Czy warto poświęcić się dla zonatego?

ty nie chcesz żeby zostawił żonę, on też jej nie chce zostawić, a piszesz, ze się angażuje? jedno wypiera drugie. A wygląda to tak, że on się bawi toba, ty nim, i jest wam fajnie. Autorko nie jest ci szkoda jego żony i dzieci? nie masz wyrzutów?

Dziewczynko, Ty juz rozbijasz rodzine. Dalej uspokajaj swoje sumienie tym,ze zona nic nie wie. Ona czuje,ze cos jest nie tak i stara sie jeszcze bardziej byc dobra zona,dba o dom dzieci i nie rozumie co sie dzieje,czemu maz nie ma czasu,bywa oschly,czemu ma delegacje itp. Pewnie juz nie raz czula sie samotna w tym malzenstwie,pewnie plakala.... To Twoja ingerwecja w zycie tej rodziny,okradanie ich z czasu,ktory im sie nalezy. Zdrada fizyczna to pol biedy. Zdrada emocjonalna to cios w samo serce. Nie wiem jak z czystym sumieniem mozna robic cos takiego drugiemu czlowiekowi..wyobraz sobie,ze Jjestes dzieckiem i ktos taki pojawia sie w malzenstwie Twoich rodzicow..widzisz,ze mama smutna,czesto placze i nie wie co sie dzieje,a Ty patrzysz dzieciecymi oczami i czujesz niepokoj,myslisz,ze bylas nie dosc grzeczna bo mama smutna a tata nie ma czasu..dalej sadzisz,ze masz czyste sumienie? .

gość 2016.06.10 Koke 2014.07.09 Tak Suczka, dla innych piękna i nieosiągalna, kobieta o niesamowitych walorach poza zasięgiem zwykłych śmiertelników...A dla mnie uległa Suszka oczko.gif Kobieta która zaoferuje mi świat bez tabu, będzie się cieszyła byciem razem, kobieta, którą będę wylizywał jak zwierze oczko.gif Jesteś skarbem dla prawdziwego mężczyzny...Wyzywająca, sprawiająca że innym twardnieją sprzęty, podnieca mnie Twoja seksowność oczko.gif Koke 2014.07.09 Lubie wylizywać kobiecość, kobiecy tyłek, znaczę tym samym swoją samicę, znaczę Ją śliną pochodzącą wprost z pierwotnej definicji męskości...Męskości pozbawionej choćby krzty metroseksualizmu, męskości rzucającej kobietę na kolana, męskości dla której Ona się urodziła. slodko winna 2014.07.09 Zaznaczyłeś mnie Wiesz, o tym, mimo , że istnieję dla Ciebie wirtualnie, Oznaczyłeś Swój teren..Jak samiec zostawiający znak dla innych samców.."Ta samiczka jest moja" slodko winna 2014.07.09 Pomóż mi, Mój Panie odrodzić się na nowo... Koke 2014.07.09 Preferuję zaznaczać kobietę na wszelaki sposób, również psychicznie, sprawiać aby Ona myślała tylko o mnie. Uwielbiam jak o mnie myślisz, uwielbiam to przeświadczenie, że jesteś moja na wielu płaszczyznach. Każdy samiec pomimo, że spogląda na Ciebie z pożądaniem, wie, że jesteś już zajęta, że między pośladkami nosisz znamię swojego wojownika oczko.gif Pomogę Ci odrodzić się na nowo, jak feniksowi, wiesz, że jeśli tylko dasz mi znak, będziesz w raju, moja Suczko o kasztanowych włosach...

A co ty myślisz że w małżeństwie zawsze chodzą spać o tej samej porze i seks tylko w nocy?

gość dziś Dokładnie. Współczuje tej żonie, takiego k****arza w domu mieć, straszne.

safety_bag dziś znalam takiego psa co jezdzil szafirkowym samochodem i wielce udawal kawalera. potem sie okazalo ze obraczke chowal do portfela, a z domu wyjezdzal autem wyposazonym w fotelik zeby zonka sie nie prula, a przed przyjazdem do pracy wymontowywal go na stacji paliw. i chowal do bagaznika zeby przypadkiem nikt w pracy nie zajarzyl smiech.gif genialny plan. potem sie okazalo, ze to niby kiepskie malzenstwo tak dobrze prosperuje, ze w ramach urozmaicenia siedza na kafeterii oboje i bawia sie na calego. zastanawiam sie, ktore z nich pierwsze zdechnie na cancera. ble, zycze im tego, albo jakiegos wypadku komunikacyjnego - smierc w samolocie jest okrutna, ale mogloby ich tez wgniesc w betonowe przeslo na autostradzie, albo w drzewo na poboczu duzo drzew blisko drogi rosnie jak sie jedzie nad morze, polecam taki wakacyjny wypad smiech.gif

13:36 jestes zalosna...i ta Twoja koorewska hipokryzja. Roz******lasz rodzine ale sama marzysz o spokojnym zyciu. Nie ma juz dla Ciebie spokojnego zycia. Kiedys tez bedziesz starsza,zmeczona matka a Twoj mezus pojedzie do mieszkanka jakiejs koorfy a Ty mu tez uprasujesz koszulke i zapakujesz kanapeczki i termosik z kawka:-)

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=1MSTO3JnDNg

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=1MSTO3JnDNg

Może to trochę egoistyczne co robię, ale dopóki nie znajdę "tego jedynego" na stałe to tak mi jest dobrze, gdyby nie on to wiem, ze bym się czuła strasznie samotna bo przyjaciele to nie to samo co kochanek. Wyrzutów większych nie mam bo nawet gdyby kiedyś chciał się dla mnie rozwieść to... ja bym chyba nie chciała. Nie dlatego, że mi szkoda jego żony itd. ale jak pisałam chcę sobie ułozyć kiedyś zycie z kimś nie aż tyle starszym i bez przeszłości , a przynajmniej bez takiej przeszłości.. jeszcze nie wiem co zrobię z ta przeprowadzką, zastanawiam się ciągle , tam bym miała okazję zacząć nowe życie, ale w tym mieście co jestem teraz w sumie tez moge kogoś poznać. Tylko źle sie czuję w tym mieście i w tym cały problem..

Jak myślisz ona lepiej obciąga czy ty?

To po co zakładałaś ten temat? Skoro tak Ci dobrze i już podjęłaś decyzje.

On się dla ciebie rozwieść? Hahahaha

Jakbys byla moja corka to najpierw strzelilabym Ci w pysk i przelozyla przez kolano,bilabym pasem patrzac czy doopa rowno puchnie. Na koniec poprosilabym kogos zeby mi strzelil w pysk. Jeszcze dlugo plakalabym siedzac i myslac gdzie popelnilam blad wychowujac corke k*****. W domu mila,grzeczna studentka a na spotkaniach z zonkosiem k****isko bez sumienia. :-/

Temat założyła żeby sobie z palca strzelić.

Ale bym Cie wziela za leb i p*****lnela nim o ceglany mur przy moim domu :-) ech...:-)

13:55- mojej mamie pewnie by się to nie spodobało gdyby się dowiedziała, ale nie sądzę też żeby mi robiła z tego powodu jakąś aferę w końcu jestem pełnoletnia...

Niezłą matka ma córkę pewnie dumą ją rozpiera że tak ją wychowała. Może sama dała taki przykład.

Jejku ludzie, opanujcie się, strasznie dużo w was zawiści ,a nie dostałam ani jednej normalnej porady.. No może na początku tego watku, a teraz same sfrustrowane żony sie zebrały... Ciekawe czy wy zawsze jesteśie takie święte, bo nie sądzę..

Jaka mac ,taka nac. Widac skad wynioslas "wartosci".

mm uwielbiam zonatych. jestem zimna suka, przeszlam juz zdrady ze strony dlugoletnich partnerów takze nie rusza mnie ta argumentacja, jestem do tego przyzwyczajona ze nic nie trwa wiecznie i idziemy dalej :) nie zamierzam tez brać w przyszlosci slubow i rodzic dzieci, to nie jest dla mnie. wali mnie to czy ktos cierpi, robie tak by mi bylo w zyciu najlepiej :D ci.pcie :D

Zreszta spadam stad bo i tak się nieczego konstruktywnego tutaj raczej nie dowiem :P pa

14:02- glupi podszyw :P zreszta ja juz ide wiec mozecie sie podszywac jak nie macie co robic

Z czym sie opanowac? Z tym,ze nie pochwalamy koorestwa.? Zalozysz kiedys rodzine to zobaczysz co jest w stanie zrobic kobieta aby ja chronic. Jestes jeszcze dzieckiem i egoistka w dodatku. Jak wyjdziesz z etapu "ja i tylko ja" to moze cos zrozumiesz. Teraz to gadka po prozniaku bo nic nie dociera,

14:02 koles to pisal heh

a jak już znajdziesz tą swoją jedyną miłość, to zrobi ci to samo co teraz robi twój kochanek swojej żonie...jak się czujesz z ta swiadomoscią...?

wychodzi na to za autorka i matka to patologia...

Pogadaj z nim może wezmą cię do trójkąta. Albo zatrudnij się u nich jako sprzątaczka. I weź matkę może też chętna.

14:05 ona uwaza,ze jej na pewno to nie spotka bo przeciez jest taka wspaniala...przeciez zonaty "wybral" ja a nie zone :-) +100 do z******tosci.

Wylizałabyś c**ię jego żony tak jak on? Myślisz że mogłabyś być w tym lepsza?