Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o 40latku podrywającym 25latkę?

Polecane posty

Gość gość

Świadczy to o tym, że to raczej bawidamek i szuka po prostu młodej doopy do seksu? Niedojrzały, chce się odmłodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie taka osoba przeżywa kryzys wieku średniego. Chce się odmłodzić i poprawić swoją samoocenę, poprzez intymne kontakty z młodą dziewczyną. Moim zdaniem dla mężczyzny w wieku 40 lat idealna partnerka powinna mieć od 30 lat wzwyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że jest żałosnym ramolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy jak wygląda ta 25-latka i co ma w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moglaby byc prawie jego corka. Zenujacy stary pryk. Musi sobie udowodnic swoja atrakcyjnosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 28 lat, a spotykam się z 46 latkiem i nie sądzę żeby przechodził jakiś kryzys wieku średniego, po prostu mu sie spodobałam i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe o czym beda rozmawiac?:-D Raczej o niczym..przeciez tu o lozko i mloda doope chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zaczęliśmy się spotykać jak ja miałam 26 lat, a on 44... Jest rozwodnikiem z dwójką dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubisz starych dziadow? Jeszcze moment i przestanie mu stawac:-D Za 10 lat on bedzie mial 60,a ty bedziesz wciaz mloda. Ales ty glupia 28 latko. Brak ci tatusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:00- a tu sie mylisz, jakoś mamy tematy do rozmowy, o wszystkim można rozmawiać, on mi opowiada o swoich pasjach, ja jemu o swoich.. Nie czuję zeby była miedzy nami jakaś przepaść, choc fakt, że jest trochę poważniejszy od moich rówieśników, ale o sobie dba i jest wysportowany, a wiek mu właśnie dodaje uroku bo jest przystojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No za 10 lat może byc to problem, ale... O ile wcześniej gustowałam w facetach w moim wieku to teraz podobają mi się właśnie bardziej dojrzali faceci. A on nie ma brzucha, jest wysportowany bo biega, ćwiczy, widać trochę po nim już wiek, ale wygląda na góra 40 lat, a w łożku myśli o mnie przede wszystkim, a nie tak jak mój były, który był w moim wieku, że 2 minuty i koniec :O to była porażka... nie mowie, ze wszyscy mlodzi faceci tacy sa, moze zle trafiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jak jesteś seksowną laską z małym móżdżkiem to na pewno chcę tylko seksu a jak jesteś inteligentną, przeciętną kobietą to może chcieć czegoś więcej niż tylko seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40-latek to facet idealny, wygląda męsko i dojrzale i zachowuje się męsko i dojrzale. Przy nim faceci dwudziestolatkowie wyglądają jak siuśmajtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie to taki facet przechodzi kryzys i chce na sile sie odmlodzic, albo dalej uwaza ze dalej z niego przystojny ogier choc nie widzi ze zmary sie pojawiaja, wlosy sie sypia, tak samo brzuch... najgorsze jest to ze tacy faceci uwazaja ze kobiety po 30 to juz stare pr***** a sami po 40 uwazaja sie za bóstwa mój chłopak jest o 1 ode mnie starszy, a w łóżku jest wręcz nieziemski :) jak mamy czas to i 2/3h bez przerwy się kochamy ;) (2/3 bo ja dalej już nie wytrzymuje :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam prawie 40 lat. Nigdy się nie ożeniłem. Jeżdżę sportowym autem. Pieniądze wydaję na siebie. Chodzę na siłownię i basen. Często imprezuję. Umawiam się z różnymi kobietami, często dużo młodszymi. Ostatnio przespałem się z 20 latką, ale sama tego chciała, nie zawracałem jej głowy jakoś specjalnie. Czy przechodzę kryzys wieku średniego? Powiem tak: głęboko mam to w d***e. Dobrze mi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 19 lat a moj narzeczony 39 za rok bierzemh slub bardzo mnie kocha i nie przechodzi zadnego kryzysu wieku sredniego. Jak sie dwoje ludzi kocha to wiek nie jest wazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie obchodzi mnie to :) jestem młodą dziewczyną i mam gdzieś takich facetów, jak jakiś do mnie podchodzi to spławiam, wole mężczyzn w swoim wieku ewentualnie 1-4 starszy niech ci 40-latkowie robia i zyja jak chca, mnie to nie tyczy wiec mnie nie interesuja, ale odczuwam mdłości, gdy taki próbuje mnie poderwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jeżeli nie interesują Ciebie tacy faceci to w czym problem? W tym ,ze Cię podrywają ? Nie umiesz odmówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam z nimi żadnego problemu jednak jest mi niedobrze gdy taki mnie podrywa, a już całkiem czuje mdłości jak taki osobnik nie rozumie, że mnie nie interesuje tylko dalej próbuje do mnie zarywać... obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co myślicie o 40latku podrywającym 25latkę?" Myślę ze to normalny zdrowy facet. Kogo niby ma podrywać? Swoje rówieśnice które sie juz biologicznie posypały i nie nadają się już ani do seksu ani do założenia rodziny? Jak facet w tym wieku chce prowadzic satysfakcjonujące życie damsko-męskie to musi podrywać mlodsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze wolałam starszych facetów bo podoba mi się to, że są tacy bardziej męscy, zdecydowani, potrafią zwykle bardziej zaopiekować sie kobietą itd. Może to być przykre dla kobiet koło 40-stki, że ich mężowie oglądają się za młodszymi, ale tak to już jest, te kobiety też kiedyś były młode i miały swoje 5 minut ;) A taki wiek dosięgnie każdego, więc... nieliczne kobiety po 40stce wyglądają jeszcze dobrze jak Grażyna Wolszczak, ale to raczej radkie, dlatego ja się osobiscie boję trochę tego wieku, ale bede o siebie dbała na ile potrafię żeby trochę opóźnić starzenie, nawet jak w grę bedzie wchodzić jakas ingerencja chirurgiczna to nie nie zawaham :) Boję się starości bo widzę jak kobiety po 40stce sie sypią. O ile 30-latki potrafią wyglądać jeszcze w miarę świeżo to 40 latki już mają problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aczkowiek kobieta w każdym wieku powinna znać swoją wartość. A żeby mąż nie myslał o innych trzeba go ciągle intrygować, ciągle o siebie dbać, nie zrzędzić, być troche tajemniczą nawet po iluś latach po ślubie... ja tak kiedyś własnie zamierzam. Chodzi o to żeby nie stać się "mamuśką" w kapciach, dka której jedyna pasję jest dom, ewentualnie praca. Bo to jest strasznie nudne i dla faceta taka żona nie jest już żadnym wyzwaniem. Nigdy, nawet po 20 latach małżenstwa on nie powinien mieć 100% pewności czy ona nie odejdzie do innego np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(12.42) Masz racje tylko facet jak chce mieć mlodsza tez musi sie starać i dbać o siebie cale życie, nie tylko o wyglad ale o wszystko, musi stawiac sobie wysokie wymagania w zyciu. Myślę ze problemem jest to ze większość tych zarywających 40latkow to faceci zapuszczeni niedbający o wyglad, bez pieniędzy i ciekawych zainteresowań, po prostu nieatrakcyjni. Taki facet rzeczywiście nie ma czym zaimponować mlodej i budzi negatywne reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40latek podrywajacy 25+ to facet przezywajacy kryzys.chce udowodnic przed soba, ze dalej jest , mlody, , no ale nikt biologii nie oszuka. Taki zwiazek to najczesciej uklad on-przystojny, majacy pieniadze, ona-daje mu mlode cialo. I tyle...bo niby o czym maja rozmawiac? Po pewnym czasie taki facet nie bedzie juz nadazal za mlodka w kazdym aspekcie zycia. Moim zdaniem najlepsze sa zwiazki gdzie roznica wieku jest max 5+, 5-.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha ja mam męża który ma 42 l ja 29 l . Mam dwoje dzieci córkę 4 l i syna 6 miesiecznego . Szczerze z żadnym facetem tak dobrze mi się nie ukladal dlatego i chyba wiek nie ma nic do znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zobaczysz za 10 lat czy będzie tak różowo. On 52 ty 39.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma też mówiła "mężczyźni 40+ są tacy wspaniali, bardziej dojrzali, bardziej dbają o kobiety" itd, ona miała 27l on 43l po około 5 latach zaczeła powoli żałować, mężuś jak był wspaniały tak juz przestał być, siły nie miał na nic, nie nadążał za nią, a jak już stukneła mu 50 to koleżanka całkowicie pożegnała się sexem, potem to już chodziła wiecznie niezadowolona, bo mężuś nie miał na nic siły, nie miał siły zająć się dzieckiem, domem, nią, nie chciałs ię starać, wychodzić obecnie są w trakcie rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary facet to jakaś żenada. W życiu bym się nie umówiła z ramolem po 40. Sama mam 35 lat, ale póki młodzi mnie podrywają, zostanę przy takich do 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×