Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o 40latku podrywającym 25latkę?

Polecane posty

Gość BARDZO ZAKOCHANA
myślę że każdy ma prawo układać życię jak chcę ja jestem najlepszym przykładem jestem 25 latką mój facet ma 51 lat nasz związek jest wspaniały pod każdym względem jesteśmy razem 3 lata kocham go on mnie , ja pracuję ,on też , mamy jedne myśli ,często jedne słowa w tym samym momencie , tworzymy parę idealną ,wiadomo ludzie różnie reagują ale czy to ważne kiedy nam razem jest tak dobrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście jezeli myślisz ze nie będzie jutra i ważne jest tu i teraz to bzykaj sie do woli z człowiekiem w wieku twojego ojca. Jednak nie uciekniesz ( delikatnie mówiąc) od przemijania. Jestem już w tym wieku, ze takich przykładów znam wiele, widziałam i słyszałam dużo zwierzeń dot. tego tematu. Powiem tak : najwyższy rachunek płaca faceci bo w końcu przychodzi im dowiedzieć sie co znaczy być samotnym i opuszczonym . Może to frajerzy ale dlatego ze starzy to jakoś ich żal :-) . Te tzw młode w końcu wiążą sie z rownolatkami i mówią " nigdy więcej starego" jednak do tego trzeba trochę przejść, nabrać dystansu i poczekać aż szara rzeczywistość dopadnie. Życie masz jedno, trudno powiedzieć który etap jest najważniejszy - to co teraz trwa czy to co będzie . A ze będzie jest tak pewne jak to ze masz swoje dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarysia
1. Taki temat już był kilkakrotnie, czy je zakładają jacyś 40-50 latkowie z kompleksami? :O 2. Dobra, a teraz pomijając wpisy 50 latków podszywających się pod kobiety i piszących, że lecą na nich 25 latki hehe :P Kto z was na serio ma w otoczeniu lub widział chociaż jedną 25 z 40-50 latkiem? W sumie wiem kto mi zaraz odpowie, jakiś starszy pan, że on tylko takich widzi. Pracowałam w różnych miejscach, studiowałam też i nigdy przez całe swoje życie nie miałam koleżanki w związku z kimś 10+ starszym, zaś koleżanek miałam i mam nadal bardzo dużo. Sama mam chłopaka 2 lata starszego, eks rok starszego i tych z którymi spotykałam się wszyscy byli około mojego wieku. Starsi panowie siedzą za to całe dnie na portalach randkowych i usilnie próbowali zawsze mi wmawiać, że oni będą dla mnie najlepsi, nie mogli zrozumieć dlaczego nie chcę spotykać się z nimi. Każda dziewczyna, która chociaż raz w życiu zajrzała na taki portal lub podobną społecznościówkę doskonale wie o czym piszę. To samo jest na Kafe, starzy panowie robią nachalną propagandę, identycznie jak na wszystkich portalach randkowych :(:( Nie macie żadnych innych zainteresowań, nic do roboty, znajomych? Nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ze będzie jest tak pewne jak to ze masz swoje dzisiaj. x Coś będzie na pewno tylko co, ja tego nie wiem , ona tego nie wie a Ty piszesz tak jakbyś widziała jej życie w szklanej kuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćMarysia widocznie za krotko żyjesz skoro jeszcze wielu rzeczy nie widziałaś ale to nie znaczny, ze one nie istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Stary facet to jakaś żenada. W życiu bym się nie umówiła z ramolem po 40. Sama mam 35 lat, ale póki młodzi mnie podrywają, zostanę przy takich do 30. x Ha ha, dobry żart. Babo, ciebie to pięćdziesięciolatkowie może by chcieli. xxx ojej, starszego pana zabolało :) Ja tym młodym nie mówię ile mam lat, więc skoro sami się dają to biorę :) Pięćdziesieciolatek :D Na szczęście nie podrywał nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary facet to jakaś żenada. W życiu bym się nie umówiła z ramolem po 40. x A gdyby to był przystojny facet po 40ce a nie ramol? Jeżeli Ty możesz dobrze wyglądać w wieku 35 lat to przecież niektorzy po 40ce tez mogą dobrze wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka ma 25 lat, jej przyszły mąż równo 40 i są najfajniejszą parą, jaką w życiu poznałam. Mężczyzna odpowiedzialny, zaradny, z poczuciem humoru, a jednocześnie bardzo aktywny: kilka razy w tygodniu uprawia sport, wyjazdy nad morze, w góry, nad jezioro, kina i knajpy, karty, itd. Świetnie się dogadują i dobrze razem bawią, aż miło popatrzeć. Są ze sobą od ładnych paru lat i już planują wesołą gromadkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość42
