Straszne sa te nowe osiedla dla plebsu

Żyją w blokach jakby żyli na wsi, grill na balkonach, piwko i rowerki dla bachorow z Tesco.

Kto to jest plebs :D?

Poznasz ich po tym jak żyją i wyglądają. Takie rodziny piwno kielbasiane

Patologia ma rower stacjoonarny na balkonie w bloku.

Nie każdy chce mieszkać w leśnym szałasie.

Nowe osiedla? Chyba mówisz o tych budowanych za PRLu... tam to rzeczywiście rozni ludzie, patola też. Ale te nowe, deweloperskie mieszkania są drogie i plebsu niestety na takowe nie stać.

A to wiem :D Ale mi apetytu narobiliście aaaa :D

Osiedla z wielkiej płyty to porażka, komuchy budowali je tanim kosztem i byle jak więc są efekty.

Akurat w wielkiej płycie są lepsze warunki do życia, po pierwsze okna nie wychodzą na okna sąsiada, są większe ogródki, więcej zieleni, mieszka na nich o wiele mniej patologii niż w tych nowych slumsach z żółtymi ścianami i wiesniackimi ozdobami na elewacjach. Po prostu ktoś kto ma jakiś zmysł estetyczny wybierze Wielka płyta niż niektóre nowe bloki z gipsu w których odległości między oknami są za małe żeby zapewnić prywatność.

Pozdrowienia od patologii z bloku z wielkiej płyty, teraz ocieplonej i pomalowanej na kolor spranych, różowych majtek. Te nasze bloki powstały po upadku komuny, lata 92-95, ale mają tylko 4 piętra, a mieszkania się kupowało. Mam okna z widokiem na śmietnik i w większośc***atologię za sąsiadów, w związku z czym jest kłopot ze sprzedażą tego mieszkania, a dzielnica cieszy się złą sławą :-(