Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kkiniaa84

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Polecane posty

Kinia prolutex to tez progesteron. Ja brałam luteine do 22tc bo miałam bardzo duże dawki i musiałam odstawić bardzo powoli i sprawdzać poziom co kilka dni żeby wiedzieć czy nie spadł za bardzo. Ale ogólnie jest tak jak piszesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość - większość z nas suplementy kupowała w gemini.. Wit D, ubichinol firmy keneka, inofem lub inofolic, magne b6..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martuska ja brałam zwolnienie od dnia transferu a wcześniej juz 14 dni byłam na urlopie, bo nie dawałam rady z zastrzykami 2 razy dziennie i zmianami w pracy. Może jakbym miała prace przy biurku 8h dziennie to bym odpoczęła dzień po i chodziłabym do pracy ..nie wiem. X Jesli chodzi o suplementację to : Witamina D, magnez, Ubichinol Keneka-apteka Gemini, kwas foliowy, czystek do picia. Mąż: ProMen, witamina D, kwas foliowy. Razem garść orzechów dziennie, koktajle warzywne i owocowe. X Dziewczyny to ze bylo nas tu bardzo dużo a teraz nie jest, to tylko się cieszyć dobrymi statystykami !! Kazdej sie uda, kazda musi przejść swoja drogę, upaść i wstać i iść dalej .. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_gusia88
Ja po dwóch transferach brałam zwolnienie, a po dwóch nie. Udał się transfer bez zwolnienia :) ale wszystko zależy od specyfiki pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do progesteronu to ja miałam na początku Prolutex a później Duphaston prawie do końca ciąży plus Aspargin 3x2 Nospe 3x1 forte, Acard i Clexane do samego końca. Acard odstawiłam ba 2 tyg przed cc a Clexane na 2-3 dni. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Martuska jak tam po transferze??? Ja już po, transfer na warjackich papierach, spoznilismy się pół godzi :-/ Wyjechaliśmy dużo dużo wcześniej ale były takie korki, światła popsute na olbrzymim skrzyżowaniu i buch.. Stało się. Dobrze ze wzięłam relanium to bralam wszystko na śmiech. No więc czekamy teraz na wysoką bete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmartuskaa1
Odmrozili dwa zarodki i dwa podali. Jeden po odmrozeniu okazalo sie ze ulegl w czesiowej degeneracji. Wiec albo by go zutylizowali albo podali. Wiec wzielismy dwa zobaczymy co bedzie. Człowiek planuje, nastawia się na coś, a życie i tak płata figla. A tak poza tym wszystko ok. 2 tygodnie zwolnienia wzielam ze względu na to, że moja specyfika pracy należy do mało przyjętych i stresowych. Kkiniaa mam nadzieję, że te wasze przygody przed zwiastować będą dobra nowinę. Trzymam mocno kciuki. Kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Martuska czyli jrst szansa na bliźniaki. Trzymam kciuki. Ja testuje za dwa tygodnie a ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmartuskaa1985
Kkiniaa powiem Tobie, że choćby jedno to będzie dla mnie i mojego m wielkie szczęście. Bliźniaki to na 100% nie wchodzą w gre ;) Mi dr kazał testować z 7 dni. NIe nakręcam się, nie szukam objawów ciąży, staram się nie myśleć o tym wszystkim zbyt dużo. Nadrabiam zaległości w czytaniu książek i chwilowo na "dyżurze" mam siostrzenice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczytuję tylko forum i nam się udało po długiej suplementacji w jakość komórek. Bralam inofolic. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini04
Dziewczyny, napiszcie mi proszę czy suplementowalyscie swoich m? Jak poprawić morfologię plemników, czy to w ogóle możliwe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla męża tabletki z selenem typu ProMen, orzechy brazylijskie, dużo ruchu, zdrowe odżywianie, kwas foliowy i witamina D, dużo wiary ! Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kinia i Martuska dziewczyny :-) na forum szczęście najczęściej szło parami !! Kciuki w górze :D Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_gusia88
Mini mój M lykal : androvit, mace, inofolic FertilMan plus i orzechy brazylijskie. Poza tym duzo ruchu i nie przegrzewanie jąder.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini04
Dziękuje za odpowiedz. Jestesmy po trzech transferach(1 IVF) i nasienie było Ok, niestety teraz wszystko niby Ok poza morfologia...mam nadzieje, ze dodatkowa suplementacja pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gonia2381
