Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jestem ochłapem emocjonalnym...?

Polecane posty

Gość gość

Cześć Mam 23 lata i właśnie zostałam po raz kolejny odtrącona, rzucona przez faceta :( Nazwał mnie emocjonalnym ochłapem, pochodną prawdziwej kobiety i nie wiem skąd taki osąd z jego strony. Wszystko zaczęło się od tego, że lubie pooceniać sobie innych facetów w jego obecności... i nie ukrywam, że czasem zdarzało mi się mówić w jego obecności "brałabym"... raz mi się wysmnęło "r***ałabym go.."... w sumie nigdy mi tego od razu nie wypominał, ale jak się okazało bardzo mocno mu się to nie podobało i kumulowało się to w nim niebezpiecznie, aż wybuchło... Ale czy to aż tak źle ze mna? Wszsystko to spowodowało, że w jego oczach wyrosło przekonanie, że ja nadal interesuje się innymi facetami, interesuje się w sposób taki, jaki kobiecie w związku raczej nie wypada robić... Każde moje wyjście na impreze z koleżankami było dla niego katorgą, bo wkręcał sobie co ja nie robie w tych klubach :/ Miał mnie trochę za dziwke jak się okazało :/ Czy to jest fair z jego strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy ma jakieś myśli o innych osobach płci odmiennej,nie jesteś żadnym ochłapem,nie trafiłaś na faceta dla siebie po prostu,chociażby na takiego co umiałby nieco bardziej wyluzować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko to już 2, który odtrąca mnie z powodu mojej przeszłości czy nastawienia do innych facetów.. :( Czy ze mna jest coś nie tak? Czy po prostu spotykam na swojej drodze samych słabeuszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po c***j tak piertolisz? moze Ty teraz posłuchaj jak chlopak gada ciagle roochalbyl, szarpałbym, lizałbym..fajnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ukrywam, że sama rzucę okiem na innego, ale takich komentarzy raczej unikam. Jeżeli Ty masz 23 to on ma pewnie troche więcej...nie wiem jak bardzo Twoj były jest zaawansowany w życiu, ale jeżeli szuka już dziewczyny, kobiety na stałe albo oczekuje już czegoś poważnego, to nie dziwie mu się, że zabrał torby.. mało który facet chce słuchać, że jego partnerka rozkładałaby nogi innymu... wyszalej się dziewczyno, potem wchodź w związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał inną definicję związku niż Ty.. znajdź innego facet co myśli podobnie jak Ty, ale prawde mówiąc nie wiem czy to dobre rozwiązanie.. bo z takim podejściem, to trafisz na faceta rozwiązłego , co tylko p****** i zostawi za jakiś czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co Ty takie rzeczy mówisz? Skoro jest którymś z kolei, który Cię zostawił, to chyba jednak jest z Tobą jakiś problem, nie uważasz? Chciałabyś, żeby Twój partner oglądał się za innymi, komentował 'ru****bym ją'? Swoją drogą strasznie prostackie słownictwo. Takimi tekstami, okazywałaś mu brak szacunku, więc Cię zostawił, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie brak szacunku... na jego miejscu też bym się mocno zastanowiła i pewnie doszłabym do takiego samego związku. Albo się z kimś jest, albo szuka się wrażeń i zabawy... jedno i drugie cieżko jest połączyć, a jeżeli już się łączy, to zawsze z którejś ze stron zbudują się podejrzenia 'że coś jest na rzeczy' Taka prawda.. sama tak robiłam i po kilku latach skakania doszłam do wniosku, że to było bardzo głupie i straciłam to co straciłam.. zyskałam pare fajnych i mniej fajnych wspominień. Tylko tyle.. dla niektórych aż tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak szacunku to jedno.. ale wy dziewczyny jesteście bardzo rozpasane za młodu... dajecie d**y komu popdanie i potem oczekujecie, że chłop będzie wam tyłek całował, nosił na rękach i kwiaty przynosił i w ogóle och ach... Powiem wam jedno baby.. kiedyś chociaż to wy byłyście w porządku, teraz jesteście jeszcze gorsze niż my, a obenie gdy chłop, czytaj facet znajdzie porządną kobiete, to teraz będzie stawał na głowie i zrobi wszystko, aby ją przy sobie zatrzymać... tylko, czy takie jeszcze istnieją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarna__
Nie wiem który to Twoj chłop i o ilu on wie, ale przy pewnej liczbie byłych parnetów facetom zapala się coś dziwnego, że "jeżeli z tyloma Tobie nie wyszło, to musi być coś na rzeczy". Może uznał, że tych kilku przed nim powinno wystarczyć,a Ty tymczasem nadal łowisz wzrokiem innych facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli on cie zaspakaja seksualnie - nie jest impotentem, nie odmawia stosunkow, nie jest slabeuszem - to nie powinnas mu tak dogadywac :) chyba ze ci zainstaluje key logger a ty bedziesz komentowac penisy na kafeterii, to tu trzeba faktycznie uwazac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlisaaa
jak kobieta mówi ****ałabym go o innym to jest skończona prymitywną beznadziejną kretynką i pissdą nie wartą niczego co piękne ,masakra co się z wami stało ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem sama od kilku lat, kilka lat bez seksu. jestem w takim stanie, ze ******abym 2/3 facetow. daj se na wstrzymanie chlopcze, bo zaden z was nie odmawial by sobie przez 3 lata seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×