IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Dziewczyny do ktorego tygodnia ciąży brałyacie luteine,kwas foliowy i witamine d3..?

Cześć dziewczyny... My już po połówkowym. Będzie córeczka

Ochlonelam, swoje zdrowie mogłabym narazić ale dzieci nie. Zajść w ciążę to dopiero 50% sukcesu, drugie 50 % to donoszenie ciazy. Nie będę ryzykować. Trudno co ma być to będzie. Jeśli żaden z czterech zarodków z nami nie zostanie to koniec naszej walki. Eliza gratuluję córci, moje marzenie!!!Na kiedy masz termin?

Gość Eliza powiedz czy Ty w końcu robiłaś te badania inwazyjne? Czy może test nity? Pytam bo mnie też test pappa nie wyszedł za ciekawie. Niby opis jest że wynik prawidłowy i niskie ryzyko trisomi, a mnie nie daje spokoju ten wzrost ryzyka dla trisomi 18( 1:233), mi się wydaje że to dużo. Jutro mam wizytę i boję się co mi ten lekarz powie, amniopunkcja się boję a poza tym nie mam możliwości odpoczywać i leżeć po zabiegu bo mam w domu 3 letnie dziecko. Test nity to znowu koszt 2 tys.,ktorychnie mam ale ewentualnie mogę wziąć pożyczkę. Eliza napisz jak wyszło to badanie polowkowe.

Termin z OM na 4 stycznia. Z usg trochę się skrócił na koniec grudnia :)

Nie robiłam testu Nifty ani amniopunkcji bo bałam się poronienia. Koszt Nifty to 2500 zl i wolę je przeznaczyć na wyprawkę dla córci... W połówkowym usg wyszło wszystko dobrze. Nie ma żadnych odchyleń i tego się trzymam. Choc po badaniach pappa wyszło ryzyko T21 1 :168 to staram się myśleć pozytywnie i wierzę że nasza córcia jest zdrowa... Tak długo na nią czekaliśmy więc nie ma takiej opcji żeby coś poszło nie tam... Po in vitro często wyniki są zafałszowane a pappa to statystyki...

Nie robiłam testu Nifty ani amniopunkcji bo bałam się poronienia. Koszt Nifty to 2500 zl i wolę je przeznaczyć na wyprawkę dla córci... W połówkowym usg wyszło wszystko dobrze. Nie ma żadnych odchyleń i tego się trzymam. Choc po badaniach pappa wyszło ryzyko T21 1 :168 to staram się myśleć pozytywnie i wierzę że nasza córcia jest zdrowa... Tak długo na nią czekaliśmy więc nie ma takiej opcji żeby coś poszło nie tam... Po in vitro często wyniki są zafałszowane a pappa to statystyki...

Aleczka serdeczne gratulacje. Dbaj o siebie. Będzie trudno z Alą na rękach. Sama sobie dziwię się, że jeszcze daję radę. Z moim W na boisku gramy w piłkę. Plac zabaw okrążony kilka razy. Musi skorzystać ze wszystkich zabaw. Potem muszę go wytaszczyć na 4 piętro, a on ma już 12kg! Sama zbyt dorodna nie jestem, bo jak na razie tylko 60kg w 30tc. Xxxx Miśka ja dostałam @ chyba miesiąc po porodzie. Moja kuzynka dopiero po odstawieniu od piersi, czyli jakieś 1,5 roku po porodzie. Więc widzisz różnie to bywa. Xxxx Eliza gratulacje. Też czekamy na dziewczynkę. Wczoraj na usg lekarz potwierdził:)

Gonia d3 nie brałam ale to było w femibionie. Wszystkie inne brałam do końca ciąży. Teraz jestem bez luteiny.

Eliza ja za dużo się naczytalam na forum ginekologiczny, normalnie włos się jezy, żałuję że w ogóle zaczęłam czytać... Poszłam dziś do tego szpitala uniwersyteckiego w sprawie tego wyniku.. Myślałam że spotkam ta lekarka która robiła usg i podpisała się pod wynikiem z krwi.. Nie było jej tyko rozmawiałam z inną która stwierdziła że chyba pani doktor się pomyliła że napisała że wynik prawidłowy, że według niej musiała nie zauważyć tego ryzyka trisomia 18 że może spojrzała tylko na trisomia, 21 a ta jest ok. Dobilam się całkiem, poszłam nawet do banku żeby wziąć pożyczkę na ten test nuty ale jeszcze nie wiem czy go zrobię. Kosztuje, 2100. Jutro mam wizytę i zobaczę co powie ten mój lekarz ale pewnie będzie gadał o amniopunkcji a ja nie chcę, przeraża mnie ta wizja.

Zuzka1212 Który tydzien u ciebie? Eliza Super gratuluje..:) Czy dopiero teraz wam doktor powiedział ze bedzie dziewczynka? My czekamy na synka..:))) Moj nic niewie bo tak ustalilismy ale nie wytrzymalam i ktoregos razu bylam sama na wizycie i zapytalam..:)))) Teraz szaleje po ciuchu z zakupami choc stwierdzam ze dka dziewczynek jest wiekszy wybór..te sukieneczki,spodniczki..cudo..:)

Kinia Rozumiem że masz na myśli że po 1 zarodku?

