Czy warto rozwodzić się z żoną dla młodej pięknej kobiety?

ona powiedziala, ze nie chce malzenstwa i siedziec u kogos w kieszeni, znalem ja jako dziecko, jest bardzo niezalezna, zarabia sama na siebie, czynnik finansowy tu akurat nie wchodzi w gre bardziej martwi mnie roznica wieku

Boze co za stary kretyn :-(

"Stary dziadu" zajmij się czymś np. posprzataj w garażu, pobiegaj -najlepiej od razu 10 km , porąb drewno na zimę :-)

I powinna Cie martwic. Myslisz,ze na starosc bedzie Ci pampersy zmienoac i podawac kleik ryzowy? Zostaniesz sam i wtedy przypomni Ci sie zonka..zalosny padalec.

lubie jej osobowość, jej pasje, jest taka niewinna

11:15 motylem jestem :) Teraz jest w modzie poliamoria. Przemyśl to !

Ozen się z nią idioto,za kilka lat zamieni cie na młodszy model,jak ty żonę. Na co jej dziadek?któremu na dodatek za chwilę nie będzie stawał? Naprawdę są tak durni mężczyźni? NIE WIERZE:-(

jest po prostu fajna

a żona mnie kocha po 20 latach? pewnie jestem już dla niej starym dziadem, może myśli nawet o kimś młodszym.

może tak być... i to mnie nieco martwi

Niewinna? Facet,niewinnej dziewuchy nie interesuje znajomosc ze starym dziadem. Zajalbys sie lepiej zona jesli myslisz,ze Cie juz nie kocha. Znasz piosenke Kultu "Baranek"? :-) to o Twojej lasce :-)

Tak,tak. Zwala winę na żonę:-(

zajmuje się robota, ale nachodzą mnie takie myśli, że chciałbym ją ścikać, żeby mnie kochała.

Ludzie przecież to prowo. Nie ma takich idiotów :-(

a skad to mozesz wiedziec co czuje do mnie zona? czy nadal chce sie ze mna zestarzec...

gość dziś 11:01 zapomniałaś o codziennej porcji leków? x nie to ty zapomniałaś i dlatego brednie smarujesz :D

Chłopie, druga młodość się odzywa? Wiem, jak silne potrafi być zauroczenie, ale prawdziwy mężczyzna musi być silniejszy i dotrzymać słowa, obietnicy, którą dał żonie. Żona też jest puszczalska? Bo jeśli nie, a Ty ją tak wyrolujesz, to lepiej nie być w twoejj skórze. Karma wraca - pamiętaj!!!

Ro porozmawiaj z żoną kretynie, a nie szukasz usprawiedliwienia i gacie sciagasz w locie. Stary imbecyl..

a skad to mozesz wiedziec co czuje do mnie zona? czy nadal chce sie ze mna zestarzec...

gdyby wszystko było ok, to nie pisałbym o tym..

11:30 ja nie wiem co czuje ale moge sie jako kobieta domyslac co czuje,gdy jej staremu palma odbija i ma ja w doopie. Nie iwazasz,ze nalezaloby ja zapytac po tylu latach,ozywosc zwiazek? Zona tez byla mloda,ladna a Ty co,wampir,nie zmieniles sie?

Gość 11:29 Niestety są, jestem facetem po 40 i widzę co wyrabiają moi koledzy. Głowami jesteśmy w XXI wieku, ale nasze kuśki wciąż są w jaskinii. Pochwy zresztą też. Pytanie co wygra głowa, czy kuśka?

dlaczego jej tak żalujesz? przecież sami stwierdziliście, że jestem starym dziadem i idiota, czy ona nie widzi ze mnie tego samego co wy? chce po prostu wyświadczyc jej przysługę dać szansę jej chuci :D

zona nadal jest piękna, bardzo zadbana i apetyczna, ale nie ot o chodzi. po prostu wieczorem kłade się obok niej i myslę o innej kobiecie, o jej zapachu, oczach, chcę ją dotykac, chce by ona dotykała mnie, chce jej miłości, pragne jej

A niech się rozwodzi. Ta młoda da mu do wiwatu jeszcze i potraktuje w taki sposób ,jak on swoją żonę.. Żona za to będzie miała szansę na to ,aby ułożyć sobie życie z normalnym mężczyzna, a nie zdziecinnialym starym idiotą!!!!!

i nawet jeśli masz rację i odbija mi palma, jestem kretynem, bo sie zakochałem w innej kobiecie czy to uczciwe zasypiać przy kimś i całować kogoś pragnąć w tym samym czasie innej kobiety? źle sie z tym czuje

Jednak prowo.

właśnie. Może młoda dziewczyna da mi do wiatu, może nie, ale przynajmniej nie będę kładł się obok do końca życia pragnąc innej..?

chyba nigdy sie nie zakochałaś. i nie czujesz klimatu gadacie tylko o rozsądku, o obietnicach, ale gdzie w tym wszystkim jest serce

sa zauroczenia ktore mijaja i sa takie ktore nie mijaja. ona jest tym zauroczeniem, ktore bylo zawsze? od lat męczy mnie to, bo znam ją od małego...żonę kochałem, kocham nadal na swoj sposob, zwiazek jest znośny, ale to jest inne uczucie. ta kobieta nie jest trofeum, nie chce jej skrzywdzić, nie patrze na nia jak na obiekt, bardzo ja lubię i potrzebuje jej, jej rozmowy, usmiechu, chce z nia byc po prostu.