Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwszoklasista bandyta, bije,klnie, drze się do Pani,co w tej sytuacji robić?

Polecane posty

Gość gość

W klasie syna jest chłopak, nazwijmy go Kuba, który zachowuje jak mały bandyta, taki klasowy terrorysta. Bije wszystkie dzieci, wyzywa, klnie, poniża. Nie ma respektu przed nikim. Na zwrócenie uwagi przez nauczycielkę, potrafi do niej się drzeć: a w doopie to mam, wpisuj sobie uwagę! Na jej słowa o planowanej wycieczce do parku dinozaurów, odpowiedział: że on nie jedzie do tego goowna! Ostatnio byłam świadkiem jak w szatni na 1 lekcji przed wf, kopnął kolegę w kroczę i zaczął się wyśmiewać z niego. Na moje zwrócenie mu uwagi, co on wyrabia, przewrócił oczami i pokazał mi język. Nie dalej jak 2 dni temu, szarpał jakiegoś chłopca, który się popłakał. Akurat weszłam z synem do szatni i widziałam akcję, jak Pani zareagowała stanowczo do Kuby, ten zaczął się drzeć do Pani: że ten chłopak to c***a i szmaciarz, że Pani niech się odwali od niego, bo szmaciarzowi się należało! :O Byłam autentycznie w szoku. Syn mi opowiada, że do Kuby bardzo często Pani wzywa na lekcji Panią psycholog lub pedagog, albo wydzwania do jego matki. Nikt sobie z nim nie radzi. Efekt jest taki, że rodzice się skarżą, że mają pobite dzieci. Część dzieciaków zmieniła się na gorsze, część nie chce chodzić do szkoły, inne płaczą w domu, że Kuba sie nad nimi pastwi. Mój syn przestał brać udział w zabawach zespołowych i nie che grać w piłkę, woli stać z boku, bo Kuba szarpie i wyzywa jak mu się coś nie spodoba, a mój syn stroni od bójek. Zaczął też podnosić w domu na nas głos, zapewne te zachowania widzi na lekcji. Mam dość i inni rodzice także, sytuacja jest straszna. Jakbyście zobaczyły furie i agresje Kuby to byście myślały, że to program Uwaga albo Interwencja :O Co możemy zrobić w tej sytuacji? Chcemy, żeby go przenieśli do innej klasy, ale nie wiem czy to coś da, jak i tak będzie bił inne dzieci. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisać petycję do dyrektora szkoły podpisaną przez wszystkich rodziców, a jak nic nie da, pisać do kuratorium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
he he, w moich czasach gówniarz dostawałby cięgi aż by zrozumiał. Dzisiaj jest tylko dalsza metoda wychowania małego bandyty na dużego bandytę, czyli szkoła specjalna. Jedno jest pewne, jak go ktoś nie usadzi, to kiedyś kogoś ten dzieciak zabije. Rodzice muszą zacząć działać wobec dyrekcji o usunięcie tego dziecka z klasy, a najlepiej ze szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie czasy, niestety. Kiedyś dostał by od nauczyciela kilka razy i spokorniałby raz dwa. No, ale przecież trzeba rozmawiać!!! Kur......, my ze swoimi rozmawiamy i sieroty nam rosną, a taki gagatek ma nas i całą resztę głęboko w doopie, bo wie, że możemy mu co najwyżej naskoczyć......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani dziś stwierdziła, że oni się zastanawiają czy go nie przenieść do innej klasy. Nie wiem czy jemu nie potrzebna jest szkoła specjalna, bo on do normalnych dzieci się nie nadaje. Nie powinnam tak pisać, ale tak jak nie jestem za biciem dzieci, tak jemu mam ochotę wpierdzielić porządne lanie! Gówniarz nikogo się nie słucha i ma wszystkich za nic. Matka tez jakaś bezradna i wczoraj na zebraniu nauczycielka poruszyła temat agresji dzieci i współpracy z rodzicami. dowiedziałam się, że współpracy nie ma z tymi rodzicami żadnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też był taki Kubuś. Problem rozwiazał starszy brat jednego z kolegów z klasy. Paę razy dostał od starszego kolegi po pysku i w miejsce intymne to przestał się wyżywać na dzieciakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez byl taki,cale szczescie sie wyprowadzil i zmienil szkole.Ostatnio slyszalam,ze jest w Swieciu,bo krzyczal,ze rodzine zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem skąd wzielas te imię autorko, ale strzał w dziesiątkę. Wszystkie Kuby jakich znałam to właśnie tacy sami jak opisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdzielę, matka bezradna wobec 7-latka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie był taki problem tylko że z dziewczynką ,biła inne dzieci zero słuchu skończyło się tym że napisałam do dyrekcji pismo o natychmiastową reakcję ,podpisali się wszyscy rodzice i było zebranie i każdy mógł się wypowiedzieć.ja postawiłam sprawę jasno że jeżeli to się nie zmieni to zgłoszę do kuratorium a ponieważ nie było poprawy szkoła wolała pozbyć się problemu i zasugerowała przeniesienie do innej szkoły z Internatem i rodzice tej dziewczynki chyba też dla własnego spokoju się zgodzili od tamtej pory był spokój.także polecam taki sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wróżę mu jakieś 8 lat i wyląduje w poprawczaku za pobicie tudzież morderstwo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez JEST taki kuba który tez wszystkich bil w tym moja corke. kiedyś psotkalam go na korytarzu kiedy w czasie lekcji szedł do WC pwoiedzialam mu, ze jak jeszcze raz uderzy X to inaczej z nim poirozmawiam :) Moja corke przestal bic ale inne dzieci bije dalej. Sam dyrektor proponowal jego matce żeby go przeniosła do szkoły specjalnej ( dla dzieci z ADHD) ale się nie zgodzila :O i on dalej do szkoły normalnie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:21 szkoła umywa ręce, to jest najgorsze u nas podobnie, nic nie zrobili z nim przez rok czasu, ja naprawdę myslę, że jemu to by się porządny wpierdziel przydał a nie psycholog co dzień na lekcji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli szkoła mam mu ten wpierdziel dac tak? moim zdaniem szkoła powinna zgłosić sprawę do jakiegoś CPR czy MOPS o zbadanie sytuacji rodzinnej. Przecież to ewidentnie z rodzicami coś jest nie tak. Ktoś go tego jezyka nauczyl i zachowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cieszcie się, ze z waszymi dziecmi jest ok. Nieraz się trafia takie trudne dziecko, ze człowiek się stara, i nic nie wychodzi. .... niby tu gadacie, żeby sprawdzić sytuacje rodzinna, a same postulujecie, żeby mu dac wp********.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro matka nie reaguje to co robić? pozwolić żeby tłukł twoje dziecko? matka nie reaguje na skargi nauczycielki, sama nauczycielka to mówiła na zebraniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w jakim znaczeniu matka nie reaguje? miała wpaść w histerie, pobic tego dzieciaka czy co? ja te zmiałam problem z synem, nie był agresywny, ale nieustannie gadał - może tez adhd to było chyba tak, zarówno w domu, jak na lekcjach... Co dzień uwagi w dzienniczku, ze przeszkadza, ja co dzień mu dawałam kary coraz surowsze, jeden dzień chyba godzine mu tłumaczyłam, i kolejnego- znów uwaga. On inaczej nie umiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co wiem, on nie ma żadnej dyscypliny i cały czas gra w jakies gry strzelanki i zabijaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×