rozmowa o prace...

Przypuśćmy, że macie firmę i przychodzi do Was kandydat do pracy. Co by Wam przeszkadzało w zachowaniu, w wyglądzie itd żeby go nie przyjąć? ;)

zalezy jakie stanowisko:) np na doradce klienta sprzedawce przeszkadzałoby mi że jest małomówny ,nieśmiały i ogólnie mówiąc wizualnie niereprezentacyjny. Gdybym szukała np grafika to by mnie nie interesowało jak wyglada ani na ile jest komunikatywny. Ostatnio miałam nieprzyjemność szukania kandydatów do pracy ,oszukują w cv ,wstawiają nie swoje zdjęcia ,przychodzi toto na rozmowe w tramkach i z dekoltem po pepek i dzieeee dzieee ń dooo bryyy ledwo wyduka.Trudno o dobrego pracownika ,w końcu zatrudniłam kobiete 40 lat ze średnim mimo że pierwotnie stawiałam na wyższe i osoby do 30

1. spoznienie 2. niechlujny wyglad 3. jakanie 4. zbyt wielka pewnosc siebie 5. brak podstawowej wiedzy nt firmy do ktorej aplikuje

oj tak bo te wasze firmy to cudy natury

ja zaczynam interview od wizyty w toalecie. jesli jest tam niechlujnie, brzydko itd. to wychodze, bo mam juz w glowie obraz tego jak zarzadzana jest "firma"