Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdyby w waszej rodzinie ktoś sie zabił to ukrywalibyscie to przed ludzmi?

Polecane posty

Gość gość

gdyby w waszej rodzinie ktoś sie zabił to ukrywalibyscie to przed ludzmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miesiąc temu moja kuzynka ,która mieszka w innym mieście się powiesiła i moja cala rodzina ukrywa ten fakt przed swoją dalszą rodziną i sąsiadami.Jakims dziwnym trafem sąsiedzi i inni ludzie sie dowiedzieli ,że moja kuzynka nie zyje (bo tez mają w tej miejscowosci rodzine i znajomych i plotki szybko sie rozchodzą)i na pewno wiedzą co sie stalo. Kiedy zaczeli pytac i dzwonic do mojej rodziny co to sie stalo ,że córka Marii nie żyje to u mnie w rodzinie mówili im ,że miala wypadek samochodowy.. Smieszne to jest bo i tak ludzie wszystko wiedzą ( w tym szpitalu gdzie wzieli zwloki kuzynki PRACUJĄ AKURAT pielegniarki z naszej mieściny i pewno tez rozgadaly ) i ludzie sie smieja z tego ze moja rodzina ukrywa prawde itd...(doszly do mnie juz takie glosy niestety)Moja rodzina się wstydzi przed ludzmi tego faktu ,iż u nas doszlo do samobójstwa itd...wazne jest tylko co ludzie powiedzą i jak ich widzą.. CZY U WAS W RODZINIE TEZ BY TAk UKRYWANO PRAWDE PRZED SASIADAMI I LUDZMI?CO O TYM MYSLICIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na pewno nie klepalabym o tym wszystkim dookoła, tylko najblizszym znajomyn, jesli mialabym potrzebę wygadania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąsiadom wystarczy powiedzieć "nie chcę o tym rozmawiać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle da się czyjąś śmierć ukryć? Samobójstwo to jest kuszenie złego, to jego robota. Dlatego warto porozmawiać z dobrym egzorcystą o uwolnienie ze skutków działania złego ducha również innych członków rodziny. Zobacz na youtub filmiki ks egzorcysty Piotra Glasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najdziwniejsze jest to ,że nawet dalszej rodzinie ,która mieszka kilkaset kilometórw od nas(ciotkom i innym)nie przekazali tej informacji ,że córka ciotki Marii nie zyje..i oni nawet nie wiedzą ,że ciotka stracila córkę..moja rodzina nigdy im tego w zadnej rozmowie telefonicznej tego nie powiedziala.. Nawet jak pytają jak tam u Marysi i jej dzieci to mowione jest im ,że wszystko okey i zmienianie tematu.Zaloże się ,że oni tez wszystko widzą i dziwia sie ,że rodzina ich nie powiadomila..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha ale naiwna twa rodzinka..jak oni moga kłamac,że kuzynka miala wypadek samochodowy ?przeciez jak ktos popelnia samobójstwo to całe miasto o tym huczy i to i tak wyjdzie,albo wlasnie ze szpitala ,albo od ratownikow medycznych itd..co tu kryć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstydzić się można tylko tego, że nikt nie zauważył, że się z nią dzieje coś złego. Kobiety-samobójczynie najpierw "wołają o pomoc" zanim się zabiją. Mężczyźni jak się decydują na taki krok, to rzadko szukają pomocy. Nie można się wstydzić takiej tragedii w rodzinie, bo to nie jest powód do wstydu tylko do rozpaczy. Pomyśl jak się czuje ciocia po utracie córki i jak się poczuje, gdy się dowie o zachowaniu rodziny w obliczu tej tragedii. Plotki zawsze idą w dwie strony i prędzej czy później dowie się, że Twoi rodzice wstydzą się tego, że młoda dziewczyna odebrała sobie życie, bo nikt jej nie pomógł, gdy tego najbardziej potrzebowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez uważam ze to chora sytuacja ,ale moja rodzina taka jest i wszystko ukrywa przed ludzmi.Nawet jak ktos u nas zahcoruje i ma operacje mieć to nigdy nikomu o tym nie mówią,żeby tylko sąsiedzi i ludzie nie gadali i nie cieszyli się nasza tragedia i klopotami. Moja siostra mieszka bez ślubu z facetem już rok i cala rodzina ukrywa to przed ludzmi i jak ktoś pyta co moja siostra robi w tej warszawie itd. to rodzina mówi ,że mieszka sama albo u ciotki ,a i tak wszyscy wiedza,ze mieszka z facetem bo przyzjezdza zawsze z nim na weekendy i sąsiedzi widzą:) Ostatnio jakaś dalsza i nielubiana przez moja rodzine ciotka wypytywała ojca o moja siostre czemu slubu nie bierze a ojciec cały sie aż zamotał i zakręcil w tym kłamaniu i zagadywaniu.zmienial temat a ona i tak dopytywac nie przestawala i powiedzial ,ze moja siostra mieszka u ciotki w warszawie(szkoda ze ciotki tam nie mamy żadnej). Potem słyszalam jak zwierzal sie mej mamie ,że ciotka wypytywala o ma siostre a mama cala czerwona z nerwów mówila do niego:"MAM NADZIEJE,ŻE NIC NIE POWIEDZIALES ,ALE MOZE ONA WIE COŚ OD