nie jestem zwolenniczką wczesnych ciąż, ale kurczę, 40tka to już stara baba jest

Oczywiście nie popieram ciąż osiemnastolatek, dwudziestolatek, w ogóle uważam że taki wiek 25, kiedy już się jest po studiach albo coś się w życiu przeżyło, poprcowało ileś lat, jest ok, tak do 35tki jeszcze rozumiem, 30parę bo komuś się tak życie ułożyło. Ale kurczę, Wy nie macie takiego wrażenia że 40tka w ciąży to już jest stara baba? Mniej mnie szokuje widok 20latki w ciąży niż czterdziechy...

najbardziej nie ogarniam 40tek w pierwszej ciąży. Czy one przeleżały pod lodem 10-15 ostatnich lat? Gdzie one były jak i organizm dawał radę bardzej i nie były jeszcze tak stare, wiekowe.

Co was to obchodzi?? Ludzie litości zajmijcie się swoim życiem

Nie twoja sprawa i rozumieć nie musisz. Mnie mama urodziła w wieku 38 lat. Ciąży nie planowała ale co miała zrobić? Usunąć? I nie, dla mnie 40 latka to nie stara baba i nie dziwi mnie widok takiej w ciąży.

Jesteście prymitywne. Bardzo prymitywne. Co Was obchodzi kto kiedy jest w ciąży???

nie no nic nas to nie obchodzi, nikt nie atakuje...niech każdy rodzi kiedy chce. ja tylko pytam czy jest tu ktoś kto jak słyszy o 40latce w pierwszej ciąży to ma takie dziwne uczucie... no twarz już w zmarchach, stare ciało, widać że to nie jest młoda kobieta...a nagle się obudziła że ona też chce dziecko bo wszystkie mają. Przecież kożuchowska najpierw latami się goniła, latała po serialach i programach, "wściczyła się" a jak się już wywściczyła to nagle jej sie przypomniało że zrobiła się starą torbą i w wywiadzie czytam: "uznałam, że jednak chcę dziecka, bo ominęłoby mnie coś co innych kobiet nie omija" no super argument, rywalizacja z innymi. dziecko będzie miało 20 lat a matka stara baba

13:34 CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM, ludzie jakie wy macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem prostych zdań, to jest aż przerażające... Napisałam że najbardziej mnie dziwi jak ktoś ma 40 lat i dopiero pierwsze dziecko planuje... tak, jest to stara baba, choćby nie wiem ile botoksu naładowała na siebie i jak twarz ponaciągała.

ja mam znajomą która zaszła w pierwszą ciążę w wieku 39 lat. Urodziła zdrowego chłopca. Wygląda lepiej niż 80% 25 latek. Wysportowana, szczupła. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale z wykształcenia lekarz. :-) Jak piszesz o zmarszczkach i starej skórze to rozumiem, że masz na myśli siebie?? :-P

13:36 powszechne jest że takie matki, które dziecko zrobiły już na samym końcu tuż przed menopauzą bo wcześniej "czasu jakoś nie było" to mają ogromne trudności z zajmowaniem się nimi. Tabuny zatrudnianych opiekunek, 2 babcie, ciocie, liczne problemy. Nie do końca rozumiem jaki jest sens rodzić dziecko jak się nie ma siły z nim pobyć nawet rok. No jest sobie taka aktorka, rodzi i za parę tygodni już jest w pracy...ani to dziecko matki nie zazna ani nic. mam wrażenie że to dziecko ma robić za kolejny szpanerski gadżet jak buty od McQueena u takich kobiet

Zajmijcie się własnym życiem i swoich najbliższych.

nie człowieniu, nie mam na myśli siebie, ja mam 25 lat i uważam że 40 lat na pierwsze dziecko to chore. Co innego jak ktoś nie mógł zajść latami, a co innego jak zostawił sobie dziecko na odczepnego na sam koniec jak się już oferty ról sypać przestały z rękawa.

