z kimkolwiek. Osobiście uważam, że działał samodzielnie. Obserwowałem go i nigdy nie próbował się socjalizować. Nie utrzymywał kontaktów towarzyskich - mówił Rahman. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach