Czy uznałybyście to za komplementy?

Spotykam się od pewnego czasu z facetem , który jest dość skryty w okazywaniu uczuć. Jedyne co mi powiedział na temat mojego wyglądu to np. że chetnie by spędził ze mną noc, ale narazie musi mu wystarczyć mój widok, albo np. jak żartowałam, że chyba wysiądę i będę łapać stopa, to on, że nie miałabym z tym żadnego problemu...I pare rzeczy w tym stylu .Czyli to nie jest powiedziane wprost, że ładnie wyglądam tylko takie aluzje... Co o tym myslicie? Poza tym to czasem powie do mnie pieszczotliwie, albo że tęksni

Tak w ten sposób mówi Ci "podobasz mi się"/"jesteś atrakcyjna"

Specyficzne poczucie humoru, to jakiś desperat. To nie musi być komplement raczej potrzeba seksu

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona