Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wy serio potrzebowałyście specjalnej diety i ćwiczeń by schudnąć po ciąży?

Polecane posty

Gość gość
Męczy Cię słuchanie, że ktoś nie może schudnąć po ciąży i dlatego zakładasz wątek?:) Kobieto jesteś dorosła i powinnaś chyba już dawno zauważyć, że każdy człowiek jest inny. Nie można wszystkich wrzucić do jednego worka:) Po co o tym deliberować...? Jedna ma tak, a druga tak. Oceniasz swoją własną miarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:54 a czy musi ktoś mieć jakiś wielki problem by założyć wątek? ot zakłada, wątek jakich tu wiele....po to jest forum...czasem z nudów, czasem dla towarzystwa... p.s. autorko zgadzam się, jak ktoś nie schudł po ciązy tzn. że je jak wściekły i nie rusza się i żarł jak kasztan za dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw pytasz, czy potrzebowałyśmy diety i ćwiczeń a potem pierniczysz coś o laskach, co nie ćwiczą i żrą jak świnia. Weź się zdecyduj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po ciąży mam problemy z tarczycą także wsadźcie sobie swój ból d**y o moje żarcie. Moja dzienna porcja kalorii to 1800kcal, dieta ułożona przez dietetyka, 3 razy w tygodniu biegam, a i tak wciąż mam ok. 3 kg na plusie w stosunku do tego co było przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:03 w jaki to magiczny sposób nagle po ciąży masz problemy z tarczycą? to nie jest wina ciąży! nawet jakbyś w nią nie zaszła tobyś teraz miała problemy z tarczycą. to nie przez ciążę przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to o co ci w koncu chodzi. O to ze laski cwicza i majandiete i chudna czy o te ktore nie chudna. Po pierniczysz jak potluczona. Nie nie schudlam karmoac poersia bo siadla mi przemiana materii. Musialam obciac wiecej niz 200 kcal i schudlam. Jedzac 2000 waga stala w moejscu. Wiec przestan sie dziwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, w Polsce ponad 50% kobiet ma nadwagę i każda prawie mówi że to poroblemy z tarczycą sratytaty pierdziaty. tak. tak sobie tłumaczie że jecie lody, ciastka, chipsy, ryby w panierce, fast foody,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ja z 13 33 dziś co do tych cwiczen... zawsze bylam bardzo wysportowana w LO sport to była lwia czesc mojego wtedy zycia- trenowałam bieg na 100 i 1000m i pływanie. Jako mloda mama tez bylam i jestem aktywna a po 30 metabolizm wyraźnie zwolnil i nie tylko ja tak mowie bo znajome tez w tym wieku tyja. xxx uwielbiam takie wpisy... tak metabolizm sam magicznie zwalnia po przekroczeniu 30..yhym,,, piszesz ze biegałas, trenowalas iprzestalas to co nie ma to ani troche zwiazku z tym ze masz wiecej kg na prawde nie widziesz zaleznosci miedzy ty ze TRENOWALAS i bylas szczupla a NIE TRENUJESZ i nie jestes? przestancie pierdolic jak potłuczone i powtarzac jak mantre ,,metabolizm zwalnia metabolizm zwalnia"łolaboga nic z tym nie zrobimy.... mam dzieci, mam 30 i jestem aktywna fizycznie i dziwnym trafem mi metabolizm nie zwolnil nie mam nadwagi, mam niedoczynnosc tarczycy, cwicze 4 razy w tygodniu, jem normalnie , bez głodówek i diet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak przez ciąże, że przed ciążą miałam w porządku i poziom hormonów tarczycy i robione USG, a w ciąży cuda zaczęły się dziać z TSH. Ale jasne, samo się zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:05 mi tez po ciazy zaczely sie problemy z tarczyca. Wczesniej ich nie mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:07 A kiedy Ty do pracy chodzisz, kiedy dzieci ogarniasz, że masz czas 4 x w tygodniu iść na siłownię? Tak tylko pytam,bo może nie pracujesz, wtedy nie dziwi mnie to. Ale jeśli pracujesz to jak Ty to godzisz? taka godzina fitnessu plus 30 minut na dojscie i ubranie sie, a potem jak sie wroci to sie czlowiek musi ogarnąć zanim zacznie coś robic. masz na to czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:07 i pewnie masz metabolizm jak nastolatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:09 ja chodze 3 x tydzien i pracuje i czas znajduje i co w tym dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 co z tego i tak stachu cie nie rooocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabierzcie stąd tego trolla 17:13 ://///////// wypier...dzielaj z wątku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzenie tak jak