13:40 to że ciebie pociągają stare baby, jak np. Majdana na starość albo innego Kutchera (ale potem poszedł po rozum do głowy i odszedł do młodej) to nie znaczy że każdemu podobają się stare baby. i choćbyś nie wiem jak chwalił swoją koleżankę 40tkę to choćby pękła i nie wiem jak zadbana była to jak ją postawisz koło ładnej, zadbanej 20tki to widać kto jest staruch. Poza tym 20tki nie musza zbyt wiele robić by byc ladne (jeśli maja ladne twarze i ciała) wiec nie ściemniaj jak potłuczony. jak ci tak pasuje ta stara baba to idz sie z nią prześpij. 60tki tez ci sie pewnie podobaja, no coz, są i tacy

Dobrze ale wytłumacz mi jaka jest różnica według Ciebie: kobieta 40 letnia rodzi pierwsze dziecko, a kobieta 40 letnia rodząca drugie dziecko. Pierwsze urodziła mając np. 22 lata i waśnie jest już pełnoletnie. Pokaż mi różnicę między nimi???

różnica jest diametralna. istotna, oczywista zarazem. Jeśli ktoś nie miał trudności z zajściem w ciążę a nie chciał dzieci do 40tki to jednak będę obstawać przy tym, że on tego nie czuje, nie lubi dzieci, zrobił "bo tak wypadało", a ja uważam że to bardzo źle mieć dziecko "bo tak wypada, bo licznik bije i nie chcę odstawać od koleżanek". Nic dobrego to dla takiego szkraba nie przyniesie bo z takim pdejściem z góry waidomo że matkę będzie na zdjęciach oglądał a będzie go wychowywać tabun obcych kobiet. natomiast jak ktoś wczesniej miał dzieci to wiadomo ze lubi to, chciał świadomie, a drugie ma teraz bo np. wczesniej kasy nie było czy cos. róznica jest oczywista. Oczywicie nie mowie o kobietach ktore chcialy miec wczesniej a nie mogły.

Jestem młodszy niż ta 40 letnia matka, ale marzę, żeby moja żona w wieku 40 lat wyglądała jak ona.

do autorki stara baba hahaha chyba pojecia nie masz o starości bo coraz wiecej rodzi po 40i znoszą ciaże nieraz o wiele lepiej niż te młode które na wszystko uczulone i przewrazliwione bo a to cukrzca a to zatrucie a to nadcisnienie a to poprostu szyjka sie za szybko skraca.znam kilka kobiet które zdecydowały sie na ciążę ok 40 i zaszły bez problemów jak niektóre młode i donosiły bez problemów i maja zdrowe dzieci,wiec weż sie zajmij doradzaniem tym młodym w ciaży a te "stare baby "zostaw w spokoju bo one sobie świetnie radzą i niewiele jest osób które uwazają podobnie do ciebie i nie ubliżaj kobietom w kwiecie wieku bo pojecia nie masz o czym mówisz a swoją droga muszisz mieć już straszne zmarszczki skoro wydaje ci sie że 40 sa pomarszczone .idż się lecz na głowe dziecko.

Wiesz nie lubię dyskusji z ludźmi, którym wydaje się, że wiedzą co inni myślą, którym wydaje się, że ich rozumieją. Dlaczego nie lubię, bo takie dyskusje do niczego nie prowadzą. Aha i jeszcze jedno, jestem od Ciebie starszy o kilka ładnych lat. Jak teraz zastanawiam się i przypominam sobie siebie jak miałem 25 lat to śmiać mi się chce z siebie. Uwierz mi ty też będzie za kilka lat śmiała się ze swojego dzisiejszego postrzegania życia. Zobaczysz jak bardzo się myliłaś. :-)

facet12, typowy prostak męski, co za problem, jak twoja żona w wieku 40 lat nie bedzie wygladała jak ta twoja koleżaneczka 40latka to najwyzej ją zostawisz i pojdziesz do ładniejszej, przecież to u was typowe jak oddychanie, naturalne to u was, dla was to chleb powszedni. tak ze nie martw się rpzecież jako facet nie bedziesz mial skrupułów ją zostawić bo gorzej wygląda niż ta 40stka - pustaku. patrz dalej tylko na wygląd, daleko zajedziesz. i tak cie robaki zjedzą pasztecie

najśmiejszniejsze jest to myslenie, że zawsze bedzie się miało 20 lat...ale to dotyczy wszystkich, tez kiedyś taka byłam. Na szczęście to akurat w życiu jest sprawiedliwe, starzejemy się wszyscy :D

Też uważam , że kobiety po 35 roku życia są już trochę za stare na dziecko. To nie tylko kwestia wyglądu , ale też różnych wad płodu itd. No ale jak sie komuś tak przytrafiło to lepiej urodzić niż usunąć , nie rozumiem tylko tych planowanych

13:51 oj pudło bystrzacho... nie znam żadnej 40tki która by nie miała zmarch, a te które nie mają to się ponaciągały w gabinetach medycyny estetycznej i i tak to wygląda sztucznie i nienaturalnie wiec podoba sie tylko miękkim fajom :) sposord wszystkich 20tek jakie znam nie ma ani jednej ze zmarchami takie jak mają stare baby "nikt nie mysli jak ty" myslisz sie, mnóstwo osób myśli jak ja. 40tka to już próchno a gdzie to sie za rodzenie brać