Kkinia na NFZ mam kariotyp, p-ciała p/kardiolipinowe,p-ciała p/jądrowe, p-ciała p/beta2 glik. Reszta prywata. Poza tym wszystko do tej pory co robiłam, to robiłam prywatnie. To są pierwsze badania, które mam na NFZ. Martuskaa1985

O tym że będzie córeczka dowiedzieliśmy się 2tyg przed połówkowym a usg połówkowe to potwierdziło :) Felicita niewiem co ci doradzić. Ja też byłam przerażona tym wynikiem i postanowiłam się nie nakręcać i myśleć pozytywnie. Ciąży nigdy bym nie usunęła więc stwierdziliśmy że nie robimy dalszej diagnostyki...

Potrzebuje informacji na temat: Gameta Gdynia-Tomasz Skweres

Gonia ja brałam luteine do 24tc. Felicita pappa to tylko statystyka, która może być zafalszowana przez ivf albo wiek. Ja się do końca nie znam na interpretacji tych wyników, bo ja nie robiłam pappa, wystarczył mi dobry wynik usg genetycznego. Słyszałam jednak o wiele gorszych wynikach, a dzieci rodziła się zdrowe. Trzymam kciuki za wszystkie Wasze maluszki w brzuszkach :) no i oczywiście za nasze walczące dziewczyny! Mój synuś skończył tydzień temu 8 m-cy, zaczął raczkowac i stawać na nogi :) jestem z niego taka dumna :)

*Felicita trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę!!!!! *Gonią tak będziemy brać po jednym zarodki. *Martusia ile kosztowały cię teraz te badania. Czy wy też starając się o dziecko miałyście cały czas nabita głowę tym wszystkim. Ja czuję że aż mi ja rozpiera, kładę się -mysle, w nocy się budzę -mysle, rano wstaje i znowu jedno w głowie aż czuję że jestem już tym zmęczona. Cały czas mysle a to o tej laparoskopi ( robić, nie robić, do kogo iść by szybko to zrobic, czy nie będzie później powikłań, czy po laparo będę musiała czekać że staraniami, ) a to o tym dofinansowaniu, a to o pieniądzach które trzeba kombinować. Nawet jadąc samochodem łapie się na tym że nie skupiam się na drodze tylko jestem gdzieś daleko myślami, o wszystkim zapominam, jestem rozkojazona ,boję się że te wszystkie stresy zostawiają taki ślad na psychice że na starość będę psychicznie chora

Kiniaa nie wiem nic konkretnie, ale mysle ze miasto bedzie finansować IVF nie jednorazowo tylko zawsze, dopóki pisiory nie przejmą władzy w Wawie, a to sie raczej nie stanie.

Coś sie zacina..:(

Felicita81180 nikt Cię nie zmusi do wykonania amniopunkcji. Nawet jeśli lekarz będzie mówił, że powinnaś zrobić, decyzja należy do Ciebie. Przede wszystkim musisz wiedzieć czy jeśli by się okazało, że dziecko jest chore będziesz chciała usunąć ciążę. Jeśli nie, to dalsza diagnostyka nie ma sensu. Tak jak pisze Eliza, myśleć pozytywnie i czekać z nadzieją, że wszystko będzie dobrze. Ja też tak zrobiłam :)

Trochę to hipokryzja bo z jednej strony nie ma się pieniędzy na podstawowe badania a z drugiej chce się rodzic mimo wszystko

Kinia wiem co czujesz, miałam podobnie podczas naszych starań i ten ciągły strach o skąd wziąć na to pieniądze. Miałam podobnie, czasem zdarzało się budzić z krzykiem. Teraz też mam takie zrywy że nie wzięłam leków że zastrzyku nie zrobiłam... Czekam na wizytę, boję się.

Kkinia badania kosztowały prawie tysiaka. Mi po laparoskopi lekarz powiedział, że nie trzeba wstrzymywać się ze staraniami, przynajmniej u mnie nie było żadnych powikłań i wskazań do tego żeby coś odczekać. Nawet jeden stwierdził , że po laparo jest zrobiony porządek i wtedy jak najbardziej starać się o dzidzie. Martuskaa

Felicita jak po wizycie?

Doktor nic na to nie powiedział a ja nie zamierzam się wypuszczać. Trzymam się tego że opis jest że wynik prawidłowy niskie ryzyko. Nie wydaje mi się żeby to była pomyłka, badania robiłam w uniwersyteckim szpitalu. Kończę temat pappa i czekam do polowkowego. Dziś pytałam o płeć ale nie chciało pokazać młode. Jest mi wszystko jedno tylko żeby zdrowe. Dzięki Kinia że pytasz :-*

Gonia- Skweres to najgorszy z lekarzy w Gamecie Gdynia.

Kkiniaa- a Twoim marzeniem nie jest po prostu dziecko? Chłopiec czy dziewczynka to chyba nie jest takie ważne. Jak sie okaże że pod sercem będziesz mieć synka to go będziesz mniej kochać ?

Ja również nie słyszałam dobrych opinii o Skweresie , leczyłam się w Gamecie Gdynia. . Magda

gość dziś i Magda Dzieki za podpowiedz po pierwszej rozmowie z moją pracowniaca ktora chce podejsc do in vitro jak usłyszalam jak bylo na wizycie to odrazu mialam złe wrażenia o tym lekarzu! No ale cóż nic na siłe tłumaczylam jej ale ona upiera sie przy swoim..ale dziekuje przekaze jej to byc może coś do niej dotrze

Gonia2381 ja polecam dr Wójcika, moja kuzynka leczyla się u dr Śliwińskiego i też była bardzo zadowolona. Magda