Mini04 Mysle ze jakosc zarodkow tez ma duzy wpływ. Jak bedziemy siezastanawiac co jemy co robimy i jak zyjemy...co zmienic aby wszystko sie układało to zwariujemy i głowa nam pęknie od myślenia. Nasza psychika to jest głowny bodziec ktory żądzi nami mysle w około 70-80%. Lekarze nam mowia klasy typy itp..ale tak naprawde my sie na tym nie znamy no chyba ze jestes lekarzem i masz pojecie o tym. Głowa do góry...:)))) ten czas oczekiwania kiedys wkońcu nam to wynagrodzi..:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia ale na jakość zarodków ma wpływ jakość nasienia. Mój mąż również miał morfologie 0% przy drugiej procedurze mieliśmy 3 słabsze zarodki, żaden się nie przyjął. Po 3 miesięcznej suplementacji M i mojej (dołączyłam wtedy ubichinol) mieliśmy 3 bardzo dobre zarodki. Jeden z nich ma już 2,5 m-ca, a dwa czekają aż po nie wrócimy. Co do psychiki na pewno odgrywa duza rolę, ale ja byłam załamana podchodząc do trzeciej procedury i nie wierzyłam juz w powodzenie, a jednak się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gonia2381
a_gusia88 Tak zgadzam sie z tobą ale nasienie to jest jedno a reszta tez jest wazna. Po pierwszej prubie szykowania sie do IVF Straciłam nadzieje na wszystko...bo to spowodowało ze w moim zwiazku sie wszystko rozpadlo..:( ale jednak jest ŚWIATEŁKO W TUNELU W moim przypadku po usunieciu obu jajowodow i lewy jajnik funkcjonuje okolo 10%,a prawy 60-70 % Jednak jest nadzieja w ktora trzeba wierzyc do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia2010
czesc dziewczynki, postanowilam skasowac FB, ale tak za wami tesknie ze chyba go odnowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje zdanie jest takie jak Agi. Psychika owszem odgrywa duża rolę i jest połączona z tym jak żyjemy. Zdrowszy tryb życia, dobre jedzenie , ruch to endorfiny a co za tym idzie więcej uśmiechu na codzien. Ja trzy ciążę poroniłam. Stres w pracy, zmiany, nie przespane noce , jedzenie byle czego, zaleganie na kanapie to może nie trwało wieki, to na pewno mi nie pomogło. Dobrze ze się wzięłam za siebie, zrobiłam wynik witaminy D pod koniec lata byl dużo poniżej normy.. Niby szczegół ale to wszystko zebrac do kupy i niw dziwne ze powodzenia nie bylo widać. Suplementacja plus ruch, plus zdrowe jedzenie. Na to bym stawiała. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nas też suplementacja plus zmiana trybu życia doprowadziła do celu.. Mój M. z 0% poprawił morfologię na 4% biorąc androvit, selen, cynk, wit D, folik, L-karnityne.. Powodzenie zależy po połowie od każdego z partnerów, dlatego ważna jest suplementacja obojga. Psychika odgrywa olbrzymią rolę również, dlatego pozytywne myślenie powinno przeganiac to czarnowidztwo niekiedy z baszej strony.. x Kkinia, Martuska - trzymam za Was dziewczyny mocno kciuki... Wierzę, że podniesiecie statystyki!!! x Malamii - co u Ciebie? Zaglądasz tu jeszcze? :( x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Nadzieja78 Tylko Ciebie z tu obecnych pamiętam. Gratuluję córeczki. Moja już skończyła rok. Teraz wyszły jej górne jedynki, a pierwsze ząbki wyszły dopiero w 11m-cu. Od marca chodzi do żłobka, bo wróciłam do pracy. Co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini04
Myśle, ze każda z Was ma racje. Psychika jest ważna i to bardzo ale samym dobrym myśleniem mój m nie poprawi jakości nasienia wiec trzeba się jakiś wspomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini04
Nie wiem czy dodało mi posta. Myśle ,ze kazdza z Was ma racje. Pozytywne myślenie jest bardzo ważne ale dobrym myśleniem mój m sobie nie poprawi jakości nasienia wiec trzeba sobie pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny robiłyscie hybryde po transferach itd myślicie że ma jakiś wpływ, a może któraś rozmawiała z lekarzem na ten temat. Teraz miałam zapytać dr ale ze wszystko wyszło na warjackich papierach to zapomniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gonia2381
Kkiniaa84 Jadac na transwer miałam hybryde...:) I robie sobie systematycznie jak i rowniez moim klientkom...warunek jest jeden nie patrz w lampe ..szkodzi bardzo! Pozdrawiam i czekamy na wasze testowania..;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gonia2381
Mini04 Zapytaj kochana doktora jak i co zrobic aby poprawic nasienie twojego ukochanego. Poczytaj sobie zasiegnij opini tez innych..ciezko mi sie dokonca wypowiedziec na ten temat gdyz w moim przypadku wina..:(..lezy po mojej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia ja też cala ciążę robiłam hybrydy sobie i swoim klientkom, tylko odwracałam lampę żeby nie świeciła w moja stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×