Moja teściowa ma 44 lata a ludzie na ulicy myślą, że to jakaś moja niewiele starsza kuzynka :D jak wpadła kiedyś do mojego męża do pracy, to myśleli, że to jego "koleżanka" :D Także nie wiem jakie ty widujesz czterdziechy autorko, ale 40 to nie stara baba, a jeszcze młoda kobieta.

tak zawsze pisza te co nie moga zajsć i zazdroszcza tego kobietom po 40 .weżcie sie za leczenie swojej niepłodnosci to nie będziecie musiały zazdroscic starszym kolezankom

13:55 no ale ja właśnie cały czas powtarzam i nikt chyba nie zauważył :P że pisze właśnie o tych planowanych...nie wiem jak można w wieku 40 lat planować pierwsze dziecko, jak ryzyko wad rośnie lawinowo po 35tce. nazywajmy rzeczy po imieniu. owszemja tez będę kiedyś starą 40tką, wiem o tym no takie życie...ale nie będę udawać wtedy ze jestem młoda. ja wiem że teraz są kampanie że i 90latka jest młoda i supermodelka ale to jest zboczenie

13:57 mylisz się bo ja już na teście cobaczyłam wczoraj 2 kreski więc twój argument jest inwalidą. Od razu zaszłam bo chciałam. "40letka to młoda kobieta" przepraszam, słucham? jaka? MŁODA? :D no z której strony? Taż to stara baba jest

Wiesz, czesto jest tak ze kobiety nie spotykaja wlasciwych facetow ok. 26 lat albo dluzej sie staraja o ciaze. Ja na przyklad poznalam meza jak mialam 27 lat, o ciaze zaczelam sie strarac w wieku 31 lat i pare lat juz to trwa. Kazda kobieta ma inna historie. Nie oceniaj, bo to jest bardzo prymitywne.

nie wiesz o czym piszesz wiec moze skoncz te swoje wypociny

abstrahując, jakim debilem trzeba być, zeby pisac, ze 40 wygląda lepiej niż 20 :D pocieszacie się na siłę, każdy wie kto to młoda dziewczyn a akto już pani zbliżająca sie do menopauzy, to są zupełnie inne rysy twarzy! chyba ze starości wzrok potraciły , ze tych zmarszczek nie widzą u siebie, bo podstaw STARZENIA się ciała nie znają, każda 40 ma zmarszczki bo po 30 już zaczynaja sie pojawiać widoczne. jakby nie miały to coś by było nie tak, tak samo jak 16 latka, która nie ma okresu - też z nią jest cos nie tak. Pogódźcie się z tym.

do gość dziś Widzisz jak agresja i twój niezbyt lotny umysł zmusił Cię do napisania takiej wypowiedzi. Nie umiesz czytać ze zrozumieniem, masz z tym potworny problem, zaraz Ci to udowodnię. facet12 dziś Jestem młodszy niż ta 40 letnia matka, ale marzę, żeby moja żona w wieku 40 lat wyglądała jak ona. Gdzie w tej mojej wypowiedzi widzisz chęć odejścia od mojej żony, kocham ją taką jaka jest i będę kochał taką jaką się stanie. To, że chciałbym, żeby wyglądała super w dojrzałym wieku to przecież normalne. Ona też chciałaby, żebym po 40 nie miał wielkiego brzucha, żebym był wysportowany. Na pewne rzeczy zmieniające się z upływem lat nie mamy większego wpływu (np. siwienie), ale wiele innych można pilnować (np. brzuch). No i oczywiście kompletnie mnie nie znając musiałaś mnie obrazić w swoim tekście Teraz skomplikowana zagadka dla Ciebie: Jak myślisz obrażanie o kim źle świadczy o mnie czy o Tobie??? :-)

sama mam 38l. staram się o drugie dziecko, nic ci do tego ile kto ma lat :O zmarszczek nie mam, jędrne ciało i poukładane w głowie. Mam sporo koleżanek, które są w okolicy 40 stki i są w ciąży. Nie widzę w tym dziwnego. Nie poraża mnie kobieta w ciąży, bez względu na wiek, bo dziecko to zawsze radość. Poraża mnie głupota autorki, bo to świadczy o jej niskiej inteligencji i braku szerszych horyzontów, i podejrzewam braku jakiegokolwiek hobby i radości życia.