Zmieniłem pracę po raz 3 w tym roku

Po raz pierwszy w życiu mam wymarzoną robotę! Wydawać by się mogło, że niemal wszystko w życiu mi sprzyja, jestem niebrzydki, niegłupi, mam dobrą pracę i plany życiowe - tylko spędzam kolejny rok bez 2 połówki :( Nie wierzę w miłości na odległość, więc szukam w swoim mieście. Póki co w pracy ani na siłowni nie miałem okazji kogoś ciekawego i zarazem wolnego poznać, w innych miejscach też nie (a zdarza mi się uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych i nie mam problemu z poznawaniem ludzi). Oczywiście próbuję też przez Internet i naprawdę aż mi się chce krzyczeć z rozpaczy... ludzie traktują go jako supermarket.

Autorze wpisz sobie w Google czochraj bobra fest potem sobie też wpisz Nestle

Nie wiem, czy Wy też korzystaliście z portali - niekoniecznie randkowych, także społecznościowych - w celu poznania ludzi, z którymi można zbudować wartościową znajomość albo coś więcej? W znakomitej większości nie chce im się tak naprawdę poznawać drugiego człowieka. Od niechęci na przeczytanie anonsu ze zrozumieniem poprzez lenistwo i brak weny widoczne w odpowiedziach po brak starań do dalszego rozwoju relacji. W dodatku mnóstwo tam osób w związkach, szukających łatwego seksu, z kompleksami, zdesperowanych.

Jaka kobieta według Ciebie jest ciekawa..? Może warto się kilka razy z kimś spotkać żeby polubić tą osobę .Przecież wiadomo ,że im dłużej z kimś przebywamy tym bardziej przywiązujemy się do tej osoby...

Wiem o tym i nie skreślam ludzi, jeśli nie widzę ich jako potencjalnych partnerów - zawsze możemy pozostać w relacjach koleżeńskich. Problem polega na tym, że mało jest rokujących kontaktów (nie spotkam się z osobą uwikłaną w jakąś sytuację rodzinną, niestabilną emocjonalnie i... po prostu delikatnie mówiąc mało inteligentną).

Ja uważam ,że jedna strona musi kochać "bardziej"żeby związek był udany ..