Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chrześnica prosi mnie o pieska na urodziny pomóżcie mi wybrać rasę

Polecane posty

Gość gość

Ona ma 4 lata i marzy o szczeniaczku. Aby kochał się bawić z dziećmi, mało szczekał i miał dużą tolerancję na bół podczas zabawy - sami rozumiecie to małe dziecko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiemy, piesek idealny dla 4 letniego dziecka to tego typu: Furreal Fur real chodzący Pies Piesek GOGO GO GO jest duży wybór ras, znajdziesz spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idealny będzie też taki: "Pies piesek beagle jak żywy szczeka" "Pies piesek bernardyn jak żywy szczeka" "Pies york yorkshire jak żywy szczeka" sama widzisz ile jest ras które odpowiadają potrzebom 4 latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powyższy wybów ras bardzo trafiony.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to chyba nie powinnaś na forum obcych pytać tylko rodziców chrześnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze Autorko 4 letnie dziecko samo nie wie czego chce i to nie ono bedzie miało obowiązki związane z psem. Uważam ze jesli kupisz psa bez rozmowy z rodzicami to okażesz sie totalna ignorantka (mówiąc bardzo łagodnie). To rodzice decydują o wszystkim co dotyczy ich dziecka a nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie ustalenia TYLKO z rodzicami. To oni beda dbac o psa, karmic go, utrzymywac, leczyc i trzy razy dziennie wyprowadzac. to oni nie beda mogli zamieszkac w jakims hotelu, bo z psem nie przyjmuja. Itd., itp. Wszystkie ustalenia z rodzicami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakupilam bratanicy jorka wszystkojest dobrze piseknie gryzie ajakie obowiazki? Wychodzic nie trzeba dacmu patyk do gryzienia i czeka ladnie na bratanice jak wroci z przeczszkola :) siedzi e piwnicy na gazetkach i jak bratanica go bierze do pokoju to w pokoju kupy nie robi a siku chusteczka wystarczy zetrzec. Morzna go czesax w warkoczyki spinkiprzyczepiac i rozne takie zabawy. Polecam. Raz w tygodniu bratanica go kompie wiecpachnie ladnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn w wieku 4 lat dostał psa. wszystko zależy jak dziecko jest wychowane i czego nauczone. my synkowi kupiliśmy chomika jak miał 2 lata. uczyliśmy, ze to żywe zwierzę, ze nie wolno dokuczac, ze trzeba karmić i sprzątać. mając 4 lata sam sprzatal klatkę chomika i codziennie karmil. poprosił o pieska. adoptowalismy niewidomego malamuta i syn okazał się wspaniałym opiekunem. dziś ma 11 lat, jesteśmy w trakcie wybierania kolejnego psa, bo tamten zdech miesiąc temu. syn codziennie brał go na 3 spacery-przed szkołą, po szkole, wieczorem. zawsze pamiętał o tym żeby psa nakarmić i aby pies miał zawsze świeża wodę. Teraz sam szuka "najbiedniejszego psa na swiecie" aby go uratować i dac dom. Syn jest bardzo wrażliwy, dojrzały jak na swój wiek. jego pasją jest jazda konna-jeździ od 3 roku życia. mamy w stadninie swojego konia i syn potrafi pogodzić szkołę, zajmowanie się psem i jazdę oraz zajmowanie się koniem-choć tu mu z mezem pomagamy bo też jeździmy. choć tutaj autorka sama nie wygląda na zbyt dojrzałą-o ile to nie zwykle prowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co? Żeby piesek się nie spodobał gówniarze i potem jej rodzice do lasu go wywiozą? Takich "prezentów" sie takim małym bachorom nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sobie radził ten niewidomy malamut?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..." i miał dużą tolerancję na bół podczas zabawy - sami rozumiecie to małe dziecko jest. " x x nie, nie rozumiem jak można być taka idiotka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same jesteście idiotkami znacznie większymi niż autorka, to jest prowo a wy się już podniecacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę pies jest dla rodziców bo to oni są odpowiedzialni za psa i muszą się nim zajmować. U nas pies pojawił się gdy syn miał 4,5 roku, ale nigdy nie myśleliśmy o nim w kategorii -pies dla dziecka. Zwierzę to nie zabawka. Zgadzając się na pupila liczę się z tym że to obowiązek (ale i radość) na kilkanaście lat. A kwestia tego że pies ma być odporny na ból które zada dziecko - porażka. Mój smyk ma autyzm, napady szału i agresji a załapał że zwierzętom nie robi się krzywdy. To kwestia wychowania i ciągłego tłumaczenia. Mam w domu rybki, 10-letnią kotkę i pekińczyka (pies po przejściach, trafił do nas dorosły). Żadne z moich milusińskich nigdy nie ucierpiało z ręki dziecka. Nauczyłam syna żeby nie wrzucał nic do akwarium, a pozostałe zwierzaki głaszcze ale wie że nie wolno mu ich brać na ręce (jest za mały).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nastepnie go wywalicie na most jak się znudzi szanownej 4latce, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam amstaffa ma dużą tolerancję na ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma ma yorka i on faktycznie robi na gazety w domu a ona nie ma małych dzieci tylko nie chce się jej wychodzic fuj. ostatnio byłam u niej ok 11 godz i mowie daj mi psa to z nim wyjde na chwile zeby se siknał a bylas z nim? a ona na to ze jeszcze nie była ze on w domu robi,obrzydlistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
amstaff super, pit jeszcze lepszy, dobry też bulik, wszystkie są odporne na ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko polecam Ci doga de canario, rotweilera, staffordshire albo innego z groźnej rasy. Odporne na bol. Chrzesniaczka bedzie go mogla tarmosic... aż do wyczerpania jego cierpliwosci. Mam Canario, dwoje dzieci i pies nie byl kupiony jako prezent, bo dzieci chcialy. Jest po kilku szkoleniach. Ale mimo to dzieciaki maja zakaz tarmoszenia psa. Pies to nie zabawka. Kiedys cos go zdenerwowało i uderzył mnie pyskiem ( nie ugryzł, bo jest bardzo karny i wie, ze za agresję wyladowalby w kojcu na podworku). Kup chrzesniaczce interaktywnego, bo teraz bardzo chce, a za chwile jej sie znudzi i rodzice zostana z obowiązkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość od malamuta domyślam się, ze temat to prowo ale swoją wypowiedzią chciałam uświadomić niektórym ze 4 latek to MALY ROZUMNY CZLOWIEK. A nie bezmozgie bobo. dziecko w tym wieku wie i rozumie ze np nie można sprawiać innym bolu-o ile dorośli go tego nauczą. jeśli zostanie tego nauczony to potrafi odpowiedzialnie zajmować się zwierzakiem. Tylko musi zostać tego nauczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupi psa zabawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Zanim sie kupi psa trzeba nauczyć dziecko kilku podstawowych zasad a nie pisać o rasie odpornej na ból!!! U mnie jest 6 miesięczne dziecko i owczarek niemiecki i jak tylko widzę ze młody za mocno tarmosi to ich rozdzielam mimo ze psiak nie ma nic przeciwko... Z drugiej strony taki psiak dla noworodka to najlepsza opiekunka i pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×