Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michał121212

Wiem jaki mechanizm stoi za tym, ze kobiety zanizaja liczbe partnerow seksualnyc

Polecane posty

Gość Michał121212

H. Od poczatku. Kobieta jest trenowana od malego przez ojca i matke, ze powinna miec jak najmniej na liczniku, poniewaz nikt nie bedzie chcial ozenic sie z puszczalska, poniewaz zagrazalo by to interesom faceta (ryzyko wychowania nie swojego dziecka). Na tym sie nie konczy. Cale spoleczenstwo tez je tak trenuje, robia to za rowno mezczyzni, jak i inne kobiety. Ale to nie znaczy, ze kobiety nie maja jednonocnego seksu z nie znajomym - maja! Tylko nikt o tym nie wie, a i one oklamuja sie, zeby nie wyjsc przed samymi soba na latwe i puszczalskie. Jak to robia? Robia to na dwa sposoby: 1) udaja opor, aby facet wzial je "sila", a one beda mogly sie przed soba i innymi usprawiedliwiac, ze nic nie mogly zrobic. 2) potrafia znalezc byle powod by sie nie liczylo. I tak kobieta jesli ci mowi, ze miala dwoch to ma na mysli, ze byla w dwoch zwiazkach. Nigdy nie piwie z iloma miala seks, nigdy! W obawie przed soba i w obawie, ze ja (i slusznie) bys zostawil. Dlatego dziewice sa najpewniejsze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×