Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to może być coś poważnego?

Polecane posty

Gość gość
A poczta na gmail? Jak nie masz to ja tam zaloz tam jest też czat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce żeby mój narzeczony gdzieś to znalazł. On wogole nie chciał żebym komukolwiek mówiła. Tutaj nie będzie grzebal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje zachowanie jest chore! Nie wiesz nawet co To jest pewnie moze być nawet zwykłą anomalią budowy jadra. A robisz scenariusz raka choroby. Nie umiesz z nim isc jak normalny człowiek na badania. Piszesz o załamaniu i że nie dajesz rady leżysz w lozku i ryczysz nie umiesz pracować. A na razie nic nie wiesz;;;!!!!! Uroiłaś sobie scenariusz robisz z siebie ofiarę a nie masz powodu. Zal mi normalnie.zastanów się nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa rok spędziłam w szpitalu brat ma dziewczynę która miała raka A się żadne z nas tak nie zachowuje!!! Podczas tego czasu wiele widziałam. Raz spotkalam taka kobiete przeżywala bo maz mial cyste kazalam się przenieść z łóżkiem na szpitalny korytarz bo kiedy ja widziałam mialam ochote wyrwać sobie dreny rurki wstać i uderzyć ja w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo widzisz ludzie są różni a ja naprawdę mam słaba psychikę. Ja mam nadzieje ze to tylko moje urojenia i ze okaże się tak jak właśnie mówisz zwykła budowa jadra. Głęboko w to wierzę. Wiem ze musze wziąść się w garść bo pojadę z nim do tego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie slaba a urojenia takim zachowaniem zniszczysz sobie życie. Na razie nie mieszkacie na stale pomieszkujecie wiele rzeczy on może nie wiedzieć o Tobie jak cie nie ma odpoczywa od twoich panik i dziecinady. Boje sie co moze byc jak będziesz z nim caly czas kłótnie moze nie wytrzymałac twojego zachowania i sie sielanki szybko skończą jestes niedorosłą psychicznie takie robisz wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja panikuje ale nie daje tego po sobie poznać. Tutaj na forum tak ale przy nim się tak nie zachowuje. Znamy się bardzo dobrze i raczej go już nic nie zaskoczy. O to jestem spokojna. Żeby tak właśnie było ze to tylko moje urojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja panikuje ale nie daje tego po sobie poznać. Tutaj na forum tak ale przy nim się tak nie zachowuje. Znamy się bardzo dobrze i raczej go już nic nie zaskoczy. O to jestem spokojna. Żeby tak właśnie było ze to tylko moje urojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze go zaskoczyć twoje zachowanie. Obejrzyj film czytaj książkę a nie świruj! Ugotuj cos dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę ostatnio tylko praca mnie jakoś trzyma przy życiu bo tam robić musze a w domu nikt mnie nie zmusi. I duże pocieszenie daje fakt ze nie ma żadnych niepokojących objawów. Zobaczymy jak to będzie. Mam nadzieje ze w piątek oboje będziemy szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pusta brzmisz tak jak jakas chora nic mu nie będzie. Będzie choroba bo zwiejesz bo się Twoja wizja cudnego małżeństwa zniszczy. Życie to też problemy choroby i bycie szczęśliwym mimo to. Dorośnij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko niestety ale z twoich postow wydajesz sie osoba ,ktora w obliczu smiertelnej choroby partnera ucieknie gdzie pieprz rośnie :( tak jak wyzej ktos napisal, zycie to nie tylko same radosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedostatni post jest mój i nie tylko ja tak uważam uciekniesz. Nie nadajesz się nawet na najmniejsze problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu bym nie uciekła możecie myśleć co chcecie. Ja to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz po wizycie co powiedzial lekarz.Mysle,ze bdz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak myślę ale wiesz w takiej sytuacji ma się milion myśli w glowie. Im bliżej wizyty tym bardziej się denerwuje. Nie życzę nikomu żeby musiał zmagać się z takim problemem. Przekonalibyscie się na własnej skórze jaki to niewyobrażalny stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślisz ze będzie ok dlatego ze nie ma innych niepokojących objawów i wszystko to co pisałam na to wskazuje czy tylko chcesz mnie pocieszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie mogę sobie dzisiaj znaleźć miejsca i nie chce mi się niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie mogę sobie dziś znaleźć miejsca niczego mi się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam dużo wypowiedzi ze to może być przyczepek jądra ze rak daje o sobie znać juz po kilku tygodniach. Co to jest? Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś zdrowo szurnięta jemu kutwa nic nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie życzę Ci żebyś znalazła się w takiej sytuacji. Może i nie będzie mam taką nadzieję ale uwierz ze w takiej chwili różne mysli chodzą po głowie i człowiek się poprostu boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do życia się nie nadajesz. tchórzu i dzieciaku nie umiesz zwykłego badania krwi z nim zrobić ale doskonale robisz ofiarę z siebie i szukasz diagnozy w Internecie i opiniach ludzi. Tworzysz sobie chory scenariusz w głowie. Za te 10 dni kiedy tu piszesz bzdury zrobilabys 10 razy te badania i umówiła się z 5 razy wcześniej do lekarza prywatnie z nim. Zadajesz pytania jak dziecko. gość dziś A myślisz ze będzie ok dlatego ze nie ma innych niepokojących objawów i wszystko to co pisałam na to wskazuje czy tylko chcesz mnie pocieszyć? to jedna z twoich wypowiedzi tylko świadczy o tym jak dziecinne się zachowujesz i szukasz potaknięcia u każdego. On nawet jeszcze się nie zbadal!!!!! Skoro takie cos to niewyobrażalny stres to chyba życia nie znasz. Idz do porządnego terapeuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli facet będzie chory zostawisz go jeszcze tylko o tym nie wiesz. Jesteś takim typem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się wydawać dziecinne ale wszystko przez nerwy. Nie znasz mnie dobrze więc już nie oceniaj w ten sposób zresztą nie mam już sił. Idziemy prywatnie ale poprostu taki był termin inaczej się nie dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i właśnie to jest twoje myślenie nie znasz mnie a tak mowisz. Jakbym chciała to bym go zostawiła ale NIGDY tego nie zrobię i wiem to najlepiej. Musiałabym głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 14:32,a co dla ciebie jest największym stresem ,jak nie widmo śmierci bliskiej osoby.Dziewczyna jest przerażona i jej zachowanie jest adekwatne do sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba pierwsza mądra wypowiedz. Nie mam już k***a siły! !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×