Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sodaa

nie mogę się zdecydować na dziecko

Polecane posty

Gość sodaa

Chyba nigdy się nie odważę. Mam 28 lat, od 1,5 roku dobrego męża, który chce mieć dziecko. Kończymy urządzać nasz dom, ja mam umowę o pracę. Niby wszystko sprzyja a ja czuję blokadę nie do przejścia. Naczytałam się na kafe jak to ciężko, jakie uwiązanie przez rok i nieprzespane noce. Też miałyście wątpliwości, a mimo to zdecydowałyście się na dziecko? Czy raczej byłyście pewne na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uspokój się lobuzie jeden, przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam wątpliwości i czekałam, aż dojrzeję do tej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sodaa
Najdziwniejsze, że mimo wszystko czuję dość silny instynkt macierzyński, a rozum mówi mi, ze nie jest to dobry pomysł;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwi mnie to...poprostu odpowiedz sobie na te pytania *czy nie będzie ci przeszkadzało,że w ciąży będziesz musiała przechodzić różne dolegliwości i nawet bardzo wyrozumiały mąż będzie uważał ,że przesadzasz? *Czy jesteś gotowa psychicznie na to iż istnieje możliwość zmiany twojego ciała na gorsze w trakcie i po porodzie? *czy jesteś na tyle silna psychicznie aby spać po 3-4 godziny na całą noc przez okres od 1-ok.9 miesiąca (jak dobrze pójdzie) *czy podjęłaś już decyzję czy będziesz karmić piersią czy mm? Bo jesli mm to przygotuj się na krytykę w szpitalu i przychodni *czy jesteś gotowa i opanowana aby pomóc dziecku w czasie choroby lub szczepień ? *i ostatnie czy jesteś przygotowana na to że posiadanie dziecka wymaga wielu wyrzeczeń ,mąż może nagle stwierdzić że wychodzi do pracy a ty ogarniasz wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak miałam :) pomimo tego wiedziałam ze chce miec dwójkę dzieci z przerwa ok 3 letnia, max. do skończenia przeze mnie 35 lat. I tak presja czasu zadzialala-urodzilam córkę w wieku 31 lat bez instynktu macierzyńskiego przez caly okres ciąży, rowniez pierwsze 3 miesiące uczyłam sie ja kochac - teraz zycia sobie bez niej nie wyobrażam :) za półtora miesiąca druga córka sie pojawi. Teraz zaluje ze tak późno sie wzięłam za dzieci - wszyscy dookoła maja"odchowane",praca niby czeka ale wolałabym cos lepszego, a zaczynanie "kariery" w wieku prawie 40 lat slabo możliwe , kiedy to dzieci sa odchowane. I uważam ze im mlodsze ciało tym lepiej sobie radzi z wyzwaniem ciążowym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czy jesteś na tyle silna psychicznie aby spać po 3-4 godziny na całą noc przez okres od 1-ok.9 miesiąca (jak dobrze pójdzie)" hahahaha :D, co za p********ie. To, ze ty mialas tak meczacego dzieciaka, to nie znaczy, ze wszysktkie takie sa. Moj syn majac 4 miesiace zaczal przesypiac cale noce. A jako noworodek tez budzil sie tylko 2 razy na karmienie i zaraz zasypial. Ja nawet nie wiem, co to sa nieprzespane noce. Po co straszysz dziewczyne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam czytając wypowiedzi o trudach macierzyństwa - to nie tylko zarwane noce ( które kiedyś sie kończą) trudy ciąży które tez mijają, itd itd. Jest jeszcze radość jak widzisz swój trud i swoje i męża odbicie w tym małym człowieku :) mysle ze nigdy nie bedziesz gotowa na 100% by podjąć decyzje o dziecku - znam to z autopsji. Pamiętaj ze możesz mieć również problem z zajściem w ciążę, zatem jak dla mnie odwlekanie nie ma większego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sodaa
No właśnie, zastanawiam się co będzie jak wątpliwości nie miną, tym bardziej, że mam trochę problem hormonami. Nie wiem na ile wiec mogę zwlekać.Dla mnie dolegliwości fizyczne są do przeżycia, w końcu miną.Najgorsze dla mnie jest to że matka na początku prawie nie istnieje. Są przede wszystkim potrzeby dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11.50 Nie straszę tylko uświadamiam pierwsze moje dziecko nie spało w ogóle w nocy nie byłam na to gotowa i psychicznie upadłam..przy drugim wiedziałam że może być tak samo i już byłam przygotowana psychicznie jednak córka przesypia noce od 5 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Masz jeszce troche czasu 2.Rok to pikus w porownaiu z zyciem 3. Niekoniecznie bedzisz miala problemy ze snem dziecka 4. Ludzie tu zrzedza na wszystko - na dzieci, na męza, na prace, itd. Kazde powazne pzredsiewziecie wymaga wkladu pracy, to normalne, w wychowanie dziecka tez go trzeba włozyć, jesli chce sie miec dobry efekt. Ale lepiej dojrzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×