Czy warto być nadal z mężem który zakochał się w innej kobiecie?

Zachęcam do skorzystania w tej sprawie z wróżby i porady mojej wrózki Sofii. Jest świetna i na pewno Ci pomoże. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Zniechęcam w tej sprawie do skorzystania z wróżby i porady tarocistki Sofii.

Jakoś nie wierzę że jej nie przeleciał...

jak się zakochal to i się odkocha

pewnie bylas beznadziejna w lozku, bo inaczej by nie odszedl, doedukuj sie dla nastepnego

Każde małżeństwo przechodzi kryzysy. Gdyby ją jeszcze kochał, to by od Ciebie już dawno odszedł. On się zauroczył, a to mija. Odpuść mu tę sprawę, bo to była jego czasowa zaćma. Kochajcie się i dbacie o siebie. Więcej czułości, rozmów, chwil tylko we dwoje. Pozdrawiam. Napisała męźatka.

20:11 - swieta racja. w dlugoletnich zwiazkach, gdy ludzie juz nie sa zauroczeni soba, bo zauroczenie to zwykle zacma trwajaca do 2-3 lat, czesto zdarzaja sie zauroczenia pozazwiazkowe. wazne, by dla takiego zauroczenia nie rezygnowac z milosci i calego zycia z partnerem. to sie po prostu zdarza i jak sie komus nie zdarzy, to po prostu dlatego, ze nie mial okazji ;)

Dokładnie. Sama miałam taką krótką zaćmę, mimo, iż mąż jest miłością mego życia.

ja tez i po tym widze, ze nie ma z czego robic paniki ;)

Piszecie że tak się zdarza. OK. Ale mąż przyznał że gdyby wtedy odwzajemniła jego uczucia to by mnie zostawił. Minęły trzy lata i nadal czuję że ona jest między nami.Teraz nie mają kontaktu ale kto mi zagwarantuje że kiedy ona się do niego odezwie to uczucia nie odżyją?

gdyby wtedy odwzajemniła jego uczucia to by mnie zostawił. X Chyba żartujesz?!

mimo wszystko, wtedy bylo wtedy, a teraz jest teraz. moze by cie zostawil po to tylko, by potem zalowac? mam nadzieje, ze teraz masz szczere porozumienie z mezem i mozesz z nim doglebnie o tej sytuacji rozmawiac, by tylko to ci pomoze zrozumiec i wyposrodkowac, na ile on jest pewny uczuc do ciebie, a na ile odszedlby, jakby tamta powrocila. powiem ci, ze gdy mi sie przydarzlo takie zauroczenie, co dziala jak zacma, tez rozmyslalam o zostawieniu meza, bo czlowiek jest wtedy jak pod narkotykiem. ale na szczescie przez caly czas pamietalam, ze moge burzyc wieloletniej milosci i inwestycji zyciowej dla zwariowanego zakochania, co spadlo na mnie znienacka.

Tak szczerze to żałuję że wtedy mi nie wszystkim nie powiedział. Na pewno nie stałabym na drodze do jego szczęścia.

współczuje Ci bardzo autorko, też mam męża i dziecko, gdybym się dowiedziała, że zakochał się w innej nie sądzę, że bym to przełknęła, ludzie potrafią wiele znieść dla dobra rodziny, bo są dzieci, ale czy warto marnować sobie życie i czuć się cały czas upokorzona? Bo to upokarzające jeśli akceptuje się bycie z takim mężczyzną, który kocha inną. Życzę dużo siły, na pewno podejmiesz najlepszą dla siebie decyzję co dalej, patrz na swoje szczęście