Zapomniałyście o jednym drobiazgu: z czego dwudziestolatek utrzyma taką zadufaną i roszczeniowo nastawioną, pustą (również finansowo) księżniczkę. 40 latkowie zazwyczaj są już znacznie lepiej ustawieni materialnie. Zatem śmiało - bierzcie się za 20-latków, mieszkajcie z teściową, czekajcie miesiąc na kolejną kuroniówkę i narzekajcie jaka to wam się krzywda przytrafiła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość42 dziś Zapomniałyście o jednym drobiazgu: z czego dwudziestolatek utrzyma taką zadufaną i roszczeniowo nastawioną, pustą (również finansowo) księżniczkę. haha ]Myślałam, że normalni faceci szukają normalnej partnerki, kochającej miłej, pracowitej, wiernej etc, no ale jak ktoś szuka zadufanych , roszczeniowych i pustych księżniczek, no to niestety, czego szuka to znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćV42
gość dziś gość42 dziś Zapomniałyście o jednym drobiazgu: z czego dwudziestolatek utrzyma taką zadufaną i roszczeniowo nastawioną, pustą (również finansowo) księżniczkę. haha ]Myślałam, że normalni faceci szukają normalnej partnerki, kochającej miłej, pracowitej, wiernej etc, no ale jak ktoś szuka zadufanych , roszczeniowych i pustych księżniczek, no to niestety, czego szuka to znajdzie. x Owszem, szukają normalnej, ale znaleźć taką jest niemal tak trudno, jak trafić szóstkę w totka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj. Ja taka jestem. Owszem mam też parę wad jak każdy. Ale mam 39 lat i dla większości rownolatków jestem już "za stara", z resztą poczytaj o czym tu ludzie piszą. W każdym razie może jeszcze się odnajdziemy, a przynajmniej mam taką nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówcie co chcecie, ale moim zdaniem takie relacje typu 40 latek z 20 latką to nie jest normalna sytuacja, nawet jezeli mówimy tu o samym seksie to też nie świadczy to najlepiej o tym panu, dla tekoego faceta najlepsza partnerka będzie 30 kilku latka, a nie jakaś wychudzona 20 letnia dziunia. A taka dziewczyna lecac na faceta który mógłby być jej ojcem ma chyba kompleks ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćV42
39 lat - "za stara" ?? Znam 56 - letnią, która wygląda znacznie lepiej niż jej córki 32 i 28. A swego czasu byłem żonaty z równolatką. Nie ułożyło się wcale:( Jak dostała papierek z USC, stała się nagle z kochającej dziewczyny - wredną francą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beka z was
Rzygać mi się chcę jak podrywają mnie takie stare pierdy. A te komentarze o tym ze starsi sa fajni piszą chyba właśnie te stare zakompleksione dziadki. Jakoś ja i wszystkie moje koleżanki się smieją z takich podstarzałych podrywaczów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beka z was dziś Nie przeglądaj kafe podczas lekcji bo będziesz miała wiecej zaległości z odmiany przez przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oblesnijestescie
ogarnijcie sie staruchy , żadna młoda kobieta nie chce dziadka z opadającym kutolem. Smieszni jesteście , najlepsze jest to że jak się takiemu zwróci uwagę że jest za stary to się bulwersuje i opowiada jak to wszystkie kobiety kochają starszych :D hahah szkoda że żadna z nas by takiego patykiem nie dotknęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś haha aż takie młode podrywasz pierdzie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Póki co to nie jestem lesbijką i chyba już nie zmienie orientacji seksualnej na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, jak zwykle to facet się liczy. Oczywiście wedlug podobnych facetow z przerosnietym ego. Żadna normalna młoda kobieta starego nie weźmie, bo po pierwsze starość nie jest podniecajaca, po drugiej już niedługo będzie