przed ciążą i jednoczesne karmienie to też dieta! Bo dieta matki karmiącej to nawet więcej kalorii niż ciężarnej. A więc jedzenie jak przed ciążą powoduje DEFICYT kaloryczny. A deficyt to dieta. Zrozumiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przez pierwsze trzy miesiące schudłam ponad 5 kg i wyglądałam jak trup bo co zjadłam to zwymiotowałam. Dosłownie, po każdym posiłku lądowałam w toalecie. Do tego się jeszcze stresowałam, że coś się stanie dziecku, ten strach był tak okropny, że wolałabym mieć w tej ciąży te 5kg za dużo, niż te 5kg za mało (w sumie przytyłam w ciąży niecałe 10kg, przed samym porodem ważyłam 59kg, a przed ciążą 49-50).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 17:07 A kiedy Ty do pracy chodzisz, kiedy dzieci ogarniasz, że masz czas 4 x w tygodniu iść na siłownię? Tak tylko pytam,bo może nie pracujesz, wtedy nie dziwi mnie to. Ale jeśli pracujesz to jak Ty to godzisz? taka godzina fitnessu plus 30 minut na dojscie i ubranie sie, a potem jak sie wroci to sie czlowiek musi ogarnąć zanim zacznie coś robic. masz na to czas? xxx pracuje w godzinach 8-16:00 na siłownie chodze o 20:00 zabieram dzieciaki i męża- podeszlismy do zwyklej siłowni osiedlowej-najblizej domu jakies 30 minut od nas i zapytalismy czy mozemy chodzic razem-jedno robi serie cwiczen drugie pilnuje dzieciaki (3 i 1 lat) dzieciaki sie bawią z jednym rodzicem a drugi cwiczy i na przemian tak 1,5 godziny robie ciezkie cwiczenia przysiady z obciazeniem wykroki, ławeczke,martwy ciag, wiosłowanie hantle nie robie rowerka i biezni tylko cwiczenia siłowe wszystko sie da wystarczy chciec dziewczyny motywujcie sie wzajemnie zamiast demotywowac nie szukajcie wymówek i kontrargumentów typu ,,na pewno nie pracuje" jest PEŁNO kobiet któr pracuja są aktywne fizycznie i maja dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bład przepraszam o 18:30-do 20:00 jestesmy na siłowni do 20:00 nie od 20:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio można być aż takim ignorantem, aby nie wiedzieć, że w ciąży mogą zacząć się problemy z tarczycą Z POWODU CIĄŻY? Mogą zacząć się także po ciąży - po porodowe zapalenie tarczycy tak jak u mnie. U mnie też wielka nadwrażliwość na prolaktynę. Stałe zawroty głowy z jej nadmiaru w trakcie karmienia i tycie podczas tegoż. Jadałam mniej niż przed ciążą i tyłam karmiąc. Chociaż nigdy wcześniej nie miałam nawet lekkiej nadwagi. Jadam zdrowo, ale wystarczy pół kromeczki chleba, łyżka ziemniaków plus odrobina czegokolwiek słonego w ciągu dnia i lecę wagą w górę. Muszę zapomnieć o mące, ryżu, cukrze, soli, ziemniakach, aby schudnąć choć pół kilo. I nie ważne ile ćwiczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, metabolizm zwalnia po 30 -stce, a nie dopiero jak piszesz po 40-stce czy pod 50-tkę. Ja zawsze byłam szczupła, jadłam co chciałam i było dobrze. Teraz mam 34 lata i od mniej więcej dwóch lat widzę, że metabolizm to nie to co kiedyś. Muszę uważać i nie folgować sobie jak kiedyś, gdy miałam 20 plus. Starsze koleżanki miały rację. TO naprawdę zwalnia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka8512
Tak, wyobraź sobie, że niektóre z nas potrzebują specjalnej diety. Ja przytyłam w ciąży 15 kg i po trzech miesiącach od porodu nie było po tym śladu. Ale moja koleżanka z pracy (24 letnia!) przytyła20 kg i za nic nie może tego zrzucić. Więc wcale nie jest to kwestia wieku, a po prostu organizmu. Ona jest już w takiej desperacji, że chwyta się wszystkiego. Zapisała się ostatnio na wyjazd dla fit mam: http://www.primaveraspa.pl/cennik-pakiety/fit-tydzien-nad-morzem-dla-aktywnych-mam/ i liczy na to, że tam pokażą jej jak schudnąć. Znam dziewczynę, która dzięki takiemu wyjazdowi nauczyła się zdrowo żyć i schudła 15 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bada912
Każdy ma inaczej np.moja siostra po ciąży jest jeszcze chudsza niż przed ciążą :) a ja przytyłam okropnie w ciąży i po porodzie miałam problem ze zgubieniem tych kilogramów;/ moja siostra trochę się ze mnie podśmiewała ale chyba dlatego bym wzięła się za siebie;) przedyskutowałam z mężem,że może w końcu wezmę się za siebie i zamówiłam sobie Afrykańskie Mango http://szczupla-kobieta.pl i tak zaczęłam jeść regularnie wychodzić częściej na dwór;) spacery wieczorne;) i tak w miesiąc zrzuciłam 8kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×