Błachy, a zarazem spory problem.

Witam Nie wiem na ile tu sens będzie pisać, bo na innych forach to same drwiny były, ale zobaczymy. Mam, że tak powiem mały problem. Od jakiegoś miesiąca piszę sobie na GG, czasami na Skype, ale staram się unikać tego z kilkoma dziewczynami. Luźne gadki, delikatne flirty, głupoty wiadomo, ale niestety pięć z nich, że tak powiem "zawzięło" się na mnie i przeczuwam, że oczekują czegoś więcej. Fanie mi się rozmawia, nie jestem jakiś chamowaty i to mnie chyba zgubiło, bo nie umiem zerwać z nimi kontaktu :( Nie szukam żadnego związku, ani dziewczyny. Tylko luźnej gadki, a tu już dostaje wyznania, że mnie kochają, albo zaproszenia do siebie itp... Wiem, że pewnie śmieszna sytuacja, ale nie wiem jak z tego wybrnąć. W sumie wystarczyłoby się nie odzywać i już. Jednak nie umiem tak po chamsku milczeć i zawsze odpisuje, albo odbieram te telefony. Jednej próbowałem delikatnie wyperswadować, że nic z tego to zostałem zwyzywany od najgorszych z najgorszych. Nie wiem jak to rozwiązać :/ Co byście zrobili na moim miejscu w takiej sytuacji? Co byście poradzili?

Ruchaj wszystkie 5 i git :D ja p*****le

Heh... Mogłem się domyślić, że tu nie ma co pisać :/ No nic trudno.

To po co bajerujesz kilka dup jak z żadną nie chcesz nic robić? Sam sobie odpowiedziałeś. Przestać odpisywac

Przecież napisał, że nie bajeruje. Rozmowa to rozmowa do niczego nie zobowiązuje.

Nie bajeruje żadnej z nich. W sumie to od słowa do słowa się rozkręcało. Ja po prostu nie potrafię przestać z nimi rozmawiać, ale i nie jestem w stanie ostudzić ich uczuć. Już przestałem nawet pisać z podtekstami i tam im słodzić. Myślałem, że trochę się uspokoi, ale niezbyt. Nie chce robić im przykrości, ale też nie widzę siebie w związku z żadną z nich. Może faktycznie po prostu olać je wszystkie, ale troche chamskie by to było. Za miękki chyba jestem w te klocki :/

Tak bywa, zawsze możesz pisać na forum jako anonimowa osoba. Choć tutaj też trzeba uważać na to co się pisze:). Ludzie kompletnie nie mają dystansu do czytanych słów i lubią sobie coś wkręcać.

wiesz nie każdy chce tracic czas na bezsensowne pisanie. Napisz z góry,że spotkania nie wchodza w grę tylko klikanie chociaż może warto by było się z jedną umówić?

No właśnie, to bardzo ważne. Tutaj obowiązkowo trzeba poinformować, że spotkań nie będzie. Ja nie wiedziałam o tym i zrobiła się wielka granda.

to co to za rozmowa ze słodzeniem i podtekstami? jaja sobie robiłeś, a teraz jest ci przykro? masakra

będzie to ich zbiór powiązanych ze sobą w ten sposób, że warunkują wzajemnie swoją ważność i w konsekwencji kształtują nasz obraz rzeczywistości. Czytelnicy wyciągają z góry przewidziany i ustalony wniosek. Zdania ubrane w warstwy tresci, którą czytelnicy odbierają w sposób świadomy. Nie warto umawiać się z nikim.

Powiedz krótko, że żadnych spotkań, ani nic poza koleżeństwem i już. Rozkochałeś pewnie jakieś małolaty, bo normalna kobieta by się tak nie dała, a teraz masz. Uczuciami się nie bawi.

Jeśli chodzi o mnie, żadnego słodzenia nie było. Tutaj są jacyś maniacy, którzy czyhają na ofiarę.

to było do autora sam pisał, że słodził ;)

Prawa, które są prawem miliona osób. Trzeba rzucić pierwszemu kamień, jesli się wątpi w coś, a jeśli się wątpi, to myśli, wierzyć ale nie w to, co wszyscy wierzą. Mowić można wieloma językami.