dziadkiem ktory nie będzie nadazal za młodymi, stawac mu nie będzie więc za jakie grzechy kobieta ma się męczy? Może jakby miala z tego korzyści a nie z własnej woli . Majac do wyboru pracującego rowiesnikaa starego wybierze młodego. Nie ludzcie się. Dodatkowo to mlodsze pokolenie a nie starsze, jest bardziej wykształcone i ładne. Mnie strasznie bawi jak podrywa mnie taki 35+ nie mając nic do zaoferowania. :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 23 lata i dodam jeszcze ze może za takim 30-35 latkiem bym się obejrzała gdyby był inteligentny, miał dobry charakter,był silny psychicznie, odpowiedzialny, kulturalny i ogarnięty. I oczywiscie mial dobra, stabilna pracę, miał pasje, znał języki obce. Plus atrakcyjnosc fizyczna, bo przecietny to moze byc rowiesnik ktory i tak bedzie bardziej atrakcyjny jako przecietniak niz taki stary ktory jest nawet sredni. W Polsce raczej takich mężczyzn nie uswiadczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież c***anowie po 40ce mający powodzenie u młodszych to sa zazwyczaj przystojni, inteligentni mężczyźni, reszta panów szuka okazji i czasami za opłatą coś wychaczą. To tak samo idzie w drugą stronę, nie wszystkie panie po 40ce mają powodzenie u młodych, mają ale tylko nieliczne , te ładne, inteligentne, na resztę pań czasem nawet rówieśnicy oka nie zawieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa pytania. Czemu taki 40 latek jest sam? Dlaczego 25 latka się na taki układ godzi? Facet w wieku 40 lat jak jest sam to mówi samo za siebie...Nie równo ma pod sufitem. Jak się ogląda za 25 latkami to tylko to potwierdza... Smieszy mnie bierna postawa 25 latek piszacych "spodobalam mu sie, to z nim jestem'', czyli nie masz zdania i tylko to potwierdzasz. Czy wy drogie panie naprawde jestescie tak zauroczone, ze nie myslicie wprzod? Przeciez taki facet sie juz starzeje, a wy dopiero kwitniecie. Za pare lat dopiero da sie to we znaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odradzam związki ze "starymi facetami"- taki 50+ to już spowolniały i zaczyna marudzić. Ja zdecydowanie wolę "młodszych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet po 30stce już stopniowo rocznie traci testosteron, a tym samym sprawność seksualną. Natomiast u kobiet jest odwrotnie, po 30stce mają największy apetyt seksualny i sprawność w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawik29
mam już prawie 30 lat i testosteron mam w górnej granicy normy, inne męskie hormony podobnie, jak miałem 24 lata to tez zrobiłem sobie badania i miałem mniej niż dzisiaj więc to nieprawda że hormony u 30latka się sypią, a może to ja jestem jakimś ewenementem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusztav1
Ostry gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal dupsko ściska że to nie za tobą a za takimi jak Klaudia oglądają się faceci? Ty też miałaś swój okres w życiu kiedy byłaś młoda i mogłaś przebierać w mężczyznach. Trzeba było lepiej wykorzystać ten czas. Teraz to już po zawodach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wśród znajomych, największa różnica jest 11 lat, ona teraz ma 39 on 50. Druga taka sama para ona 31 on 42. Jedna para odwrotnie , ona 50 on 42. Reszta to równolatkowie, albo rozpiętosc nie przekracza 5 lat, co coekawe, w połowie przypadków ona jest starsza od niego. Rożnica 15, 20, 25 lat? Nie znam. Ta pierwsza para co ją opisałam (39 i 50), w momencie poznania mieli odpowiednio 25 i 36 lat. I to wtedy była taka górna granica. NIe papiętam jak miałam 25 lat aby zainteresował moje koleżanki i mnie któś w wieku powyżej 35 lat. Nie znam takiego przypadku. Ale może czasy się zmieniły i 25 latka z 45 latkiem to norma teraz. W każdym razie wtedy taki 40 latek to był dla nas starszy pan. Nawet jak zadbany, to był starszym panem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NiuNiaKLaudia to stary i łysy Koterba 42 kolejny jego babski projekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×