Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oddajemy psa do hotelu a sami jedziemy na wakacje, czy to faktycznie takie dziw

Polecane posty

Gość gość

Powiedzcie mi, ale tak szczerze. Jedziemy z dziećmi w lipcu nad morze na 2 tygodnie, mamy dużego psa w typie niufa albo i większego waży około 75 kg, t mieszkaniec z ulicy i zostawiamy go w psim hoteliku u bardzo dobrze znanych nam i psu ludzi, super warunki.No i ciągle słyszę,że my jacyś nienormalni jesteśmy, albo dlaczego nikt z roidziny u nas nie zostanie z psem, albo dlaczego nie jedzie z nami? Z rodziny dlatego,ze to duży pies a nikt nie jest psiarzem, wiekszosc się go boi, a nie zabieramy, bo lipiec to upał, zakaz wejścia na plaze, gorąco strasznie, pies ma tonę kłaków i się gotuje, a w hoteliku mają staw, gdzie siedzi całymi bo kocha wodę, ma psy z którymi się bawi, bo nie jest agresywnmy do żadnego psa, ani do ludzi, biega sobie, ma rozrywk całymi dniami i ma się super. To ludzi którzy sprawdzą czy foresto siedzi ok, czy kleszczy nie ma, wyczeszą, pogłaszczą, no jak w domu prawie. Hotelik pies zna, bo już tam bywał i nigdy nie było prblemu, jestem spokojna ,że gdyby zachorował, albo coś, to pojadą z nim do "naszego"weta i poradzą sobie. Pies bywa tam też gościnnie, odwiedzamy czasem hotelik, co w tym jest złego,że zamiast gotować psa i robić mu masakrę, bo soztawiamy w bezpiecznym miejscu, poważnie nie rozumiem. Czy teraz jest jakas już choroba,ze pies ma wszędzie jeździć z domownikami, a nawet spać z nim muszą? Nasz owszem bywa w domu, ale śpi w przedsionku,albo i na podwórku latem, czy teraz już trzeba traktować psa no nie wiem, jak dziecko? Takie odniosłam właśnie wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jak najbardziej normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej głupie komentarze, pewnie są wypowiadane przez nawiedzonych psiarzy, którzy wszędzie by psa ze sobą zabierali, a dla mnie to spora przesada. Jedzą pewnie z jednej miski z psem, dziec***ewnie nie mają a wszystkie matczyne uczucia przelewają na biednego pieska. Sama znam takich ludzi, w większości są nawiedzeni... Psu się krzywda nie będzie działa, będzie miał dobre warunki, nie rozumiem w czym problem. Inna sprawa: czy naprawdę kto ma psa nie może sobie przez okres całego jego życia pozwolić na jakiś egzotyczny wyjazd (bo do samolotu przecież psa nie weźmiesz), czy na spokojny urlop bez zwierzaka? No litości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam Was o zdanie , bo też nie jestem w stanie tego zrozumieć, z dwójką małych dzieci mam już taki młym na wyjazdach,że czasem nie wiem gdzie oczy kierować a jeszcze z wielkim psem, po co?Nie ma warunków w lipcu nad morzen na psa .Myślałam,ze ze mną faktycznie coś już nie tak, no ale widzę,że Wy też podobnie to widzicie.Te ataki to w sumie i od moich i od meża znajomych zarówno z pracy jak i tych prywatnych, ciągle w sumie to samo,ze jak to, a dlaczego.Do tej pory nawet nie miałam pół procenta wątpliwosci, ale jak mi tak gadali, to się zaczęłam zastanawiać. To dla mnie jest chore podejście do psa, owszem jest wazny, kochany, leczony , zadbany, ale to pies, a nie nasze 3 dziecko, jak zechcemy 3 to sobie zrobimy. Teraz już uważniejs sobie tych znajomych poobserwuję , bo do tej pory nie zwracałam na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już mówiłam, olej bo są nawiedzeni. Dla nich piesek to najlepiej ze schroniska, bo bardziej kocha, zostać w domu sam nie może, bo tęskni, na Sylwestra nie można sztucznych ogni puszczać, bo się boi, a na wakacje trzeba przez 20 lat jeździć w Bieszczady po sezonie żeby się piesek wybiegał i nie zagrzał... ! % oczywiście oddają na schroniska, bo w nich te pieski takie biedne, a dzieci i ludzi im nie szkoda. Ja z takimi ludźmi nie dyskutuję, nie ma o czym Aaaaa... mam propozycję: jak ktoś będzie się oburzał to spytaj: "A może wy byście chcieli naszego pieska wziąć na 3 tygodnie?" Gwarantuję, że zamilkną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób jak uważasz i nie przejmuj się gadaniem innych. Jeśli pies jest przyzwyczajony do zostawania z obcymi na tak długo to pewnie mu się krzywda nie stanie. My osobiście planujemy wakacje tak żeby zabrać ze sobą naszego pieska i nie wyobrażam pozbyć się go na 2 tyg z powodu wyjazdu ale potrafię uszanować decyzję innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne, odpowiedzialne zachowanie a nie jak niektorzy jak maja wyjazd to psa do drzewa przywiazuja albo kopa i z samochodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem właśnie z takich ''nawiedzonych'' na punkcie moich dwóch yorków...też jedziemy w lipcu nad morze i pieski jadą z nami,bałabym się zostawić w hotelu ,że je inne psy pogryzą albo uciekną...poza tym bym tęskniła za moimi ''synusiami''...p.s.dzieci nie mamy bo ja nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.58 no wlasnie o takich nawiedzonych mamusiach mowa... nie jest to normalne...no ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech każdy patrzy na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie prawdziwy opiekun psa czy jakiegokolwiek innego zwierza pochwali te decyzje. Ludziom pewnie o kase chodzi - ze placisz i za swoje wczasy i za psie. To gul chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne i godne pochwały, nienormale to jest przywiązanie psa do drzewa w lesie czy jakiekolwiek inne okrucieństwo, kiedy ludzie chca się pozbyc kłopotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to takie hotele powstają. Normalna rzecz na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile płaci się za dobę w takim hotelu? Fajne rozwiązanie i nie trzeba się prosić by ktoś został na 2 tyg z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jeździliśmy z psem, tyle że z małym i nie nad morze ;) Zachowujesz się całkowicie normalnie, tym bardziej, że hotel jest sprawdzony. Pies to też członek rodziny, ale bez przesady, nawet dzieci czasem zostawiam się u innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My płacimy 60 zł plus własna karma, ale są też tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robisz, ja oddaje kota do hotelu dla zwierzat jak wyjezdzamy na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, u nas opłata podstawowa to 35 zł plus swoja karma, ale w miarę potrzeb psa sa rózne dodatkowe opcje typu spacery poza hotelik, zabawy, mieszkanie w domu z psami właścicieli tak mieszkał ostatnio ale to była zima, indywidualne zajęcia.Jak pies potrzebuje czegoś wiecej niż siedzenie w stawie to to dostaje, a potem mam zdjecia, filmiki z tego co robił. Tam warunki i ludzie są super. Dzięki za wszystkie odpowiedzi, bo już myślałam że ze mną coś nie tak, nie mam najmnijeszego zamiaru zmieniać swojego podejscia i widzę,że nie jest ona jakieś kosmiczne a raczej normalne. Chyba nasi znajomi przywalają się do nas za psa dla samego przywalania, bo innego powodu nie widzę. W sumie naszego psa wszyscy się boją bo wyglada jak niedżwiedz brunatny, nikt z nim nie chce mieć bliższych konatków a to bardzo fajny pies, ale udzielac dobrych rad to pierwsi. Dzięki za odzew i miłego dnia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze jest to bardzo dobra decyzja wiadomo ze nie każdy w rodzinie ma warunki i ochotę by opiekować się czyimś psem a dwa lepsze to niż gdy pies zostaje sam np.w kojcu a ktoś go doglada 2-3 razy w ciągu dnia najczęściej tylko po to by nalać świeżej wody i dać jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Ty brzmisz normalnie, z tego co napisałaś podejscie masz zdroworozsądkowe a warunki w jakiś zostanie pies sa bradzo dobre.Wydaje mi się ze to nie pies i jego zostawanie jest problemem dla znajomych, tylko fakt że jedziecie sobie na wczasy, pies idzie do hotelu to może wielu osobom przeszkadzać, raczej na zasadzie zazdrości niż troski o tego psa.Swoją drogą nie wyobrażam sobie jak Wy żyjecie z psem który waży jak sama napisałś 75 kg i jak napisałaś masz małe dzieci, nie macie problemów z masą psa i dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeli pies faktycznie zna ten hotel i ludzi, to ok. Natomiast ludzie czesto oddaja psy do hotelu - a pies nie ma pojecia,ze to hotel, mysli ,ze został porzucony pzrez swoich państwa. I zaczyna sie problem. Znajomy pies po czyms takim prawie zdechl ze smutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za bydle, kto normalny trzyma tak wielkiego psa? Rozumiem posiadanie psa, ale po co takie bydle, do czego taki pies jest potrzebny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co to za bydle, kto normalny trzyma tak wielkiego psa? Rozumiem posiadanie psa, ale po co takie bydle, do czego taki pies jest potrzebny? " Ty jesteś bydle :O A co mają z nim zrobić? Uśpić? Zakatować? Bo się jakieś kretynce na kafe nie spodobało? PS. Nie wiem czy wiesz, ale ciężko jest przewidzieć ostateczną wielkość mieszańca nie znając jego rodziców a przygarniając szczeniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olewajcie te głupie wypowiedzi, już sie zaczyna rozwalanie wątku, które jest całkiem normalną dyskusją.Autorka napisała mieszaniec z ulicy, czyli chyba do końca sama nie wiedziała jaki urośnie, to co teraz ma zrobić oddać psa, nog mu i obciać bo jest za duży?Jednak niektórzy ludzie nie poiwnni mieć dostępu do neta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadac po szczenialu jak duży urośnie, ma duże grube łapska i wielkość szczeniaka wiele mówi.Pewnie mają tego psa aby siać postrach wsród sąsiadów, nie dziwie się, ze ludzie boją się takiego bydlaka. Dzwne,że jakiś hotel przyjmuje takie potwory, jak inni oddający psy mają mieć komfort jak obok ich psów chodzi taki potwór. z pewności ten niby super holet świeci pustkami i z tylko z tego powodu biorą co leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat wyczerpany, do zamknięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie ma w tym niczego dziwnego. :) Ja również zawsze jak jadę na urlop to zostawiam psa w hotelu. Mamy taki sprawdzony - http://wetfranciszek.pl/ , zawsze wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×