Mężczyźni wieją ode mnie po pierwszej randce, co może być powodem

Zastanawiam się, co jest nie tak i czy coś w ogóle... Z pracą miałam podobnie, 4 miesiące, blisko 100 rozmów i nic... a teraz mam świetną pracę i 5 propozycji alternatywnych, też dobrych... A z facetami to jest tak, że bardzo chciałabym kogoś poznać, najchętniej przyszłego partnera, ale nie patrzę na każdego mężczyznę pod tym kontem, że musi zostać moim lubym, jestem otwarta na znajomości, rozmowy, spacery... Z urody jestem taka średnia, ale zadbana i elegancka. Mam nadwagę, ale nie monstrualną. Zawsze zresztą wysyłam aktualne, nie poprawiane zdjęcia. Rozmowy - zarówno w wirtualu, jak i w realu - kleją się, a jednak panowie nie odzywają się nigdy więcej. Żaden też nie przedłuża randki, kończą je śpiesznie. Zwykle wspominając o kolejnej, podtrzymywaniu znajomości albo, że "miło było" :P Słowo daję, nie wieję desperacją, nie śmierdzę, nie narzekam na byłych, nie zrzędzę, nie milczę i dopuszczam ich do słowa... Macie pomysł, o co może chodzić...? :(

Fakty w skrócie Namysłów – miasto w województwie opolskim, w powiecie namysłowskim, położone nad Widawą. Miasto jest położone w granicach historycznego Dolnego Śląska. Siedziba gminy miejsko-wiejskiej Namysłów.Wikipedia Liczba ludności: 16 297 (2008) Powierzchnia: 22,62 km²

fota miasta namysłów https://ssl.panoramio.com/photo/11176280

pewnie wyda sie mój problem smieszny, ale moze ktoś wie co jest przyczyna ciągłych gazów?dodam, że wypróżnniam sie dość regularnie. bardzo często poprostu pierdze -rano, wieczorem. Stresuje się bo nawet przy seksie sie hamuje a wstydze sie iść z tym do lekarza bo niby co miałbym mu powiedzieć? jest na to jakiś sposób?co może byc przyczyna?

up

gość randkowa - Współczuję gazów, ale załóż sobie własny temat, co? :) To również nie wątek o Namysłowie. Ale dzięki za podbicie.

Miało być: gość randkowa dziś - współczuję gazów, ale proszę załóż sobie własny wątek i wymyśl własnego nicka. Na przykład: Muszka Popierdziuszka :D Ten jest mój!

Jawisz sie jako kolezanka, brakuje seksualnego podtekstu i tyle. A skoro jak sama napisalas, nie traktujesz ich na poczatku jak material na meza , to i oni cie olewaja.

Traktowanie obcej osoby jako męża jest co najmniej dziwne. Najpierw jest znajomość, potem bliskość i zaufanie.

i chyba mam prawo wiedzieć ile zarabia potencjalny kandydat na partnera, nie? i czy jest za PO czy za PiS

gość randkowa dziś - Gdybym pytała o takie rzeczy, to bym wiedziała choć, czemu wieją :)

Dodam, że na takiej "randce" zdarza mi się puścić jadowitego bączura. Może to jest przyczyną, jak myślicie?

wiatry zwykle wieją, nie? :)

gość randkowa dziś - Widzę pewien progres, jeśli chodzi o udawanie mnie. Przynajmniej zaczynasz zdanie od dużej litery...

ale z kim sie umawiasz ? bo faceci z czatu internetowego siedzą tam latami i szukają żeby jakas im popusciła za darmochę, jeśli z takimi się umawiasz to nie ma sensu.

Ostatnio większość poznałam na portalu, nawet nie randkowym...

chętnie zostanę Twoim kumplem do pisania i gawędzenia w necie i oczywiście w realu , wiele kobiet stawia facetom wysoką poprzeczkę względem wzrostu i zarostu, pojemności i zawartości portfela , ilości domów oraz własnych firm i aut a moim zdaniem jesteś kobietą normalną , zwyczajną a być może nawet nadzwyczajną i nieprzeciętną , często w czasie rozmów albo zwyczajnej rozmowy przy ognisku lub wspólnym grillowaniu ze znajomymi , gdy pojawia się wątek damsko-męski to daję przykład małżeństwa Celine Dion i jej zmarłego męża i dużej różnicy wieku między nimi ale Celinie ta różnica wieku wcale nie przeszkadzała i po śmierci męża była całkowicie zdruzgotana , więc obstawiam, gdy spotykasz się z facetami w swoim wieku to faceci mają ogromny wybór i skaczą z kwiatka na kwiatek , natomiast popatrz na faceta , który jest starszy o 10 lat i bardziej dojrzały psychicznie , poza tym ludzi łączą zainteresowania , jeżeli facet lubi tak zwane 'motory' i w garażu będzie 'tworzył' naprawę silnika albo remont starego auta albo naprawia stare radia lampowe i gdy facet się zorientuje , że jego zainteresowania są również Twoimi zainteresowaniami to : - nigdzie nie ucieknie - będzie Ciebie nosił na rękach a gdy zapytasz , czy na zakupach ciuchowych doradzi Tobie kolor sukienki to powie, że spoko , - i jeszcze jedno , popatrz : ludziska mają za sobą różne egzaminy , obronili magisterki, doktoraty i dali sobie radę teoretycznie a praktycznie w życiu nie potrafią sobie poradzić , natomiast dobrać się w parę, 'oraz ' pasować do siebie to jest najtrudniejsza sprawa w życiu , pozdro i powodzenia zostawiam do przemyślenia

Witaj, Festusie. Niestety nie spotkałam jeszcze wolnego, starszego o 10 lat faceta, który by się nadawał do związku. Większość z tych, których miałam okazję poznać, kompletnie się do związku nie nadawała. W partnerce szukała przede wszystkim młodości i różnicy wieku, urody, a sama nie miała nic do zaoferowania: ani atrakcyjności, ani mądrości życiowej, ani bezpieczeństwa finansowego. W dodatku panowie ci nie szukali tak naprawdę partnerki, a raczej dobrej zabawy bez zobowiązań z kimś atrakcyjnym. Tak czy inaczej nie pociągają mnie o wiele starsi mężczyźni. Może dlatego, że znam sporo związków w których facet jest dużo starszy i żaden nie jest szczęśliwy. Znam też rezultaty takich związków: młode wdowy. Owszem, ludzi łączą zainteresowania, toteż szukam chłopaków o podobnych do moich pasjach. Jednakowoż nie będę udawała, że interesują mnie motory, jeśli w rzeczywistości nudzą mnie śmiertelnie, tylko po to, aby się komuś przypodobać.

a może to autorka ma jakieś wysokie wymagania i faceci to wyczuwają? może sprawia wrażenie osoby narzucającej swoją wolę i chcącej rządzić w związku? Mężczyźni boją się takich kobiet