Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uważam, że osoby które nigdy ze strachu nie jedzą słodyczy mają coś z psychiką

Polecane posty

Gość gość

Nikt nie mówi by wpier...alać jak wieprz, ale rozwala mnie jak widzę kogoś równie szczupłego jak ja i nawet pzy wielkiej okazji nie zje kawałka torta albo kostki czekolady, robi larum, wygłasza wykłady jak to idzie w d...pe, jak to psuje wszystko oj rety oj rety. Jaki jest sens życia, jak każdej przyjemności sobie taka osoba odmawia? Ostatnio coś Lewandowska pierdzieliła że nie wolno jeść batonów, ona nigdy nie je ani coli nie wypije. No Boże to jej wybór ale nie uważacie że to takie chore jest? to paranoja jakaś...wszystko jest dla ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z tobą, ale rozumiem takie osoby. Może się boją, że jak raz sobie pozwolą, to potem "popłyną"? mam koleżanke, która tez nie je słodkiego, bo jest na diecie. Ale mówi po prostu, że dziękuje bez żadnych wykładów o szkodliwości i krygowania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.33 bo dbaja o sylwetke ,moze maja kiepska odmiane materii i zeby wygladac tak chudo musza sie pilnowac.Ja np tyje od slodyczy i napoi gazowanych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie dotykam slodyczy bo jak rusze to jak alkoholik. Klieszek za duzo wiadro za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uwazam, że to nie twoja sprawa:) i goowno kogo obchodzi twoje zdanie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze slodyczami jak z alkoholem , jak odmawiasz spozycia to wszyscy sie krzywo patrza Idziesz na impreze zaczyna sie polewanie , jak mowisz ze dziekujesz nie pijesz nie lubisz to zaczyna sie gadanie - no wez nie przesadzaj no jedna lufke walniesz , no daj spokuj dla towazystwa chociaz jednego na jedna nozke bla bla bla Jak jest jakies spotkanie kawa herbata i wjezdza patera z ciastem a ty mowisz ze nie jesz, nie przepadasz i dziekujesz to zaczyna sie gadanie - no co ty wez pyszne jest ,oj juz nie boj sie nie utyjesz nie przesadzaj no wez , ten czekoladowy pyszny I tak to wlasnie wyglada bo przeciez alkohol i slodycze lubia wszyscy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ktoś zwyczajnie nie chce jeść cukru, albo jest na diecie np. przeciwgrzybiczej. Chyba ma do tego prawo? Poza tym nie każdy uwielbia słodycze. Ja np. słodkiego nie lubię, ciast też nie jem bo dla mnie są zdecydowanie za słodkie. Zjem raz na jakiś czas gorzką czekoladę i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, mnie też wkurzają takie uwagi ale sama nie jem ciast, tortów bo po pierwsze nie lubie, uważam że nie wszystkie osoby niejedzące słodyczy czegos sobie odmawiaja-ja lubie słodycze typu lody, ciastka, nie lubie tortów, ciast, kremów itp chętnie zjem loda, odmawiam torta i nie zmusza sie bo wypada-mowie,, nie dziekuje'i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie najbardziej irytuje, kiedy ktos nagle 'nawraca sie' na zdrowy styl zycia/jakas diete i wprowadza otoczenie w poczucie winy, ze np. jedza mieso/cukier/mleko. Nagle staja sie ekspertami od zywienia, choc rok temu wsuwali wszystko, jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×