Autorko...drążysz. Nie wiem, czy "czujesz", czy teź ta sprawa siedzi tylko w Twojej głowie, i nie możesz jej pozwolić uschnąć. Minęły 3 lata...Ty jesteś w innym punkcie życia, Twój mąź, i tamta też. Nie oceniaj się nisko, jako druga , bo tamta NIE zarządza Waszym życiem i związkiem. Po to jesteś żoną, kobietą i partnerką swego męźa, byś sama stawiała się na pierwszym planie, bys dbała o odświeźanie uczuć w Waszym małżeństwie, o atrakcyjność, o harmonię i dobry seks. O spontan. I nie chodzi nawet o seksi bieliznę, czy o wymyślone pozycje, ale o zlapaniu męża za tyłek w kuchni przy robieniu kawy, o pokazaniu, ze masz na niego chęć. Oczywiscie nie czas i pora, ale takie intencje i akcje są ważnymi sygnałami dla męża/partnera. Mężczyźni są zazwyczaj wygodni. Jak mają fajną, chętną, pogodną żonę, to nie szukają przygód. Nawet zauroczenia im mijają, bo...to tyle zamieszania:) Pozdrawiam:)

bys dbała o odświeźanie uczuć X Akurat w tym wypadku, to ON powinien stawać na rzęsach, zeby odświeżyć uczucia. Powiedział jej, że gdyby tamta byłą chętna zostawiłby ją, jesli był w stanie zrobić coś takiego, to oznacza, że on ją kochał, a może nadal kocha, to nie było TYLKO zauroczenie. On zostawiłby swoją rodzinę dla innej kobiety. Umniejszacie jego uczucia, to nie było tygodniowe zauroczenie inną kobietą i może dalej nie jest.

Facet zakochany jest do tego zdolny.. We mnie sie kiedyś zakochał z wzajemnością ..i to ja schłodziłam ta znajomosc . Do dziś patrzy we mnie jak w obrazek Jego zona, mimo ze jest wykształcona to w jego oczach jest matką jego dzieci, super matka i gospodynia .. ale nie ma w niej Nic, co mogłoby działać na jego męskość. Nie jest urodziwa, swoje Ja- opiera na wykształceniu . To troche za malo. Pamiętajcie kobiety ze bycie matka nie powinno przekreslac mezczyzny bo wtedy moze znaleźć sie taka, ktora bedzie przede wszystkim kobieta..której wasz mąż przypadadnie do gustu.

Gdyby. Słowo klucz. Gdyby znany aktor/piosenkarz/prezenter odwzajemnił moje uczucia, to odeszlabym od męza:):) No puknijcie się! Facet bujał w swoich fantazjach i tyle. GDYBY chciał naprawdę odejść, to by to zrobił, GDYBY chciał zdradzić, to by zdradził. Ale nie odszedł, nie zdradził, jest dla niego nadzieja. :) Dlatego albo Autorka odpuści od razu, albo niech się rozstaną, bo zadręczy i siebie i jego. Dlatego piszę o odswiezaniu uczuć przez Autorkę, bo normalni faceci ( poza roochaczami) są przyzwoici i moralni. Do niczego nie doszło, koniec , amen. Jej mąż nie będzie teraz chodził we wlosiennicy do końca życia. Nawet karą więzienia się kiedyś kończy.:) Dlatego jak Autorka nie umie/nie potrafi zresetować przeszłości dla wspólnego dobra, to niech sobie da spokój z małżeństwem. To robota nie dla mięczków.

Wybacz i zapomnij albo go zostaw.Inaczej zmienisz wasze życie w piekło.

Nie odszedł, nie zdradził ale czy nadal kocha żonę czy po prostu zabrakło mu odwagi ???

Ale nie odszedł, nie zdradził, X Tylko dlatego, że ta druga nie chciała. Następnym razem trafi się taka, która będzie chętna. Bardzo możliwe, że jest z Autorką, bo tamta go nie chce, lepiej jest być z kimś, niż samemu.

Dramatyzujecie. Jak wraca do domu to wszystko ok.

zawsze możesz skorzystać z agencji detektywistycznej którzy specjalizują sie w badaniu zdrady. Moja koleżanka korzystała z oferty sprawdzwiernosc pl i do dzisiaj twierdzi że nie żaluje dlatego ze okazało się że to wszystko to tylko jej blędne skojarzenia a mąż jej nie zdradzał :)

Nie warto.Zdrajca zawsze będzie zdrajcą.

Zgadzam się.

Ale te baby są naiwne. Jak kocha inną to po co z nim jesteś?

żebyś miała ściero zagadkę :D