CIOTKI EWY-PEWNIE EWA JEJ POWIEDZIALA PRAWDE BO TA EWA TO NIC NIE UTRZYMA TYLKO CHLAPIE WSZYSTKO" TAK TO WLASNIE WYGLĄDA U MNIE W RODZINIE:(ZASTANAWIAM SIE CZY TAK JEST WSZĘDZIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nie jest wszędzie. Ale już dawno zauważyłem, że moja rodzina, przynajmniej ta z którą utrzymuję kontakty, dzieli się na dwie grupy. Grupa pierwsza, to osoby, które ani niczego szczególnie nie ukrywają (mówię tu o sprawach, które są oczywiste, wiadome, jak choroby, operacje, czy po prostu nie do ukrycia), ani się nie afiszują. Grupa druga, to tacy ludzie, lub bardzo podobni w zachowaniu, jak twoja rodzina. U nich zawsze i wszystko jest bardzo dobre i w najlepszym gatunku i sprawy idą w dobrym kierunku. Nikt ich nie wypytuje, ale oni uwielbiają tworzyć taki obraz. Jednocześnie sami, chętni słuchają o innych :D Nic na to nie poradzisz. Trzeba machnąć ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspołczuje rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze to wstyd i pewnie tez bym klamala ze to wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze jaka masz prymitywna zacofana rodzine? Wstyd? Serio?! Ktos cierpial tak ze sue zabil, prawdopodobnie byl chory na depresje, a dla was to wstyd? Boze co za kolki w 21 wieku. Ja sie wstydze za was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może oni się wstydzą, że jej nie pomogli w porę i dlatego ukrywają. Ja bym nie ukrywała, zresztą ludzie o takich sprawach i tak szybko się dowiadują, także nie ma sensu ukrywać, bo tylko się idiotę robi z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy wiedzą ,tak jak zvdilerami narkotykow czybsutenerami ale policja nic nie wie.Zenujace.Na dolnyms.Działa grupa przestępcza ,w której biorą udział kobiety.Kradzione pieniadze zostawiają wecwlasnym kasynie na automatach potem je zabieraja niby zarobione.Narkotyki przemyt i sutenerka:Zygus,kamila,aga,kajtek,bolek,rogal,gaudos,suchy sikor,bera,remo,maly o inni jaj grzesio czy zyzmen.Wszyscy wiedzą ale nic nie robi policja bo co.Układy latwo zauważyć po budowie domu.Przejeciu nieruchomosci po niby kims kto dał w prezencie lub spadek za opieke.Zenujace co sie dzieje w tym kraju.Na kazdym rogu ulicy działa diler narkotykowy doslownie 24 godziny i angazowane są cale ridxiny w tym babcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Falszywa milosc i frajer ugotowany.Oszustwa kobiet z grup przestępczych coraz zuchwalej używają aktorskich metod by mezczyzna wpadł w pułapkę.Przejmują nieruchomosci złodzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego sie nie ukryje kazdy sie dowie wczesniej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie wstyd. młodzi ludzie coraz częściej targają się na swoje życie. znam przypadek fajnego chłopaka, który powiesił się przez dziewczynę, czy chociażby syn marszałka woj. mazowieckiego- tam wręcz ludzie wieszali psy na jego ojcu, bo nie wycofał się z kampanii wyborczej po pogrzebie syna. na każdego może paść, zawsze to jest tragedia. ale pamiętajmy że każdy ma prawo do prywatności i na miejscu rodziny denata nie powiedziałabym prawdy, ale z powodu nie wstydu, a ukrócenia wscibskosci Polactwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas powiesił się kiedyś sąsiad, miał depresję, stracił pracę i mając 47 lat nie mógł znaleźć nowej. Wersja oficjalna była, że zawał, tak wszyscy myśleli, ale niestety przypadkiem prawda wyszła na jaw. W taki sposób, że ktoś z pogotowia miał za długi język. Jedna sąsiadka była z samochodem w serwisie i tam się dowiedziała jak zobaczyli jej adres, że chłop się powiesił obok, 47 letni, pytali czy go znała, no masakra. Ktoś tam z tego serwisu znał kierowcę z pogotowia, ten mu powiedział, że nie udało się uratować wisielca. Potem jeszcze pisali w lokalnym szmatławcu, jeszcze adres podali i inicjały nieboszczyka, ale nikt nie komentował, sąsiedzi grzecznie mówili, że wdowa i dzieci muszą mieć spokój, zresztą kto by się chwalił , potem ucichło, bo powiesił się kolejny, tym razem narkoman. W małym mieście trudno coś ukryć przed ludźmi, zawsze jakaś gnida plotkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mówiła po prostu, że nie żyje i zbyt przykra sprawa, by o tym rozmawiać z kimkolwiek. Wtedy już nie będzie pytań raczej. Wiem z własnego doświadczenia, to nie było samobójstwo, a nerki, ale okropnie tłumaczyć w ogóle co się stało, dlaczego umarł, a co mu było, że nie wyleczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zenujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×